02.12.2021, 09:07 | czytano: 3163

List. "Wejść, czy nie wejść do nowego MOK-u?"

Arch. Podhale24.pl
- Kiedy przechodzę obok naszego nowego Centrum Kultury, to ogarnia mnie nostalgia za dawnym MOK-iem. To było to miejsce, gdzie z autentyczną pasją i zaangażowaniem rozwijaliśmy z przyjaciółmi kulturę filmową, poprzez znany w całym kraju Podhalański Dyskusyjny Klub Filmowy (nie wymienię tutaj wszystkich nazwisk, w obawie, by kogoś nie pominąć) - pisze Jan Gil.
"Organizowaliśmy ogólnopolskie seminaria i przeglądy filmowe. Z naszego grona wyszła znana dziś pedagog Łódzkiej Filmówki - świetny operator filmowy - Jolanta Dylewska. W latach 70-tych i 80-tych ubiegłego stulecia Sala widowiskowa, w każdy piątkowy wieczór dosłownie pękała w szwach.
Piszę o nostalgii, gdyż przeszłość nie wraca tym samym kształcie - nikt nie oczekuje, by odtwarzać tę działalność, taką jaką była - model kultury filmowe przewrócił się dziś do góry nogami, w związku z rewolucją cyfrową. Ja mam tylko skromne pytania dotyczące nowej instytucji kultury w Mieście. Daleki jestem od krytykowania czyichś gustów architektonicznych, gdyż uważam, że Nowy Targ zyskał obiekt, na który np. Zakopane nie stać będzie jeszcze przez wiele lat.

Właściwie to nie wiem wiele o nim, poza jego oglądem zewnętrznym. Nowoczesność tej bryły budzi we mnie respekt (trochę to tak w chłopie pański pałac). Kiedy po raz kolejny przechodzę obok, to mam dylemat - wejść czy nie wejść. Nic ani nikt mnie na razie do tego nie zachęca. Na wejściu wiszą tylko karteczki z napisem z poleceniem założenia maseczki.

Do starego MOK-u wchodziło się w konkretnym celu - biblioteka, czytelnia, wernisaż, pokazy filmowe z rzutnika...Nie mam prostu celu, w jakim mógłbym tam wejść, gdyż nikt go do tej pory nie sprecyzował, nie ogłosił. Najbardziej zaś intryguje mnie wyposażenie elektroniczne sali widowiskowej dotyczące pokazów filmowych - chodzi mi tutaj o profesjonalny kinowy projektor, który służyłby do różnych pokazów, jakichś premier okazjonalnych, czy po prostu seansów szkolnych.

Oczekuję więc odpowiedzi na pytanie o to, jak ten obiekt będzie żył i funkcjonował na co dzień , a nie od święta. Może i jeszcze ja znajdę w nim coś dla siebie?

Jan Gil
Może Cię zainteresować
komentarze
Wektor02.12.2021, 22:25
@Czytelnik. "Miejmy nadzieję, że zimne mury w końcu ożyją". Też mam taką nadzieję :).

Myślę, że jeszcze przyjdzie czas na realizacje kultury w dobrym tego słowa znaczeniu
w Nowym Targu, że znowu ludzie kultury będą się utożsamiać z tym miejscem i będą
realizować swoje talenta, oczywiście do tego jest potrzebny klimat, który łączy
wszystkie pokolenia i ma idee integracji. Nie ma czegoś takiego jak kultura dla
jednych, a dla drugich jej nie ma. Kiedyś proletariat próbował dzielić kulturę,
jak wiadomo, źle na tym wyszedł, kultura socjalistyczna zawsze kończy w szambie.

"NASZE" MIASTO, już niedługo WASZE.
Piotrek 196202.12.2021, 18:51
Parwdziwe ,,dekaefy,, były w latach siedemdziesiątych w budynku liceum Goszczyńskiego Panie Profesorze z Pana udziałem.Starsza siostra zabierała mnie na nie.Te dyskusje po filmie.... Tego nigdy nie zapomnę.
Andrzej02.12.2021, 13:13
Kiedyś kilka lat temu to był "Dom" kultury. Dla niektórych prawdziwy dom gdzie czuli się dobrze, czuli się doceniani wystawami, odczytami Poezji, występami muzycznymi, warsztatami tańca. Jednak pewna Pani postanowiła to zniszczyć. Teraz będzie tam panował chłód i elitaryzm za zamkniętymi drzwiami jedynej słusznej racji.
Zibi02.12.2021, 12:56
To biblioteki też nie będzie??
sentymentalny02.12.2021, 12:48
Panie Profesorze! Z sentymentem wspominam nasze seanse DKF! Ma Pan sto procent racji. Nowy budynek, czy jak inni go nazywają "kloc", nie ma tego klimatu jaki był dawniej. Zostały nam tylko wspomnienia!
animrumru02.12.2021, 12:44
@Janek tyś był w starym Moku i widział go jak świnia niebo. Teraz się wymądrzasz bo pewnie dostajesz wejściówki za darmo z UM i wielki znawca kultury sie w tobie obudził
Czytelnik02.12.2021, 11:06
Bardzo trafna uwaga. W dodatku napisana przez osobę, która zostawiła w MOK-u cząstkę swojego życia. Miejmy nadzieję, że zimne mury w końcu ożyją.
ja02.12.2021, 10:35
Wejść .
Janek02.12.2021, 09:34
Do starego MOK-u wejść się nie chciało tak odpychał swoim "zastojem".
widz02.12.2021, 09:28
Dotychczas po hucznych otwarciach było zamknięcie i pozory działalności. Tak było z Muzeum Drukarstwa Wieżą Wodną i dworcem PKP. Pewnie z MOKiem będzie to samo. A wyrzucenie biblioteki i zrobieni3 pustej niewykorzystanej przestrzeni to już skandal. Ale u Watychy wszystki jest na odwrót
amatorka02.12.2021, 09:24
Brakuje dkfów, Spotkań z Kulturą, tej rodzinne atmosfery, Czytelni, sali komputerowej.Spędziłam tam dużo czasu w swoim młodym życiu. Mi najbardziej brakuje wystaw, wernisaży które odbywały się przez ostatnie kilkanaście lat, gdzie poznałam wielu ciekawych ludzi.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl