23.02.2022, 09:38 | czytano: 1941

"Minął rok, a nadal nie ma autobusów transgranicznych"

Fot. Tatryskate.eu
LIST. "Minął już rok od wideokonferencji marszałka Kozłowskiego z władzami Kraju Żylińskiego, na której ustalono przywrócenie autobusów transgranicznych łączących Małopolskę ze słowacką Orawą. Po roku autobusy nadal nie wróciły na trasę, a gdy się tak stanie, wskutek niedopatrzenia marszałka i urzędników będą omijać słowackie Tatry, a więc będą dla Małopolan bezużyteczne" - pisze Jakub Łoginow, Koordynator inicjatywy obywatelskiej Polska-Słowacja-autobusy, pomysłodawca połączeń transgranicznych, konsultant Urzędu Marszałkowskiego ds. transgranicznych połączeń autobusowych i kolejowych w latach 2017-2018.
"Ta sytuacja jest efektem zamknięcia się marszałkowskich urzędników na współpracę ze stroną społeczną, która w 2017 roku zainicjowała cały temat autobusów transgranicznych. Poprzedni dyrektor departamentu transportu, obecny prezes Kolei Małopolskich pan Tomasz Warchoł miał inne podejście, zaprosił mnie w 2019 roku na spotkanie, na którym wspólnie wypracowaliśmy optymalny format połączeń transgranicznych, uruchomionych finalnie jesienią 2019. Uruchomiona wówczas Eurolinia Tatry kursowała przez cały 2020 rok na trasie Bukowina Tatrzańska - Oravice - Dolina Rohacka - Dolny Kubin i cieszyła się ogromną popularnością oraz sympatią pasażerów - również dlatego, że jej format został wypracowany we współpracy urzędników z zewnętrznymi ekspertami.
Niestety następca pana Tomasza Warchoła odstąpił od tego formatu, odmówił współpracy ze stroną społeczną i postanowił stworzyć połączenia transgraniczne na nowo, z przesiadką na granicy. Tłumaczyliśmy, dlaczego jest to zły pomysł, prosiliśmy o współpracę i uwzględnienie naszych uwag - bezskutecznie. Marszałek Kozłowski i Smółka postawili na swoim, odrzucili nasze uwagi - efekt jest taki, że minął rok, a linii nadal nie ma, a planowane połączenia nie zawiozą nas w słowackie Tatry.

Szczegółowo temat opisałem w tym artykule na portalu TatrySkate: "Minął rok, a autobusy transgraniczne nadal nie wróciły na trasę. Marszałek nie chce rozmawiać z inicjatorami połączeń transgranicznych"".

oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Kamil24.02.2022, 00:00
Do obserwatora - co niby robi źle i dlaczego tak uważasz? Konkrety proszę.
obserwator23.02.2022, 14:52
Nie jeżdzą bo Łoginow robi złą robotę w tej kwestii
Omijać go z daleka
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl