Rano Nowotarski Klub Kolarski poinformował, iż do grona jego sponsorów i partnerów dołączył Decathlon Nowy Targ, a godzinę później - po fali krytyki - zawiesił współpracę. Powodem jest wojna na Ukrainie i fakt, że francuska spółka nie wycofała się z Rosji.
Decathlon spotkał się za to z silną krytyką w całej Europie. Nowotarski Klub Kolarski już od dawna rozmawiał z nowotarskimi przedstawicielami sieci w sprawie sponsorowania dzieci uprawiających kolarstwo w naszym regionie. Dziś rano poinformowano o oficjalnym rozpoczęciu współpracy, ale spotkało się to z falą krytyki. "Może zejdźcie z tych rowerów i włączcie jakiś TV, bo chyba u Waszego marketingowca prądu nie ma od prawie 3 tygodni i nie wie co się dzieje na świecie. Człowiekowi głupio jakiegokolwiek posta wrzucić jak u sąsiadów wojna i mordy, a Wy z czymś takim wyskakujecie" - to jeden z wielu podobnych komentarzy, jakie pojawiły się na oficjalnym profilu klubu.Jakub Surówka, wiceprezes NKK powiedział w rozmowie z Podhale24.pl, że w dzisiejszych czasach każdy sponsor, szczególnie taki, który wspiera szkolenie dzieci, jest na wagę złota, ale klub nie może być obojętny na to, co się dzieje na świecie. - Dlatego podjęliśmy wspólną decyzję o zawieszeniu współpracy. Czekamy na dalszy rozwój sytuacji - dodaje.
r/