Decyzją premiera Mateusza Morawieckiego jeszcze w tym roku do OSP w Ratułowie Dolnym, trafi ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy. Analogiczne wsparcie na zakup lekkiego samochodu pożarniczego – stało się wcześniej udziałem OSP z Nowej Białej.
- Warto pamiętać, że obszar, na którym działa OSP z Ratułowa Dolnego to teren, na którym występuje drewniana zabudowa. Ta zarówno obiekty gospodarcze, jak i mieszkaniowe. Z uwagi na ukształtowanie terenu dojazd do miejsca zdarzeń bywa utrudniony. Nowy wóz to techniczne wsparcie dla wszystkich działań ratowniczych prowadzonych na tym obszarze. To już kolejna jednostka OSP z Podhala, która otrzymuje środki na zakup samochodu pożarniczego z rezerwy ogólnej budżetu państwa. Dziękuję Panu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu za decyzje o ich przyznaniu. Doposażanie i wzmacnianie Straży Pożarnej to szeroko zakrojone działania. Ich potwierdzeniem jest nie tylko zakup nowoczesnego sprzętu dla PSP i OSP, ale także świadczenia ratownicze dla druhów, którzy brali udział w działaniach ratowniczo-gaśniczych – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita. 
- Po raz kolejny druhowie z naszego regionu otrzymali samochody strażackie, które poprawią bezpieczeństwo mieszkańców naszej małej Ojczyzny. Jestem przekonany, że nowe samochody przyczynią się do jeszcze wyższej jakości oraz efektywności wykonywanej przez strażaków pracy. Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu i właściwemu wyszkoleniu możemy na nich liczyć w każdej sytuacji. Nie sposób wyobrazić sobie sprawnie funkcjonującego państwa bez osób, których codzienna praca służy ochronie życia, zdrowia i mienia ludzi. Bardzo dziękuję wszystkim zaangażowanym w pozyskanie tych samochodów, w szczególności Panu Wojewodzie Łukaszowi Kmicie - dodaje senator Jan Hamerski.
Całkowity koszt zadania inwestycyjnego pn. „Zakup ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego dla OSP Ratułów Dolny” to ok. 1,2 mln zł. Aż 80% tych kosztów, czyli 960 tys. zł, zostanie przekazane z ogólnej rezerwy budżetowej państwa. 240 tysięcy złotych na ten cel przeznaczy gmina Czarny Dunajec.
Jednostka OSP w Ratułowie Dolnym liczy aktualnie 44 druhów. Sprzęt, którym dysponuje Ochotnicza Straż Pożarna, dysponowany jest do zdarzeń o różnej specyfice. W akcjach ratowniczych druhowie z Ratułowa Dolnego posługują się dwoma pojazdami. Nowy ciężki wóz ratowniczo-gaśniczy pozwoli na zachowanie jednostce pełnej gotowości.
- W działaniach ratowniczych bezcenne pozostają kompetencje osób, które w nich uczestniczą, ale równie istotny jest sprzęt, którym dysponują. Dlatego rząd Premiera Mateusza Morawieckiego z tak dużą uwagą podchodzi do kwestii uzupełniania wyposażenia OSP – podsumowuje wojewoda Łukasz Kmita.
Przy ulicy św. Floriana w Nowej Białej pojawi się nowy członek zespołu Ochotniczej Straży Pożarnej. Lekki samochód ratowniczo-gaśniczy, bo o nim mowa, wesprze pracę druhów i druhen pracujących w tej jednostce. Środki na jego zakup przekazał premier Mateusz Morawiecki również z ogólnej rezerwy budżetowej.
- Pamiętamy, jak trudny był dla Nowej Białej ubiegły rok. Straż Pożarna stanęła na wysokości zadania, broniąc miejscowości przed żywiołem. Doposażanie jednostek Straży Pożarnej to zadanie, które państwo polskie realizuje ze szczególną uwagą i troską – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
Jednostka OSP w Nowej Białej aktualnie korzysta z trzech pojazdów. Dodatkowy, nowy samochód będzie silnym wsparciem dla wszystkich działań ratowniczych prowadzonych na tym terenie. Jest to obszar o szczególnych uwarunkowaniach z uwagi na zwartą zabudowę mieszkalną i gospodarczą, która może stanowić zagrożenie pożarowe. Bliskość rzeki Białki oraz zmienne stany wód rzecznych i podziemnych stanowią natomiast ryzyko pojawienia się lokalnie powodzi i podtopień.
OSP Nowa Biała to 30 osób, gotowych nieść pomóc w sytuacjach zagrożenia. Aby akcje ratownicze przebiegały sprawnie, niezbędne jest wsparcie techniczne w postaci odpowiedniego sprzętu oraz pojazdów dostosowanych do prowadzenia takich działań.
Nowy samochód zostanie wyposażony w motopompę. Będzie ona służyć pobieraniu wody z potoku przeciwpożarowego, który jest jedynym sprawdzonym punktem czerpania wody w tej miejscowości. Dostęp do niego ułatwi fakt, że samochód będzie wyposażony w napęd na cztery koła.
- Warto pamiętać, że OSP w Nowej Białej jest swojego rodzaju strażnikiem bezpieczeństwa nie tylko dla tej miejscowości, ale także dla całej gminy Nowy Targ – podsumowuje wojewoda Łukasz Kmita.
Źródło: Małopolski Urząd Wojewódzki, oprac. r/
