15.06.2022, 21:15 | czytano: 2172

120 rocznica urodzin Antoniego Wielkiewicza, więźnia Palace i niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz

Brama w Auschwitz
Poznajcie Antoniego Wielkiewicza. Urodził się 15 czerwca 1902 roku w Nowym Targu. Wraz ze swoją żoną Heleną podczas okupacji niemieckiej udzielał pomocy osobom przedostającym się na Zachód. Ich dom stał się punktem przerzutowym.
Antoni Wielkiewicz został aresztowany 21 sierpnia 1940 roku. Trafił do Palace, a następnie transportem z 8 października 1940 roku do KL Auschwitz, wraz z Franciszkiem Gajowniczkiem uratowanym od śmierci głodowej przez o. Maksymiliana Kolbego.
W transporcie tym znaleźli się również inni więźniowie z Nowego Targu, Krościenka, Poronina, Spytkowic, Zakopanego, Starego Bystrego, Zubsuchego, Szczawnicy, Raby Wyżnej oraz Białego Dunajca.

"Wczesnym rankiem 8 października 1940 roku z cel tarnowskiego więzienia wyprowadzono 342 więźniów. Kazano im zabrać swoje rzeczy i po przeliczeniu załadowano do samochodów ciężarowych i odwieziono na dworzec kolejowy. Tam zajęli miejsca w podstawionym pociągu osobowym. Siedzieli ciasno stłoczeni w przedziałach, z osobistym bagażem, który zabrali z więzienia. Pociąg na krótko zatrzymał się w Krakowie, gdzie dołączono 30 więźniów z Montelupich i w godzinach popołudniowych wjechał na rampę kolejową znajdującą się w pobliżu KL Auschwitz. Z okien wagonów nowo przybyli obserwowali ze zdziwieniem mężczyzn w dziwnych pasiastych ubraniach piłujących drewno. Po chwili rozległy się wrzaski esesmanów, nakazujących wszystkim natychmiastowe opuszczenie wagonów. Więźniowie zaczęli w pośpiechu zeskakiwać z dość wysokich stopni wagonów. Powstało straszne zamieszanie. Mężczyźni, szczególnie starsi, potykali się i przewracali gubiąc swoje pakunki. Esesmani i więźniowie funkcyjni biegali wśród nich, usiłując biciem i kopniakami zaprowadzić porządek. Wreszcie ustawionych piątkami mężczyzn poprowadzono do obozu na plac apelowy."

KSIĘGA PAMIĘCI

Od tamtego czasu Antoni Wielkiewicz stał się numerem 5823. Zginął 23 grudnia 1940 roku w niemieckim obozie koncentracyjnym Auschwitz.
Cześć i Chwała Bohaterom!

opr. Sebastian Śmietana
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl