24.06.2022, 12:34 | czytano: 4017

Pierwsza łąka kwietna w Nowym Targu

zdj. Nowy Zielony Targ
NOWY TARG. "Dużej powierzchni ona nie ma, bo rośnie w małym pasie przydrożnym, jednakowoż należy się nią pochwalić, bo jest ona pierwsza i mamy nadzieję, że każdemu przypadnie do gustu" - zauważa Katarzyna Krasińska z grupy Nowy Zielony Targ. Owa pierwsza łąka kwietna została założona trzy tygodnie temu przy ul. Sikorskiego.
Jak zapewnia inicjatorka akcji - po 21 dniach od zasiania "łąka ma się wyśmienicie, a po ostatnich opadach i dniach słonecznych rośnie nam jak na drożdżach, co nas bardzo cieszy".

- Powstanie łąki kwietnej wiązało się z dużą ilością pracy zaangażowanych w nią osób i czasu jaki trzeba było poświęcić od rozmów i dogadywania szczegółów po przygotowanie terenu, kupno odpowiedniej mieszanki nasion i w końcu samo zasianie i podlanie. Przypomnę, że wszystko zaczęło się dokładnie rok temu gdy w przestrzeń online wrzucona została przez nas ankieta dotycząca pielęgnacji i dbania o zieleń, a następnie petycja w sprawie ograniczenia koszenia w mieście.
Dzisiaj jesteśmy strasznie dumni, że mimo wielu trudów i przeciwności jakie stały nam na drodze, w Nowym Targu powstała łąka kwietna przy współpracy mieszkańców, Zakładu Zieleni oraz miejskich radnych - wyjaśnia Katarzyna Krysińska.

Wśród wymienionych "pomocników" jest: ZGZiR za ściągnięcie darni, dosypanie ziemi, a także podlewanie w dniach suchych i bez deszczu, UM za udostępnienie terenu wzdłuż ulicy Sikorskiego, firma Remade Polska za użyczenie i zgryzienie terenu glebogryzarką, radni z klubu Razem Nowy Targ za wsparcie finansowe, a także pomoc przy zbieraniu kamyków, grabieniu, zasianiu mieszanki nasion, udeptaniu i podlaniu terenu, sklep Łąki kwietne, Mikołaj Siemaszko za porady i wsparcie merytoryczne, pani Halina i pani Magda, które bez wahania zgodziły się na poważne wsparcie inicjatywy.


"Mamy nadzieję, że efekt na który musimy jeszcze cierpliwie czekać, da nam kolejnej motywacji i mobilizacji do tworzenia większej ilości terenu obfitego w piękne kolorowe kwiaty, bo bez wątpienia uważamy, że się da, tylko trzeba wspólnie działać" - podsumowują inicjatorzy akcji.


s/
Może Cię zainteresować
komentarze
oli21.07.2022, 20:27
To są polne kwiaty a dzikie mogą być zwierzęta.Poprawka.
życzliwa26.06.2022, 11:38
przed wejściem do jednej z klatek bloku na ul.Sikorskiego tuż,tuż obok Szaflarskiej jest taka od wielu lat,,łąka antysmogowa i kwietna" czytaj dżungla porośnięta chwastami,chaszczami itp ,nie przynosi to chwały, sławy ani szanownej Spółdzielni jak i też mieszkańcom tegoż bloku a zwłaszcza,że po drugiej stronie wejścia jest piękny ogródeczek, wyśmienicie zadbany,pielęgnowany z cudownymi krzewami,podobno spółdzielnia ma ręce zawiązane nie może tego skosić bo to jakaś pamiątka rodzinna nie daj Boże,że to pozostałości po wojnie jeruzalemskiej,jak zwykle pierwsze papierkowa robota a później można zabrać się do dzieła oby w tym dziesięcioleciu???
Kdbb25.06.2022, 06:48
Czy ja wiem czy taka pierwsza. Kilka lat temu przed blokiem zasialem tez mieszanke takich kwiatow. Nawet wyrosly, ale spoldzielnia mi to kosi regularnie.
Szambo-Lot24.06.2022, 14:16
Może NSM weźmie przykład i nie kosi wszystkiego jak popadnie .
Renata24.06.2022, 13:26
Kwietna, nie kwietnia
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl