NOWY TARG. Czas na krótkie podsumowanie "Sportowego pożegnania lata z Winter Classic".
W niedzielę w Parku Miejskim rozegrany został raz szósty Turniej Siatkówki Plażowej Winter Classic o Puchar Burmistrza Miasta. Wystartowało 16 par męskich i 8 kobiecych. W męskim turnieju wygrała para Paliwoda/Mol - po emocjonującym finale, w którym zmierzyli się z zespołem Chełmecki /Kowalik. Trzecie miejsce przypadło stałym bywalcom turnieju - parze Matras/Wiśniewski. Damską rywalizację zdominowała para Luftner/Kałużna, która po wspaniałym widowisku w finale ograła parę Rapacz/ Matras Szajewska-Skuta. Brąz - to miła niespodzianka: para z naszego regionu, czyli Stram- Balos/Jargosz. Turniej otrzymało patronat Małopolskiego Związku Piłki Siatkowej.Odbyła się także kolejna edycja Turnieju Steel Dart Podhale, był Festiwal Piłkarski dla dzieci i młodzieży oraz Kolarskie Grand Prix Nowego Targu, z rowerowymi zawodami dla dzieci, organizowane przez Nowotarski Klub Kolarski.
W wyścigu dla dzieci wystartowała setka młodziutkich zawodników. Rozegrano 12 wyścigów w 6 kategoriach wiekowych z podziałem na dziewczęta i chłopców. Na dorosłych czekało Kolarskie Grand Prix. Tu przeprowadzono dwa wyścigi. Pierwszy miał charakter eliminacyjny - co drugie okrążenie odpadał zawodnik z najgorszym czasem. W ten sposób wyłoniono grupę do wyścigu punktowego. W tej edycji zawodnicy mieli do pokonania 30 okrążeń wokół stadionu. Do klasyfikacji generalnej liczono czas na co piątym okrążeniu.
Zwyciężył Marcin Bieniek z Krakowa, drugie miejsce zajął Mateusz Grabiec, trzecie - Marcin Domin - obaj z Nowotarskiego Klubu Kolarskiego.
W programie także warsztaty hokejowe dla najmłodszych przygotowane przez MMKS Podhale, turniej i zabawy z piłka nadzorowane przez NKP Podhale, konkurs wiedzy o sporcie, pokaz cyklotrialu, zajęcia taneczne w rytmach salsy z muzyką na żywo i wiele innych sportowych aktywności.
- Wciąż jeszcze zliczany pieniądze z puszek i innych źródeł - mówi Maciej Leski z Winter Classic. I dodaje: - Chciałbym podziękować wszystkim, dzięki którym znów udało się zintegrować lokalne środowisko sportowe - kolarzy, piłkarzy, dartowców, hokeistów. Dziękuję NKK, NKP i pozostałym klubom, stowarzyszeniom i osobom prywatnym.
Wymienieni z nazwiska mistrzowie, to nie jedyni zwycięzcy całodziennej imprezy. Wygrali ci, którzy wydarzenie zorganizowali, przeprowadzili zawody, wystąpili na scenie, zmierzyli się w zawodach, dobrze się bawili, miło spędzili czas, wsparli ideę pomocy Martynce.
s/ zdj. Maciej Gębacz