ZAKOPANE. Wkrótce lekarze Podstawowej Opieki Zdrowotnej z przychodni przy Szpitalu Powiatowym im. dr Tytusa Chałubińskiego będą mieć częściowe kompetencje lekarzy specjalistów. A to m.in. oznacza, że lekarz rodzinny będzie miał część kompetencji dotychczas zarezerwowanych dla poradni specjalistycznych m.in. wysłać na dodatkowe badania. Rozmowa z dr Jerzym Toczkiem kierującym przychodnią POZ przy zakopiańskim szpitalu.
Czym w ogóle jest opieka koordynowana?Trzeba tutaj wyjaśnić, że lekarze specjaliści, do tej pory mieli wyłączność na wypisywanie skierowań na pewne wybrane badania.
- Zgadza się. Tylko lekarze specjaliści mogli to robić, więc chcąc skierować pacjenta do pomocy specjalistycznej i kierować go później np. na echo serca, badania dopplerowskie – musieliśmy wypisywać skierowanie do specjalisty, który później mógł skierować takiego pacjenta m.in. na takie badania. Teraz lekarz, który będzie miał podpisana umowę na opiekę koordynowaną będzie mógł wypisywać skierowania na badania dodatkowe. Mało tego – przez cały czas będzie mógł kontrolować pacjenta w ramach tej opieki. Jak już wspomniałem wcześniej będzie mógł także zasięgać informacji o charakterze postępowania w stosunku do tego pacjenta od kolegów specjalistów. Generalnie rzecz biorąc pacjenci, którzy nie muszą permanentnie uczęszczać do specjalisty, a potrzeba im tylko skierowania na specjalistyczne badania, nadzoru poszerzonego będą mogli to otrzymywać u lekarza, który będzie miał podpisaną taką umowę w ramach opieki koordynowanej. I będzie się to mogło odbywać w POZ.
Rozumiem, że dotychczas specjaliści mogli wypisywać recepty na wybrane leki, a teraz lekarz rodzinny w ramach tej opieki koordynowanej będzie mógł te leki wypisywać także?
- Jeżeli chodzi o farmakoterapię to lekarz POZ mógłby wypisywać leki w pełnym zakresie. Trzeba tutaj tylko zastrzec, że leki na tzw. ryczał dzięki któremu płacimy w aptekach znacznie mniej, lekarz POZ będzie mógł wypisać „ na receptę” po potwierdzeniu przez lekarza specjalistę. Teraz jednak i ten zakres częściowo również przejdzie w ręce lekarzy POZ.
Czy w zakopiańskim szpitalu już to się dzieje?
Czy to też to też skróci kolejki do specjalistów dla osób, których schorzenia tego wymagają?
- Taka jest idea. O to chodzi, żeby do specjalisty chodzili pacjenci wysublimowani. Koledzy z POZ mają ogromną wiedzę, często nie mogą wykorzystywać jej w pełni, dlatego że mają zawężone możliwości m.in. diagnostyczne. Teraz w pełnym zakresie będą mogli to wykorzystywać w ramach tzw. funduszu powierzonego czyli ta kwestia podpisania umowy z Narodowym Funduszem i w ramach opieki koordynowanej.
mat. prasowy, opr.s/