Trwa akcja pod hasłem "Łapki na kierownicę", organizowana przez Biuro Ruchu Drogowego KGP wspólnie z firmą Neptis S.A. będącą operatorem komunikatora Yanosik oraz Screen Network S.A. O co chodzi? O trzymanie obu rak na kierownicy.
Celem przedsięwzięcia jest przeciwdziałanie zagrożeniom bezpieczeństwa w ruchu drogowym spowodowanym korzystaniem z telefonu komórkowego przez kierujących pojazdami.Do końca marca policjanci szczególnie mają zwracać uwagę na uczestników ruchu drogowego, którzy sami rozpraszają swoją uwagę za kierownicą. Przepisy zabraniają kierującemu pojazdem korzystania podczas jazdy z telefonu - wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. W przypadku, gdy złamie ten przepis grozi mu mandat w wysokości 500 zł oraz 12 punktów karnych.
Konsekwencje naruszenia przepisu są dotkliwe dla kierujących, ale znacznie gorsze jest spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, zwłaszcza przyczynienie się do wypadku, w którym ktoś ginie albo odnosi obrażenia i to tylko dlatego, że kierowca patrzył w wyświetlacz telefonu.
Podczas akcji "Łapki na kierownicę" użytkownicy aplikacji Yanosik otrzymają materiały edukacyjne w formie quizu dot. konsekwencji korzystania przez kierujących podczas jazdy z telefonu wymagającego trzymania słuchawki lub mikrofonu w ręku. Za bezbłędną odpowiedź na pytania będzie można otrzymać Certyfikat Odpowiedzialnego Kierowcy.
Policja, s/