NOWY TARG. We wtorek 30 maja w Szkole Podstawowej nr 4 odbędzie się promocja książki "Zapatrzony w gwiazdy".
To opowieść o ojcu Dionizym Śmiałkowskim, franciszkaninie odznaczonym medalem "Za szczególne zasługi dla Miasta Nowego Targu" spisana przez jego współbrata ojca Zdzisława Gogolę. Dla mieszkańców i turystów o. Dionizy Śmiałkowski to kapłan, który przez lata odprawiał sierpniowe msze św. w Gorcach - na Polanie Brożek. Promocja książki odbędzie się w rodzinnej parafii zmarłego tragicznie kilka lat temu franciszkanina, gdzie do dziś żyją jego siostry.
O. Dionizy Edward Józef Śmiałkowski urodził się 2 lutego 1930 r. w Niwie k. Nowego Targu. Uczęszczał do Liceum Humanistycznego w Nowym Targu, gdzie w roku 1949 zdał maturę. W roku akademickim 1949/1950 studiował astronomię na wydziale matematyczno-przyrodniczym Uniwersytetu Jagiellońskiego. 9 września 1950 r. wstąpił do zakonu franciszkanów.
W opinii magistra na zakończenie nowicjatu czytamy: "W pracy i pobożności bardzo gorliwy i wytrwały. Wszyscy go kochają. Odznacza się gorącym nabożeństwem do Najświętszej Maryi Panny, kocha modlitwę i cnoty, szczególnie franciszkańskie: prostotę, pokorę i ubóstwo".
W 1951 r. złożył pierwsze śluby zakonne. Z lat seminaryjnych zachowała się krótka opinia o br. Dionizym Śmiałkowskim przed złożeniem profesji solemnej: "Wątło wygląda, lecz zdrowy i zahartowany. Zdolny, pracowity, szerokie zainteresowania, szczególnie astronomią i muzyką. Spokojny, cichy, pokorny, niezmiernie solidny i dokładny w każdej sprawie. Lubiany i poważany, posłuszny, uległy, zrównoważony. W powołaniu utwierdzony. Pobożny i dokładny w ćwiczeniach. Bardzo dobry jako człowiek i dobrze zapowiadający się jako zakonnik i kapłan. Zasługuje na pozostanie w zakonie".
O. Dionizy pasjonował się astronomią i należał do Towarzystwa Miłośników Astronomii. Był również znany w promowaniu kultury góralskiej, a także z umiłowania stron rodzinnych i tatrzańskich turni. 11 listopada 2005 r. władze Miasta Nowy Targ doceniły to zaangażowanie i uhonorowały o. Dionizego medalem za szczególne zasługi dla rodzinnego miasta.
Zmarł nagle 24 sierpnia 2006 r. podczas swojego wakacyjnego pobytu w rodzinnym mieście. Spoczywa na cmentarzu w Głogówku obok kościoła franciszkanów.
źródło: Franciszkanie.pl, s/