- Tak naprawdę nie wydaje mi się, że tych pacjentów jest więcej niż w poprzednich latach. Oczywiście wykluczając okres pandemii, gdzie naprawdę tych turystów nie było - mówi dr Małgorzata Czaplińska, wicedyrektor ds. medycznych zakopiańskiego szpitala powiatowego.
Mamy pełnię sezonu turystycznego. Media donoszą o tym, że tych gości jest więcej niż w latach poprzednich. Czy to widać również na szpitalnym oddziale ratunkowym? 
Warto tutaj przypomnieć, że Szpitalny Oddział Ratunkowy jest podzielony na dwie części.
- Tak, na SOR jest ambulatorium internistyczne i ambulatorium chirurgiczno-ortopedyczne.
Z czym najczęściej zgłaszają się tutaj pacjenci?
- Oczywiście do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego trafiają te najcięższe przypadki. Te osoby głównie przywożone są transportem sanitarnym, karetkami, zespołami ratownictwa medycznego. Z tych najpoważniejszych są to podejrzenie zawału serca, podejrzenie udaru mózgu - jeżeli nie jest to już oczywiste od początku. W takim wypadku pacjenci są przewożeni od razu do oddziału neurologii w szpitalu w Nowym Targu. Zdarzają się także duszność, ciężkie zapalenie płuc czy inne reakcje anafilaktyczne. A pacjenci, którzy przychodzą samodzielnie to głównie duszność, zdekompensowana cukrzyca, nadciśnienie tętnicze, zdekompensowana niewydolność krążenia. Z kolei do SOR, do części chirurgiczno-ortopedycznej trafiają pacjenci z urazami.
Mieliśmy okres upałów. Trafiali również pacjenci po udarze słonecznym, po omdleniach na skutek nadmiernego wysiłku i zbyt małej ilość płynu?
- Odnotowujemy co roku takich pacjentów, którzy nie są przygotowani na upalne dni. Takich dni może tutaj w Zakopanem nie jest aż tak dużo, ale też wymaga to przygotowania, jeżeli jest to połączone z wysiłkiem fizycznym z pójściem w góry. Musimy pamiętać o tym, żeby mieć wystarczającą ilość wody i okrycie przeciwsłoneczne.
Jeżeli zgłaszamy się na SOR czy na przykład do całodobowej opieki medycznej, jaki dokument powinniśmy mieć przy sobie, żeby uzyskać pomoc?
- Jeżeli jesteśmy obywatelami Polski i posiadamy aktualne ubezpieczenie, nie potrzebujemy żadnego dokumentu oprócz dowodu osobistego. Podajemy swój PESEL w rejestracji i od razu można sprawdzić, czy to ubezpieczenie jest aktywne. Jeżeli jesteśmy obywatelami Unii Europejskiej, wystarczy mieć przy sobie Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego. A jeżeli jesteśmy spoza państwa wchodzącego w skład Unii Europejskiej, wtedy musimy przedstawić aktualne ubezpieczenie dodatkowe.
Przy naszym szpitalu działa poradnia diabetologiczna. Jakie objawy powinny nas zaniepokoić, że coś może być nie w porządku, jeśli chodzi o poziom cukru i ten metabolizm związany z glukozą?
Natomiast główne objawy cukrzycy to jest senność. To jest zwiększona częstotliwość oddawanie moczu i zwiększone pragnienie. Jeżeli wtedy pójdziemy do lekarza podstawowej opieki medycznej, zmierzymy poziom cukru i okaże się, że ten cukier jest wysoki, to wtedy tacy pacjenci kierowani są do poradni diabetologicznej, bądź innego specjalisty.
Czy jest jakiś wiek, w którym powinniśmy profilaktycznie na przykład zbadać sobie poziom cukru, zrobić takie badania?
- Tak naprawdę według standardów od 45 roku życia każdy pacjent powinien mieć co trzy lata oznaczony poziom glukozy. A jeżeli mamy rozpoznany już stan przedcukrzycowy, wtedy badanie powinno być wykonywane raz w roku. Powinno się oznaczyć glukozę we krwi na czczo.
Jakie skutki ma nieleczona cukrzyca?
- Może mieć wiele poważnych skutków, powikłań. Dochodzi do nefropatii, czyli uszkodzenia nerek, do kardiomiopatii, czyli uszkodzenia serca. Również dochodzi do uszkodzenia zakończeń nerwowych, czyli neuropatii.
Leczenie cukrzycy wymaga nie tylko odpowiedniej farmakoterapii, ale również samodyscypliny pacjenta.
- Tak oczywiście. Podstawą tutaj jest dieta i ruch fizyczny. Każdy z pacjent chory na cukrzycę powinien co najmniej 30 minut dziennie uprawiać sport, czy jakiś wysiłek. I oczywiście stosować dietę z wykluczeniem cukrów prostych.
Źródło: Szpital Powiatowy w Zakopanem, r/
