ZAKOPANE. Coraz krótsze, ale za to coraz szybsze zjazdy na sankach i jabłuszkach mają miłośnicy białego szaleństwa na dolnej Równi Krupowej.
Tegoroczna zima nie sprzyja miłośnikom zjazdów na sankach i jabłuszkach. Powodem są nie tylko niewielkie opady śniegu, ale także pogoda. Co kilka dni termometry w Zakopanem wskazują dodatnie temperatury, przez które śniegu jest coraz mniej.Na dolnej Równi Krupowej od kilku lat magistrat dba, aby pojawiła się śnieżna górka dla najmłodszych miłośników zimy. W tym celu armatka początkiem zimy produkuje śnieg, aby dzieci i młodzież, a także rodzice mieli bezpieczne miejsce do jazdy na sankach.Niestety śnieżna górka także ulega dodatnim temperaturom. Podczas odwilży śnieg się topi, a nocami zamarza tworząc lodową skorupę. Dzieci także zadbały, aby zmienić kształt górki i zaczęły w niej kopać dołki, które przekształciły się w skocznie.
Nadchodzące dni mają jeszcze bardziej roztopić zgromadzony śnieg. Synoptycy zapowiadają, że weekend, a także cały przyszły tydzień ma być ciepły. Temperatury mają być dodatnie zarówno w dzień, jak i w nocy. W trakcie dnia temperatura ma dochodzić nawet do plus siedmiu stopni Celsjusza.
ms/