Długa Polana w Nowym Targu, Koziniec w Czarnej Górze, Palenica w Szczawnicy, Beskid w Spytkowicach - kolejne stacje narciarskie w naszym regionie kończą działalność.
Powodem jest m.in. ciepły luty i ubywający śnieg.
Jednak większość, szczególnie dużych stacji, nadal działa. Na nartach pojeździmy nadal m.in. w Zakopanem, Bukowinie Tatrzańskiej, Białce Tatrzańskiej, w Kluszkowcach, Suchem czy Witowie.
Ja nie wierzę w globalne ocieplenie. Mało tego, ci którzy to wymyślili również nie wierzą i zaczęli już się wycofywać rakiem z tych bredni, czego przykładem jest niedawny artykuł w Business Insider. Piszą tam, że na półkuli północnej jest nawet oziębienie.
lhotse28.02.2024, 09:51
Narciarstwo na Podhalu umiera ... z roku na rok będzie tylko gorzej. Ktoś jeszcze nie wierzy w globalne ocieplenie?