18.06.2024, 11:03 | czytano: 945

Tymczasowy przystanek w Zakopanem zniknął, a znak został (zdjęcia)

fot. Marcin Szkodziński
Na ścieżce rowerowej do Kuźnic nie można jeździć rowerem. Co się dzieje z tymi znakami?
Podczas remontu ul. Przewodników Tatrzańskich prowadzącej do Kuźnic tymczasowy przystanek dla busów i taxi został stworzony na jednym z pasów jezdni naprzeciwko hotelu Murowanica. W związku z utrudnieniem na drodze w postaci stojących pojazdów ustawiono znak informujący o pierwszeństwie przejazdu samochodów zjeżdżających z góry. Ustawiono także znak informujący o końcu ścieżki rowerowej. Po wyznaczonej drodze dla rowerów piesi przechodzili wysiadając i wsiadając do pojazdu komunikacji zbiorowej.
Od kilku miesięcy postój busów i taksówek ponownie przeniesiono na plac obok pomnika “Prometeusz Rozstrzelany”, jednak znaki w miejscu tymczasowego postoju jak stały, tak stoją. Kierowcy mimo dwóch pasów jezdni są informowani o pierwszeństwie pojazdów nadjeżdżających z góry, a rowerzyści jadący w stronę Kuźnic są informowani o tym, że ścieżka rowerowa się kończy i mimo braku utrudnień mają zejść z roweru i prowadzić go po chodniku. Takiego znaku nie mają natomiast rowerzyści zjeżdżający ścieżką rowerową z Kuźnic w kierunku ronda in. Jana Pawła II, mimo iż poruszają się tą samą ścieżką, która jest zamknięta dla rowerzystów jadących pod górę.

e/r
Może Cię zainteresować
komentarze
Rowerzysta18.06.2024, 16:58
To jest właśnie myślenie zakopiańskich urzędników, co tylko za biurkiem siedzą :(
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl