29.11.2013, 16:01 | czytano: 3448

Biathlon: Wyostrzyć oko

- Nie lubię długich dystansów. Nie potrafię odpowiednio rozłożyć sił, mimo iż na metę przybiegam nie odczuwając zmęczenia. Wynik trochę mnie martwi – powiedziała Krystyna Pałka.
Wicemistrzyni świata zajęła dopiero 26 miejsce w indywidualnym biegu biathlonowym na 15 km z czterema strzelaninami, po dwa w pozycji leżącej i stojącej. Bieg rozgrywany był w Östersundzie w ramach Pucharu Świata. Pochodząca z Czerwiennego zawodniczka, zaliczyła trzy niecelne strzały na strzelnicy, po jednym podczas trzech pierwszych pobytów na strzelnicy. Tylko podczas ostatniego pobytu na strzelnicy wszystkie naboje posłała w tarczę. Gorzej biegła. Prawdopodobnie nie trafiła ze smarowaniem.
Lepiej w biegu spisały się jej koleżanki. Ich narty smarował Włoch i wydaje się, że zrobił to bardzo dobrze. Niosły one Monikę Hojnisz, która rewelacyjnie pobiegła. Miała w sumie trzeci czas biegu, a drugi wśród zawodniczek z 4 pudłami. Mimo czterech minut karnych zajęła 12 miejsce. Bardzo dobrze w biegu zaprezentowała się Magdalena Gwizdoń i Weronika Nowakowska Ziemniak. Obie bardzo niecelnie strzelały. Pierwsza spudłowała pięć razy, a druga aż jedenaście! Gwizdoń dość długo utrzymywała się w czołówce ( miała 1 niecelny strzał po dwóch strzelaninach), ale podczas dwóch ostatnich pobytów na strzelnicy cztery razy jej pocisk mijał tarczę. Ostatecznie sklasyfikowana została na 32 pozycji. Nowakowska Ziemniak była najsłabsza z Polek (82 miejsce).

O starcie panów na 20 km lepiej przemilczeć. Nie było się czym emocjonować. Krzysztof Pływaczyk był 49., a Łukasz Szczurek zajął 82 lokatę.

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl