01.12.2013, 17:41 | czytano: 3309

Dreszczowiec w hali Gorców

Pingpongiści nowotarskich Gorców zremisowali we własnej hali z Alfą Radzyń Podlaski w meczu o mistrzostwo pierwszej ligi. - Remis jest sprawiedliwy, chociaż była szansa na zgarnięcie pełnej puli. Niemniej przed meczem ten punkcik wziąłbym w ciemno – przyznał grający trener Gorców, Tomasz Klag.
Spotkanie trwało blisko trzy godziny i dostarczyło mnóstwo emocji. Po pierwszej serii gier pojedynczych miejscowi zawodnicy i fanie mieli nietęgie miny. Tylko Kierski wygrał. Sytuacja poprawiła się po grach podwójnych. Oba zakończyły się zwycięstwami gospodarzy, którzy doprowadzili do remisu 2:2. Klag z Mozdyniewiczem przegrali pierwszą partię z Sankowskim i Wierzchowskim, ale kolejne trzy sety rozstrzygnęli na swoją korzyść. Na drugim stole Kierski z Klockiem przegrywali 0:2 z Sopeleu i Litwiniukiem, ale również skutecznie finiszowali. Tym samym losy spotkania rozstrzygnęły się w drugiej serii gier singlowych. - Wygrane deble dodały nam skrzydeł – mówi Tomasz Klag.
Gorce Nowy Targ – UKTS Alfa Radzyń Podlaski 5:5

Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl