09.12.2013, 16:59 | czytano: 3087

Biathlon. Bezbłędna jak w Turynie

- Wreszcie przyszedł taki dzień, w którym wszystko zagrało. Wreszcie udało mi się ustrzelić cztery zera. Ostatnio takie strzelanie miałam na igrzyskach olimpijskich w Turynie. Dzisiaj były idealne warunki do strzelania – mówiła zadowolona ze swojego startu Krystyna Pałka.
Pochodząca z Czerwiennego biathlonistka była trzecia w biegu na 10 km na dochodzenie w Pucharze Świata rozgrywanym Hochfilzen. – To pierwsze moje podium w Pucharze Świata, nie licząc drugiego miejsca w mistrzostwach świata, które również zaliczane były do PŚ – zdradza. – Nie byłam pewna, czy będę w stanie szybko pobiec ostatnie okrążenie. Po ostatnim strzelaniu na trasę wybiegłam na czwartej pozycji, wyprzedzała mnie Czeszka, ale udało się ją prześcignąć.
Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl