Polskie unihokeistki zwycięstwem pożegnały się z mistrzostwami świata. Pokonały Niemki i tym samym utrzymały siódme miejsce w światowym rankingu.
- Cieszę się z tego, bo dzięki temu będziemy mieli lepsze rozstawienie w kwalifikacjach do następnych mistrzostw świata – mówi selekcjoner naszej drużyny narodowej, Arkadiusz Pysz. – Do pierwszej szóstki jeszcze nam trochę brakuje. Musimy poprawić przede wszystkim skuteczność. Wypracowujemy sobie dogodne strzeleckie pozycje, ale za mało je finalizujemy. Dzisiaj było lepiej. Mieliśmy w multum okazji do zdobycia gola, a wykorzystaliśmy tylko trzy. Wystarczyło to do zwycięstwa. Biało – czerwone świetnie weszły w mecz. Kubowicz wykorzystała świetne podanie Dutkiewicz i dopełniła formalności. Jeszcze w tej części gry nasza drużyna podwyższyła prowadzenie, ale w końcówce odsłony błąd w kryciu pozwolił Niemkom wrócić do gry. Świetną okazję na podwyższenie prowadzenia miała Łęgowska. Była faulowana w sytuacji sam na sam, ale… gwizdek sędziego milczał. W drugiej tercji oba zespoły grały bardzo uważnie w defensywie, by nie popełnić błędu. Te jednak się zdarzały, ale piłeczka nie wpadła do siatki. Najlepsze okazje zmarnowała Piotrowska i Pazio. Wynik więc nadal był sprawą otwartą. W 44 minucie Kubowicz po raz kolejny zmusiła niemiecką golkiperkę do kapitulacji. Ten gol pozwolił złapać oddech Polkom i dowieść wygraną do końcowej syreny. Kubowicz, zawodniczka nowotarskiej Szarotki, wybrana została najlepszą zawodniczką mecz w polskim zespole.
Polska – Niemcy 3:1 (2:1, 0:0, 1:0)
1:0 – Kubowicz – Dutkiewicz (0:45)
2:0 – Plechan – Piotrowska (11:13)
2:1- Kuhlmann – Neumann (18:20)
3:1 – Kubowicz – Łęgowska (43:46)
Polska: Jaczewska; Pazio – Chełstowska, Samson – Zielenkiewicz, Grynia – Noga; Plechan – Piotrowska – Mroch, Kubowicz – Dutkiewicz – Krzystyniak, Fuła – Florczak – Timek, Krzywak – Stenka – Łęgowska. Trenerzy: Arkadiusz Pysz i Jacek Michalski.
Stefan Leśniowski
Zobacz więcej na 
