28.01.2014, 00:07 | czytano: 2594

Koszykówka. Przyklej się! (zdjęcia)

zdj. Stefan Leśniowski
Trener Wojciech Polak mocno zdzierał gardło, by jego podopieczni realizowali założenia taktyczne. Ale opłaciło się, gdyż prowadzona przez niego drużyna, drugiego nowotarskiego Gimnazjum, wygrała półfinałowy turniej o mistrzostwo Małopolski w koszykówce chłopców.
Ślepy los skojarzył faworytów turnieju już w pierwszej parze (Nowy Targ – Sucha). Mecz miał pewien podtekst, gdyż przed dwoma laty, podobnie jak obecnie, zespoły te walczyły o finał. Wtedy dość kontrowersyjna była końcówka spotkania, dokładnie ostatnia sekunda. Wygrali wtedy nowotarżanie, podobnie jak dzisiaj, ale tym razem nie potrzeba było dogrywki. Nowotarżanie zdecydowanie brylowali pod obydwoma koszami.
- Tamto zdarzenie poszło w niepamięć. Ten sam trener, ale nie ta sama drużyna. Nie wracaliśmy do tamtego spotkania. Po meczu trener z Suchej pogratulował mi wygranej – powiedział Wojciech Polak, który dmuchał na zimne i mobilizował chłopaków na kolejną potyczkę. Obawiał się Bartłomieja Krzyżka w zespole z Dobczyc, który sześć lat grał w barwach krakowskiej Wisły. On był liderem zespołu i potwierdził swoje walory w konfrontacji z Zakopanem. Rozgrywał piłkę, zdobywał punkty, popisywał się sztuczkami technicznymi.

Wojciech Polak znalazł na niego sposób. – Szymon blisko niego. Szymon przyklej się do niego – co kilka sekund wydawał komendę z ławki. Krzyżak odcięty został od podań. Do połowy meczu może raz miał piłkę w rękach, a na tablicy palił się rezultat 17:0 dla Nowego Targu.

- To był klucz do zwycięstwa. Pokryliśmy go i chłopak sobie nie pograł. Wiedziałem, że jak go wyeliminujemy, to zespół nie będzie istniał. Tak też się stało. Swoje zrobiliśmy w obronie, a w ataku już poszło – powiedział Wojciech Polak.

Dopiero przy stanie 17:0 koszykarze z Dobczyc rzucili pierwsze punkty z rzutów wolnych. Wysokie prowadzenie pozwoliło trenerowi na roszady w składzie. Wpuścił na parkiet drugą piątkę. Wtedy przeciwnik miał więcej luzu na boisku.
Drugie miejsce w nowotarskim turnieju ( mecze rozgrywano w hali Gorców) zajęła ekipa z Suchej, która nie miała problemów z wykazaniem swojej wyższości nad Zakopanem i Dobczycami. W Zakopanem Jan Zwijacz próbował wziąć grę na siebie, który miał krótki epizod w barwach nowotarskiej Piątki. Za dużo jednak popełniał błędów w kozłowaniu i faulował.

Wyniki:
Gimnazjum nr 2 Nowy Targ – Sucha Beskidzka 25:11
Dobczyce – Gimnazjum nr 2 Zakopane 29:18
Nowy Targ – Dobczyce 31:17
Sucha – Zakopane 33:19
Nowy Targ – Zakopane 44:29
Sucha – Dobczyce 30:19

Tekst i zdjęcia Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl