17.06.2014, 21:29 | czytano: 1861

Podhalanie na Wojewódzkim Turnieju w Wieloboju Obronnym (zdjęcia)

Podhalańska Akademia Sztuk Walk Jiu-Jitsu EdArt należąca do Polskiego Centrum Jiu-Jitsu Goshin Ryu jako jedyna reprezentowała Podhale na Wojewódzkim Turnieju w Wieloboju Obronnym, który odbył się w Pliszczynie obok Lublina.
Organizatorem turnieju była sekcja z Lublina TSUBAME.
Do udziału zgłosiło się 137 zawodników i zawodniczek. Sekcję EdArt reprezentowały trzy osoby: Julia Kurańda z Raby Wyżnej, która zdobyła srebrny medal, Kamil Szuba z Czarnego Dunajca (szóste miejsce) oraz Renata Rubiś z Czarnego Dunajca (siódme miejsce).

Trasa którą mieli pokonać zawodnicy składała się z kilku elementów: tor przeszkód, obrona przed napastnikami uzbrojonymi, strzelanie do celu z broni pneumatycznej.

- Poziom turnieju był bardzo wysoki i wymagający. Liczyło się uzyskanie dobrego czasu i pokazanie precyzji technik obronnych Jiu-Jitsu. Już dzisiaj dostaliśmy zaproszenie na Mistrzostwa Polski w Jiu - Jitsu Goshin Ryu gdzie wystawimy liczniejszą reprezentacje - zapowiada Artur Szpałek.

opr.s/ zdj. PASW
Może Cię zainteresować
komentarze
Trenujący07.07.2014, 08:02
Fajnie, pięknie ale co mają z tym wspólnego mistrzowie Akyamy????
Mistrzunio 4 dan24.06.2014, 13:12
Proszę mistrzów Akyamy o przeczytanie artykułu pod tytułem

"Blaski i cienie biegu po najwyższe stopnie mistrzowskie"
Jan Słopecki
European J?jutsu and Kobud? Committee, Warsaw (Poland)

Streszczenie
Celem tej pracy jest opis i ocena sprytnego zabiegania o stopnie mistrzowskie w sztukach
walki osób, które nie zważając na kodeks etyczny depczą bud? ? tradycyjny system
edukacyjny. Treści przedstawionej tu pracy skierowane są szczególnie do środowiska
nauczycieli i mistrzów sportów i sztuk walki, którzy łamiąc wszelkie zasady, przyznają w ten
sposób stopnie sobie lub innym. Tak pojmowana rywalizacja o najwyższe stopnie i tytuły
degraduje tradycyjne normy zachowań, obnaża złe praktyki, uzależnia środowisko mistrzów -
praktyków od osób, które przypadkowo otrzymały stopnie mistrzowskie. Czysta gra w
środowisku nauczycieli i trenerów polega na respektowaniu norm ukształtowanych przez
tradycję, sumienie i moralność.

cały artykuł pod adresem
http:/.../

p.s.
Jestem bardzo zaniepokojony obecną sytuacją jiu jitsu na Podhalu, mam nadzieje że nie ucierpią na tym uczniowie a problem który się pojawił zostanie rozwiązany.
Prezes Akyamy24.06.2014, 00:29
Witam Panie Robi ,,, to co Pan pisze to niezupełnie prawda, faktycznie w Szczawnicy sekcje prowadzili dwaj instruktorzy i założyciel zrezygnował (kilka lat temu) przekazując wszystko Panu Arturowi.Co się potem stało tego niestety nie wiem,być może to samo co z sekcją w Maniowach :)

Skoro zna Pan Akyame to wie pan że prezes tej Akyamy ujawnił (za sprawą legitymacji członkowskich) iż niestety jeden z członków stowarzyszenia posługuje się FAŁSZYWYM dyplomem mistrzowskim. Osoba to odeszła z Akyamy. A jej nauczyciel nadal jest w zarządzie stowarzyszenia.
Prezes Akyamy
Robi23.06.2014, 08:58
Z tego co wiem to w Szczawnicy głównym instruktorem była inna osoba
wywodząca się z sekcji w Nowym Targu a Pan Artur był jego pomocnikiem i drugim istruktorem.
Chodziłem na zajęcia do końca i to główny instruktor zrezygnował z prowadzenia zajęć podobno ze względu na pracę.
Mam kontakt czasami z Panem Arturem i wiem że w Niedzicy prowadzi sekcję już około 5lat bo czasami chodzę na zajęcia. Znam również Akyame do której należał i wcale się nie dziwię że odszedł.Przez Prezesa Akyamy odszedł również jego nauczyciel który był założycielem Akyamy i przedstawicielem regionalnym z ramienia Jiu Jitsu na Podhale.
scownicon19.06.2014, 21:49
nikt mu nie zazdrości bo nie ma czego.... dużo robi dla dzieci i robił no tak.... zwłaszcza jak z dnia na dzień olał sekcję w Szczawnicy - dzieci zostały na lodzie.... zobaczysz jak Wam wykręci taki numer
Były podopieczny19.06.2014, 06:45
Świetny instruktor, dużo robił i robi dla dzieci. Doprowadził kilka osób do
medali. Widzę że niektórzy mu zazdroszczą.
oszust18.06.2014, 21:55
o kim piszecie o Panu Arturze - współpracowałem z nim i złego słowa...
współpracowałem z nim ....... na tym zakończę jednak
Krakowiaczek18.06.2014, 20:30
Jaki "miszcz" ??? przecież on nigdy nie miał czarnego pasa...
Mistrzunio18.06.2014, 14:44
widzę "miszcz" działa....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl