16.10.2014, 23:40 | czytano: 3215

Z szacunkiem, ale bez strachu

- Każdego rywala trzeba szanować, ale nie wolno się go bać. Faworytem nie jesteśmy, ale trzeba zrobić wszystko co w naszej mocy, by punkty zostały w domu – mówi kapitan „szarotek”, Jarosław Różański przez weekendowymi bojami.
Do dawnej stolicy polskiego hokeja zjeżdżają tuzy hokejowej ekstraklasy. Zespoły naszpikowane gwiazdami, które mają aspiracje gry o najwyższe trofeum. Zarówno Tychy jak i JKH są faworytami w konfrontacji z podopiecznymi Marka Ziętary.
- W weekend przyjeżdżają zespoły z górnej półki – zagaduję kapitana MMKS Podhale, Jarosława Różańskiego.

- Będziemy walczyć na maksimum swoich możliwości. Mamy problemy zdrowotne, dopadł nas wirus. Mnie również. Dopiero dzisiaj wznowiłem treningi. Nastawiamy się na walkę. Zdajemy sobie sprawę, że są to trudni przeciwnicy. Na papierze są faworytami, ale postaramy się pokrzyżować im plany. My też mamy swoje plany i ambicje. Chcemy rozegrać dobre mecze.

Co zdecyduje o powodzeniu?

- Musi obowiązywać żelazna dyscyplina taktyczna. Są to zespoły, które mają w składzie duże indywidualności, które potrafią przesądzić o wyniku. Musimy dobrze zagrać z tyłu. Na tym opiera się nasza gra w tym sezonie. Musimy zrobić wszystko, by przeciwnicy nie rozwinęli skrzydeł. Zneutralizować ich najmocniejsze ogniwa.

Czy przygotowanie mentalne do tych potyczek będzie odgrywało rolę?

- Każdy z nas zadaje sobie sprawę z kim gramy i to powinno wystarczyć za motywację. Koncentrujemy się na najbliższym meczu, nie wybiegamy w przyszłość. Wiemy czego w piątek możemy się spodziewać po Tychach. Mocna drużyna, jeden z faworytów do mistrzowskiej korony. Wydaje mi się, że każdy z nas wie jak przygotować się mentalnie do tego meczu. Gdy słyszy się Tychy czy Jastrzębie, to adrenalina natychmiast powinna podskoczyć. Oby tylko wszystko zafunkcjonowało.
Trenerzy dodatkowo motywują zawodników przed takimi spotkaniami?

- Bez względu na to z kim gramy, z teoretycznie silniejszym czy słabszym przeciwnikiem, to motywacją musi być taka sama. Do każdego meczu trzeba przystępować maksymalnie skoncentrowanym, bo w trakcie meczu nie da się zmienić podejścia do niego. Każdy w tej sferze musi być przygotowany na sto procent, wówczas możemy liczyć na sukces.

Jastrzębianie zapewne będą mocno zmotywowani, chcąc się zrewanżować za porażkę.

- Z pewnością. Przecież ograliśmy ich w domu. Ich duma została naruszona. Niemniej przed każdym rywalem trzeba mieć szacunek, ale nie wolno się go bać. Faworytem nie jesteśmy, ale trzeba zrobić wszystko na lodzie, by punkty zostały w domu.

Rozmawiał Stefan Leśniowski

Zobacz więcej na

Może Cię zainteresować
komentarze
NOWY TARG 201417.10.2014, 08:25
Hej Hej Podhale :)
zyczymy punktow ale jak ich niebedzie i tak jest dobrze i spokojnie druzyna na plus ze hej :)
NOWY TARG 201417.10.2014, 08:24
Hej Hej Podhale :)
zyczymy punktow ale jak ich niebedzie i tak jest dobrze i spokojnie druzyna na plus ze hej :)
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl