W kartonowych pudełkach spakowano m.in. słodycze, mąkę, ryż, makarony, konserwy, olej, słodycze, zeszyty, proszki do prania, mydła i w tym roku wyjątkowo m.in. zimowe kurtki, ciepłe swetry i spodnie. To najczęściej pakowane produkty, bo wśród rzeczy były i malutkie ubranka dla dzieci, czekoladki i co bardzo ważne: pozdrowienia zapisane na zwykłych kartkach, narysowane przez najmłodszych z serdecznymi pozdrowieniami z Łapsz Niżnych, ze świetlicy i ze szkoły.
Wszystko zostało spakowane i zawiezione do magazynu Fundacji „Dunajec” w Harklowej organizującej transport darów dla Polaków na Białorusi. Wszystko już po niedzieli wyruszy razem z darami z innych miejscowości w daleką podróż na Litwę by stamtąd przez granicę litewsko-białoruską dotrzeć do Polaków na Białorusi. Mamy nadzieję, że te podarunki, a wśród nich np. cukierki, ciepła bluza czy pachnące mydełko stąd, z Polski, sprawią naszym rodakom za wschodnią granicą radość, której my mieszkający tu w zupełnie innym kraju i w innych warunkach nie potrafimy sobie wyobrazić. Świat jest bardzo różny, w jednych miejscach żyje się lepiej i spokojniej, a tam gdzie nie ma pokoju i spokoju jest ciężko. Czasem nie potrafimy docenić tego co mamy. W tym wszystkim ludzie mają niesamowitą zdolność pomagania sobie w czasach trudnych. I te kilogramy rzeczy – kilogramy radości i dobroci mogą pomóc komuś, kogo nawet nie znamy. Szkolne Koło Caritas przy Szkole Podstawowej w Łapszach Niżnych