Kilkadziesiąt osób uczestniczyło w wigilii, zorganizowanej w „Kaprysie” przez Podhalańskie Stowarzyszenie Oświatowe, Profilaktyki Zdrowotnej, Kultury, Rekreacji Turystycznej i Edukacji.
Stowarzyszenie od początku tego roku działa przy Prywatnym LO dla Młodzieży przy ul. Kościelnej w Nowym Targu, w którym uczniowie uczęszczają m.in. do klas wojskowych i policyjnych. I właśnie dla nich Stowarzyszeniu udało się pozyskać 100 tys. zł dofinansowania z rządowego Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, na projekt pod nazwą „Akademia Oficerów - kształtowanie postaw patriotycznych, dyscypliny, tężyzny fizycznej i sprawności umysłowej”. W jego ramach, od czerwca organizowane były m.in. obozy sportowe i szkolenia. Wigilia w „Kaprysie” była więc też okazją do podsumowania programu i wręczenia statuetek oraz dyplomów osobom w niego zaangażowanym. 
Byli też przedstawiciele Światowego Związku Żołnierzy AK, i właśnie do nich zwrócił się na wstępie założyciel szkoły Jerzy Głuś. - Myślę o was, o kombatantach, o ludziach, którzy z konieczności musieli żyć inaczej - mówił. - Życzyłbym naszym dzieciom, wnukom, aby nigdy już nie musieli przezywać tego, co wy. Przypomina mi się tutaj powiedzenie Sołżenicyna - „człowieku, czego chcesz jeszcze od życia”. Masz to, co masz, ciesz się, z tego co masz, ciesz się z każdego dnia. Myślę, że tak właśnie powinniśmy myśleć. Jerzy Głuś dziękował następnie dowództwu batalionu za opiekę nad uczniami, dyrekcji szkoły i młodzieży. - Chciałbym, żeby dawali przykład i żeby kiedyś godnie nas zastąpili - mówił.
Gości witali: Adam Kustwan, wiceprezes Stowarzyszenia i Bogusława Lubińska-Żądło, wicedyrektor szkoły, którzy złożyli życzenia świąteczne i noworoczne. Na wigilii nie zabrakło też oczywiście mundurowej młodzieży i kolęd w jej wykonaniu.
p/
