Leszek Pustówka, nowy dyrektor MCK w Nowym Targu: "Na pewno nie doprowadzę do jakieś katastrofy pseudoartystycznej"

- Chciałem się pożegnać i bardzo serdecznie podziękować. To był dla mnie wielki honor być dyrektorem tutaj i dziękuję zespołowi, który tworzyliśmy i staraliśmy się robić dla państwa jak najlepsze rzeczy - mówił wyraźnie wzruszony Andrzej Lichosyt, który dostał propozycję pracy na Śląsku, w Bielsku-Białej i z Nowego Targu odchodzi z końcem lipca. - Ciesze się, że udało się zrobić kilka fajnych rzeczy. To była wielka odpowiedzialność, bo przyszedłem w momencie kiedy został oddany nowy budynek i trzeba było udowodnić, że ten budynek ma sens. A ma sens i za to dziękujemy bardzo burmistrzowi i poprzedniej Radzie Miasta, że zdecydowali iż taki budynek będzie. Także w imieniu artystów dziękuję, że takie miejsce powstało. I jako nowotarżanie powinnyśmy być zadowoleni, że mamy taki obiekt, który ma jeszcze spory potencjał - przekonywał. i dodał: - Chcieliśmy przez te trzy lata być bliżej i spełniać oczekiwania widzów. Nasz zespół robił też coś nowego, produkowaliśmy wydarzenia ważne dla nas, nie kupowaliśmy produktów z agencji.

Przykładem ma być m. in. trzydniowa gala na otwarcie MCK, czy Ogólnopolski Festiwal Jana Kantego Pawluśkiewicza. - Mam nadzieję, że ten projekt będzie kontynuowany i będzie wizytówką Nowego Targu - podsumował Andrzej Lichosyt.

Grzegorz Watycha chwalił wysoki poziom artystyczny organizowanych w MCK wydarzeń. - Mogliśmy gościć w Nowym Targu artystów z najwyższej półki - podkreślał burmistrz.

Do czasu ogłoszenia konkursu na dyrektora - pełniącym obowiązki będzie Leszek Pustówka, który 20 lat temu był już dyrektorem ówczesnego Miejskiego Ośrodka Kultury.

- Misja się nie kończy, zależy nam na kontynuacji działań. W planach jest kwestia odłączenia Muzeum Podhalańskiego i powołania samodzielnej instytucji muzealnej. Uznaliśmy, że dobrym rozwiązaniem będzie powołane na stanowisko dyrektora MCK osoby, która zna temat i zagwarantuje kontynuacje planów. Postanowiłem, że od 1 sierpnia powierzę obowiązki dyrektora dobrze znanemu w Nowym Targu, nie tylko w środowisk artystycznym Leszkowi Pustówce - ogłosił burmistrz Watycha. - Mamy podobny gust artystyczny z panem Leszkiem i myślę, że będzie on kontynuował linię ambitnej sztuki - mówił Andrzej Lichosyt.

Leszek Pustówka podziękował za zaufanie, za zaproponowane mu stanowisko, które - jak podkreślił obejmie "tylko na pewien okres, dopóki nie będzie ogłoszony konkurs na dyrektora tej instytucji". - Na pewno nie doprowadzę do jakieś katastrofy pseudoartystycznej - zapewnia. - Wracam po 20 latach jak u muszkieterów Aleksandra Dumasa - zażartował.

Na pytanie kiedy ogłoszony zostanie ów konkurs - burmistrz mówi, że "momentem docelowym jest powołanie instytucji muzealnej". Wtedy ogłoszony zostanie konkurs zarówno na dyrektora MCK jak i na szefa Muzeum Podhalańskiego.

s/