27.08.2024, 10:48 | czytano: 8622

Już wiadomo, jak turyści zatruli się w Tatrach

Schronisko Pięć Stawów/ Fb
W miniony weekend ratownicy TOPR ewakuowali z gór m.in. dzieci z objawami zatrucia pokarmowego. Wyniki badań potwierdziły wirusowe zakażenia jelitowe. Sanepid sprawdził schroniska, w których przebywali turyści. "Wyklucza to zatrucia pokarmowe, o których informowały media" - wyjaśniają pracownicy schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.
W jednej grupie młodych turystów - zachorowało czternaścioro dzieci, a pięcioro przebywa w szpitalu.
"U jednego z uczestników wycieczki do Doliny Pięciu Stawów Polskich wykryto norowirusa. Od kolejnych trzech pobrano próbki do badań" - informuje rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Krakowie Dominika Łatak.

Jak podaje Radio Alex - służby sanitarne sprawdziły tatrzańskie schroniska i nie stwierdzono żadnych uchybień. Personel miał odpowiednie badania, kuchnia była czysta i spełniała wszystkie wymogi. Nikt z personelu nie miał objawów zachorowania.

Turyści prawdopodobnie zatruli się pijąc wodę z potoku.

"Dla naszego wspólnego bezpieczeństwa wprowadziliśmy dodatkową dezynfekcję. Dbajcie o siebie, korzystajcie z dostępnych również w naszym schronisku płynów odkażających. My mamy się dobrze i działamy normalnie" - ogłosili w mediach społecznościowych pracownicy schroniska w Dolinie Pięciu Stawów Polskich.

opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Szymon29.08.2024, 19:22
Wystarczy troszkę poczytać książek dotyczących wirusologi (to taka dziedzina nauki dotycząca wirusów dla osób ekscytujących się obecnością wirusów w potoku. One naturalnie występouja nawet na dłoniach więc nie ma tutaj kogo obwiniać a jedynie własny brak wiedzy i analfabetyzm komentujący czytelnicy)
Admirał28.08.2024, 20:43
Woda w potockak jes cyściutko to COVID .
z miłości do pieniędzy28.08.2024, 16:26
Z pisma Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Zakopanem do przewodników tatrzańskich:

"W związku z faktem, że niejednokrotnie podczas przeprowadzania wywiadów epidemiologicznych w przypadku zgłoszeń nieżytu żołądkowo-jelitowego, woda pita z wywierzyska była wskazywana jako potencjalne źródło zakażenia, zdecydowano się na jej zbadanie. Próbka pobrana w dniu 16 lipca 2024 r. (dzień pogodny, bez opadów) wykazała zanieczyszczenie mikrobiologiczne wody w ilości: liczba bakterii grupy coli - 14 jtk/100ml, liczba Escherichia coli - 3 jtk/100ml, liczba enterokoków kałowych - 4 jtk/ ml.
Zgodnie z wymaganiami Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 7 grudnia 2017 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz. U. z 2017 r., poz. 2294) woda ze zbadanej próbki jest niezdatna do spożycia i nie jest bezpieczna dla zdrowia ludzkiego."

Ciekawe dlaczego TPN nie informuje o tym przy sprzedaży biletów wstępu?

Więcej na profilu pani przewodnik Maja Sindalska.
Czytelnik27.08.2024, 20:46
Ja p....... żeby woda w górskim potoku w Tatrach była skażona to są jaja, co musi się dziać z wodą w ptokach poniżej to lepiej nie wiedzieć. Tam pewnie jakaś pseudo oczyszczalnia przy schronisku albo jakimś szałasie robi swoje.
Ruska łonuca27.08.2024, 15:51
Na którym kilometrze w tym śmietniku woda jest niezdatna do.... na pierwszym kilometrze?
jam 5o27.08.2024, 14:55
Smoro wodą z potoku górskiego kożna się zatruć, to faktycznie żyjemy na jednym wielkim śmietniku.
wilcy, nasi "bracia"27.08.2024, 14:43
Nic dziwnego. Wilki zarżnęły jakiego jelenia wyżej w potoku a padlinka zadziałała.
Prawo i Sowieci27.08.2024, 14:02
Biedoki mysleli ze z gor płynie cisowianka.
Olga27.08.2024, 13:04
Wcześniej CYMBAŁY pisały, że zatrucie pokarmowe a teraz,że wodą z potoku
tyle w temacie !27.08.2024, 12:59
Jaja jak melony. Takie tam pierdu , pierdu , pierdu! Tłumaczcie i tak nikt w te wasze tłumaczenia nie uwierzy . społeczeństwo wie swoje , a wy wiecie swoje. Jakby nie było to wszyscy muszą uważać i tyle w temacie
Ceper27.08.2024, 11:30
Ale jaja ..woda z potoku górskiego.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl