08.11.2016, 11:00 | czytano: 5013

Przewodniczący Rady Miasta zaprasza posłankę do Nowego Targu, by sama przekonała się jak wygląda jarmark

Fot. Michał Adamowski
NOWY TARG. "Z niepokojem przyglądam się konfliktowi, który narósł w ostatnim czasie pomiędzy nowotarskimi handlarzami, a reprezentantami miejskich władz na linii stawek opłaty targowej ... wyrażam obawę i troskę o przyszłość nowotarskiego handlu" - napisała w liście do władz Miasta posłanka Elżbieta Borowska. W odpowiedzi Andrzej Rajski zapewnia że "Samorządowi leży na sercu sprawa nowotarskiego jarmarku".
Ponieważ list posłanki Borowskiej był publikowany w mediach, przewodniczący Rady Miasta zapowiedział podczas wczorajszej sesji, że odpowiedź do parlamentarzystki także przekaże dziennikarzom. Oto ona:
"Szanowna Pani Poseł w odpowiedzi na Pani list jako Przewodniczący Rady Miasta Nowy Targ chciałem podziękować za zainteresowanie sprawami Nowego Targu oraz wyjaśnić poruszane kwestie.

Zapewniam, że Samorządowi leży na sercu sprawa nowotarskiego jarmarku. To właśnie ta gałąź lokalnej gospodarki stanowi u nas od stuleci wizytówkę. Z uwagi na planowaną inwestycję drogową w miejscu dotychczasowego jarmarku konieczne było jego przeniesienie i tym problemem samorząd nasz zajmował się od ładnych paru lat.

Po wielu dyskusjach został wybrany teren pod przyszły jarmark. Samorządowi chodziło także o to, aby przy przenosinach jarmarku stworzyć jego nową jakość na miarę współczesnych czasów. Nie było to zadaniem łatwym ani prostym, procedury i budowa trwały prawie sześć lat. W maju bieżącego roku doszło do otwarcia nowej targowicy i możemy powiedzieć dziś bez wstydu, a nawet z dumą: tak, jarmark jest dziś wizytówką Nowego Targu. Przyczyniło się do tego także zróżnicowanie opłat targowych.

W ocenie Rady Miasta Nowy Targ ustawodawca dał samorządom prawo różnicowania stawek właśnie po to, by miał on możliwość porządkowania handlu na terenie gminy.
Zapraszam serdecznie Panią Poseł do naszego Miasta. Będzie Pani miała okazję przekonać się jak było (niestety są jeszcze pozostałości w starym miejscu), a jak jest dzisiaj. Chętnie porozmawiamy o handlu w Nowym Targu, na miejscu".

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
mietek09.11.2016, 09:17
Co to za jajca z przetargami na budy . To prawda? Ja słyszałem że bude mozna KUPIĆ. A teraz że wynająć?
Jaga08.11.2016, 23:17
A ja pytam czy jarmark jest dla ludzi czy ludzie dla jarmarku?
Kasia - poruszyła sprawę dojazdu do nowej targowicy. To co jest ,to masakra. Nikt o tym nie pomyślał i nie myśli. Może i jest to nowoczesne miejsce handlowe, wizytówka miasta. Tylko czy łatwo tam dotrzeć? Dla wielu osób to cała wyprawa niemal na pół dnia. Ludzie starsi albo z małymi dziećmi lub osoby niepełnosprawne jesteśmy wykluczeni z tej przyjemności? Dlatego targowisko przy ul. Ludźmierskiej będzie cieszyło się poparciem i wzięciem ,bo jest tam łatwo dotrzeć i łatwo wrócić stamtąd. Mniej ważna jest estetyka, ważniejsza dla nas kupujących jest wygoda.Zanim zaczniecie wojnę o stawki pomyślcie i o tym. Bo taki dojazd z łaski na uciechę jaki jest obecnie sprawy nie rozwiązuje ani nie ułatwia.
Dodo08.11.2016, 19:58
Kilka lat pracy nad przenosinami i kasa prysła w jeden dzień teraz mają zerowe wpływy z pięciu hektarów jak nie chciało miasto zajmować się targowicą to niech nie pobiera opłaty od handlu jak nie bawi się w biznesy to niech nie bawi się w pobieranie kasy
Sx08.11.2016, 19:50
No może zaprosić do zwiedzenia starej targowicy czyli starego Bangladeszu ,który chociaż dwa razy w tygodniu był kolorowy ,a teraz od pół roku jest wizytówka miasta ,wstyd wstyd i jeszcze raz wstyd
Podatnik08.11.2016, 18:24
Jak prowadzil garbarnie , tak prowadzi miasto , wstyd . Takich se wybraliscie przedstawicieli .
115KM08.11.2016, 18:19
"bangladesz" miał zniknąć z oczu mieszkańców. Zniknął, ale pojawił się nowy na zajezdni. Ludźmierska się bardziej korkuje. Nie podoba się to wielu mieszkańcom miasta. Właściciel zajezdni mówi, że jest lokalnym patriotą, ale wg mnie zachowuje się czasami, jak właściciel tego miasta i wydaje mi się, że wszyscy się go po prostu...boją.
Lexi08.11.2016, 18:01
Tak wygląda,ze na pięciu hektarach gruntów miejskich prywaciarze mają eldorado ,czyli handel miejscami plus wysoki czynsz jak również przetarg na budy w którym cena za trzy lata sięga 50 tys. Jeszcze cały przetarg odbywa się w ciemno w piątek ,a handlujący dowiadują się w sobotę
kasia08.11.2016, 17:22
Dojazd na nową targowicę jest fatalny , nie każdy ma auto a linie autobusowe to porazka na całej lini , dostać się tam graniczy z cudem , z kolei na Ludżmierską kursują busy autobusy przystanki są blisko po drodze...to też jest ważne przecież , a ceny są tu i tu elastyczne,towar taki sam , dajcie ludziom zarobić uczciwie , opłaty powinny być takie same na obu targowicach, a posłanka interweniuje skoro władze Nowego Targu nie potrafią sobie z tym problemem same poradzić...
bara08.11.2016, 15:54
Czy to prawda że Pani Poseł skutecznie odmawia organizacjom pozarządowym broniących praw kobiet spotkań? Ciekawe dlaczego?
@ oko08.11.2016, 15:38
Na spotkanie z Panią Poseł przyszła garstka Wolnościowego Podhala. pomimo plakatowania miasta zainteresowanie okazało się niemal zerowe. Ugrupowanie Kukiza w Sejmie wypada marnie ,to i nie ma się co dziwić że tłumów nie było. A tu proszę. Woda znów po kisielu i Pani Poseł puka do bram. Fakt że Podhale to matecznik PIS-u ale takiej wytrwałości to mogę tylko pogratulować. O głosy trzeba zadbać a Pani Paluch pola nie ustąpi.No i mamy zainteresowanie targowica nowotarską Pani Poseł z Gorlic .
oko08.11.2016, 15:21
Drogi J - nie znam poglądów Pani poseł więc trudno mi się z nimi zgadzać lub nie. Napisałem wyraźnie, że Pani poseł powinna zasięgnąć informacji przed pisaniem apelu. Aby to uczynić powinna była spotkać się przede wszystkim z władzami miasta czyli burmistrzem, jego zastępcami, z radnymi, z właścicielami targowicy, handlującymi czyli wszystkimi zainteresowanymi a nie tylko z jedną grupą. Trzeba rozmawiać ze wszystkimi po to by umieć potrafić wyciągnąć właściwe wnioski. Tak właśnie powinno wyglądać działanie posła.
kol08.11.2016, 15:20
Niechże się Pan nie ośmiesza Panie Rajski. Pani Kukiz może popatrzeć na jarmark w internecie. No chyba że chodzi o promocje . Tylko czego? Pani Poseł czy targowicy? Niesmak taki sam.
CBA08.11.2016, 13:58
to tzw "porządkowanie handlu" to nic innego jak wypełnienie " zobowiązań "władz miasta na monopol handlu dla gangstera.Co na to CBA?
ciekawski08.11.2016, 13:31
a skąd Pani poseł Borowska pochodzi?
figi08.11.2016, 13:05
Dlaczego panie przewodniczący nie egzekwujecie obiecanej kwoty z opłaty targowej od spółki nowa targowica? Przypominam że miało to być za pierwszy rok działalności 3 miliony złotych!
Sasiad08.11.2016, 12:55
Panie przewodniczacy, widze ze jest Pan osoba calkowicie niekompetentna publikujac takie informacje. Chodzi tutaj o rowne i uczciwe traktowanie podmiotow a nie o wyglad. Mysli Pan ze Pani poslanka nie widziala jarmarku na berekach (chodzby w internecie) ? Prosze sie nie osmieszac a przy okazji naszego miasta.

/.../
kolo08.11.2016, 12:52
Moze Pani Poseł zaapeluje o przywrócenie Straży Miejskiej w Nowym Targu? Skoro jej tak na sercu leżą sprawy nowotarżan to prosimy o kolejne pismo w tej sprawie. Odzew gwarantowany.
free08.11.2016, 12:26
Ale co komu przeszkadza ze dzialaja 2x , 3x, 4x czy 10 jarmarków?

Niech ludzie zarabiaja i się bogacą równym prawem...
esbek08.11.2016, 12:09
"Będzie Pani miała okazję przekonać się jak było (niestety są jeszcze pozostałości w starym miejscu)..."

PANIE RAJSKI - Czy Miasto już uporządkowało swój teren? Bo we wszystkich informacjach podawane są informacje, że właściciele działek nie uporządkowali jeszcze swoich terenów - a ja mam wrażenie, że UM, również jeszcze nie zakończyło prac na swoich terenach!!!
ja08.11.2016, 12:07
pokażcie p.Poseł ile jest ubikacji na nowej targowicy
j08.11.2016, 11:31
@oko - możesz nie zgadzać się z poglądami Pani poseł, możesz też mieć inne zdanie w sprawie targowicy, nie wypisuj jednak bzdur - wbrew temu co piszesz i co sugeruje PRM Rajski, Pani poseł z sytuacją się zapoznała zanim apelowała - na spotkaniu z mieszkańcami jakiś czas temu, podczas którego większość odzywających się była przeciwko zróżnicowaniu stawek (byłem więc wiem), za była tylko jedna osoba na sali. Apel pojawił się po tym spotkaniu. Tak właśnie powinno wyglądać działanie posła - ma robić czego od niego chcą wyborcy.

A wszystkich oburzonych apelem ze strony poseł Borowskiej proszę o przekierowanie oburzenia na grupkę mieszkańców która na spotkaniu z nią krytykowała zróżnicowanie stawek i pytam - gdzieżeście wtedy, do *** pana, byli i czemuście ich tam, na tym spotkaniu, nie przytemperowali? Bo jakbyście byli i pokazali że was jest więcej, to apelu pewnie by nie było...
oko08.11.2016, 10:48
I bardzo dobrze. Najpierw trzeba zasięgnąć informacji a później rozpoczynać dyskusję. Pani poseł niechaj zapozna się z sytuacją a później apeluje.
olo08.11.2016, 10:42
Jeden jarmark działa w czwartek drugi w sobotę na obu placach i po kłopocie.I tak nikt nie wybiera się na dwa jarmarki równocześnie.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl