17.09.2017, 10:40 | czytano: 6846

Policjanci i ratownicy TOPR przeczesują Dolinę Roztoki

Policjanci wraz z TOPR-owcami szukają w Tatrach śladów mogących pomóc w identyfikacji znalezionych w ubiegłym tygodniu ludzkich szczątków.
Ok. 20-osobowa grupa złożona z zakopiańskich policjantów, funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie oraz TOPR-owców przeczesuje okolice Doliny Roztoki w Tatrach. W akcji uczestniczy również policyjny przewodnik z psem tropiącym.
"Szeroko zakrojone działania skierowane są na poszukiwanie ewentualnych śladów - kości, rzeczy osobistych itp.- mogących pomóc w identyfikacji znalezionych w ubiegłym tygodniu szczątków ludzkich. Poszukiwania obejmą duży obszar, wszystko wskazuje bowiem na to, że przez lata szczątki jak również odzież i rzeczy osobiste ofiary mogły zostać rozwleczone przez dzikie zwierzęta" - informuje Komenda Wojewódzka Policji w Krakowie.

Przypomnijmy: w ubiegłym tygodniu, podczas prac naukowych prowadzonych w tym rejonie, pracownicy TPN natrafili na części garderoby (koszulę) i wyposażenia turystycznego (plecak). Znaleziono także fragment ludzkiej kości.

Znalezisko zostało przekazane zakopiańskim policjantom. W trakcie dalszych poszukiwań natrafiono na inne fragmenty szkieletu ludzkiego. Ponieważ znaleziono także na produkty spożywcze z określoną datą ważności, przyjęto, że data zgonu może się zamykać się w latach 2007 – 2009 r. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Zakopanem wszczęła śledztwo. Trwają czynności identyfikacyjne.

Do wszystkich jednostek Policji w Polsce został przesłany komunikat z prośbą o przeszukanie baz osób zaginionych w tym wytypowanym okresie. Znalezione szczątki ludzkie trafiły do Zakładu Medycyny Sądowej, gdzie będzie trwać analiza w celu uzyskania profilu DNA. Prowadzący śledztwo biorą pod uwagę zrekonstruowanie wyglądu twarzy na podstawie znalezionej czaszki.

Policjanci proszą o kontakt osoby, których bliscy lub znajomi mogli zaginąć w górach około 10 lat temu. Telefon do policji w Zakopanem: 18 - 20 23 400 lub 404.

opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
X/y17.09.2017, 20:19
Ja bym się nie sugerował produktami spożywczymi znalezionymi w tym miejscu. Mogą to być zwykłe śmieci a czas zgonu zupełnie inny.W tv pokazywali ciemny plecak oraz było pierwsze info o koszuli. Turysta miał jeszcze obcą walutę. Jeśli zgon nastąpił w późniejszych latach 2013-2014 to byłbym skłonny twierdzić ze to "zaginiony na Chorwacji " Krzysztof. Ubieral się w koszule a w czasie zaginięcia był ubrany na czarno. Czasami chodził w Tatry. To tylko domysły ale dobre i co.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl