W remizie OSP w Maniowach odbył się benefis Stanisława Jabłońskiego. Wydarzenie zbiegło się z obchodzoną w tym roku siedemdziesiątą rocznicą urodzin artysty.
Stanisław Jabłoński to mieszkaniec Kluszkowiec, ze sztuką związany przez twórczość poetycką oraz rzeźbiarstwo. Jak mówi, przygoda z artyzmem zaczęła się u niego we wczesnych latach dzieciństwa i po dziś dzień jest nieodzownym elementem jego życia. Wczorajszą uroczystość uświetnili liczni artyści i przyjaciele Stanisława Jabłońskiego. Za muzyczne i tradycyjne doznania byli odpowiedzialni Mali Maniowianie, Kapela Jaśka Kubika i Bajorze znad Grajcarka, którzy oprócz muzyki przedstawili publiczności humorystyczne scenki teatralne oparte o teksty Stanisława Jabłońskiego. Odrobiny śmiechu dostarczył również przedstawiciel zespołu Sromowianie, który gawędami z sukcesem rozbawił publiczność. Podczas benefisu można było podziwiać rzeźby Stanisława Jabłońskiego i posłuchać poezji czytanej przez samego autora. Nie mogło zabraknąć również podziękowań, życzeń, prezentów i odśpiewania „Sto lat”. Po zakończeniu oficjalnej części wydarzenia zebrani goście mieli okazję porozmawiać z artystą, a także spróbować smakołyków przygotowanych przez miejscowe gospodynie.
m/