11.04.2019, 12:54 | czytano: 2661

Rewitalizacja Krościenka przesunięta o rok

Archiwum UG w Krościenku
Mijają kolejne miesiące, a władze Krościenka nie mogą znaleźć wykonawcy, który za rozsądne pieniądze przebuduje rynek i ratusz. Oferty składane w przetargach są zbyt drogie, dlatego urząd gminy zwrócił się do Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie z prośbą o przesunięcie terminu zakończenia prac o rok.
Projekt rewitalizacji zakłada remont XIX-wiecznego ratusza, który znajduję się na rynku. Jest to jednocześnie budynek, w którym znajdują się urząd gminy oraz Gminne Centrum Kultury w Krościenku. W ramach prac zaplanowano m.in. salę widowiskową, dodatkowe pomieszczenia, a także przebudowę północnej pierzei rynku.
Początkowo termin realizacji inwestycji wyznaczono na lata 2018-2020, ale problemy zaczęły pojawiać się już na starcie, a związane są z pieniędzmi. Władze gminy na ten cel mają 8,5 mln zł, jednak po ogłoszeniu przetargu, okazało się, że firmy są gotowe zrobić to za 11 mln zł. Gminy nie stać na to, aby wyłożyć z własnego budżetu dodatkowe 3 mln zł.

Na realizację projektu pozyskano 4,1 mln zł w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego, dlatego na ostatniej sesji Rady Gminy Krościenko wójt poinformował, że sprawę projektu konsultował z marszałkiem województwa małopolskiego.

– Podpisałem aneks odnośnie przedłużenia terminu realizacji remontu ratusza i rynku. Urząd Marszałkowski zgodził się na przedłużenie, co nie oznacza, że nie ogłosimy przetargu. Mamy komfort psychiczny, że ten termin został wydłużony. Mam nadzieje, że sprawy ruszą

w dobrym kierunku, w takim sensie, że ceny (w przetargach – przyp. red.) pójdą w dół albo ustabilizują się i będzie to realne do spełnienia – mówił wójt Jan Dyda.

ao/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
zdzich12.04.2019, 22:19
potrzebna ta przebudowa ale żeby tylko urzędasom żyło się lepiej.nikomu innemu to w niczym nie pomoże a kasę się przemieli!
Nik12.04.2019, 00:17
To zewnętrzną firma przeprowadza przetargi,ktora kasuje 1% wartosci. To znaczy ok 90 tys. za trzy g. pracy... (kosztu remontu? 9.000 000)...tego nawet były wice by nie wymyslil.Czy w Urzędzie już nikt nie pracuje, ze trzeba zatrudniać obcych?.
maverick11.04.2019, 23:49
Rzeczywiście, za rok faktycznie może dojść do tego że będzie taniej, ponieważ wykonawcy mogą się przeprosić z wygórowanymi stawkami za robociznę i przetarg jakoś w końcu wyjdzie. Tylko że jest jeden, ale za to bardzo istotny, buzer. Otóż ten budynek po prostu nie wymaga remontu. Zaledwie potrzeba wzmocnić mury w jednym miejscu na parterze gdzie dawniej była stołówka i kuchnia. I to jest wszystko - eta wsio.
Marian11.04.2019, 14:07
to niech wróci ten v-ce wójt z poprzedniej kadencji za Gawędy on zaraz wyłoni ekipę co zrobią remont gminy i nie tylko.....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl