Mimo protestu rodziców i części radnych, pod prawie dwugodzinnej dyskusji Rada Miejska w Rabce-Zdroju podjęła uchwałę o przeniesieniu przedszkola nr 2 z budynku należącego do parafii do Szkoły Podstawowej nr 1. - Czujemy się ofiarami konfliktu między samorządem a parafią. Argumenty są z jednej i drugiej strony, ale dogadajcie się między sobą - apelowali rodzice przed głosowaniem.
Burmistrza Leszka Świdra nie przekonała nawet deklaracja proboszcza parafii św. Marii Magdaleny w Rabce-Zdroju o wycofaniu się z podwyżki czynszu i pozostawieniu go na obecnym poziomie, choć to właśnie podwyżka była głównym powodem decyzji o przeprowadzce. Burmistrz, mimo iż był wielokrotnie pytany przez radnych, czy wycofa z tego powodu uchwałę, do samego końca nie odpowiedział, przypominając o porządku obrad, a radni na jego wniosek podjęli uchwałę o przeprowadzce. - Pan mecenas mówił, że parafia się wycofuje z podwyżki, ale nie mamy nic na piśmie – przypomniał burmistrz, a wtedy pełnomocnik parafii wręczył mu oświadczenie parafii. Nie zostało jednak ono odczytane.- Wiedząc o deklaracji nie podnoszenia czynszu, powinien pan wycofać te uchwały - mówił radny Marek Ciepliński. - Usilnie chce pan to przedszkole w cudzysłowie zamknąć, choć nazywa się to ładnie przeniesieniem do innej placówki. Przeciwko przeniesieniu Przedszkola nr 2 z budynku parafii przy ul. Orkana do budynku Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Jana Pawła II protestowali rodzice. - W obecnym budynku nasze dzieci dobrze się czują. Tu mają najlepsze warunki do nauki i rozwoju. Nie chcemy tego zmieniać - mówiły matki dzieci.
Ostatecznie w głosowaniu 9 radnych było za przeniesieniem przedszkola, a 6 przeciw.
r/