27.09.2021, 21:15 | czytano: 6376

Burmistrz deklaruje porozumienie, wiceburmistrz chce publicznych przeprosin

Fot. Piotr Kuczaj
Opadły już emocje po ostatniej sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju w sprawie Przedszkola nr 2, ale jest ciąg dalszy całej sprawy.
Małgorzata Gromala poczuła się urażona słowami, jakie wypowiedziała jedna z matek. Ujawniając zapis jej rozmowy, powiedziała ona, że zastępczyni burmistrza jest osobą skorumpowaną i szkodzącą gminie. Zapowiedziała złożenie doniesienia na policję. Na sesji wiceburmistrz wygłosiła oświadczenie, w którym podkreśla, że "relacja Pani M. W. z tej rozmowy jest zmanipulowana, moje wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu i nie oddają moich intencji". Wezwała ją do upublicznienia całego nagrania oraz publicznych przeprosin.
Z kolei burmistrz Leszek Świder, którego nie było na tamtej sesji, zadeklarował, iż jest gotowy na spotkanie i porozumienie w sprawie Przedszkola nr 2 z proboszczem parafii św. Marii Magdaleny ks. Pawłem Duźniakiem. Ma jednak warunek. - Jestem skłonny podpisać porozumienie z księdzem proboszczem, ale bez warunków, czyli np. wiązania tej sprawy ze sprawą śmieci - powiedział burmistrz. Miał na myśli spór między samorządem a parafią o to, kto ma płacić za wywóz odpadów z przycmentarnego parkingu. Zdaniem burmistrza, nie należy wiązać tych spraw.

Chodzi o dzierżawę przez miasto budynku parafialnego przy ulicy Orkana, w którym od września z powrotem mieści się Przedszkole nr 2. Przypomnijmy, iż w pierwszej połowie roku Rada Miejska w Rabce-Zdroju zdecydowała o przeniesieniu placówki do budynku Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Jana Pawła II, ale negatywną opinię dla tej uchwały wydało Małopolskie Kuratorium Oświaty i do przenosin nie doszło.

Przypomnijmy, iż w pierwszej połowie roku Rada Miejska w Rabce-Zdroju zdecydowała o przeniesieniu placówki do budynku Szkoły Podstawowej nr 1 przy ul. Jana Pawła II, ale negatywną opinię dla tej uchwały wydało Małopolskie Kuratorium Oświaty i do przenosin nie doszło. Miasto w międzyczasie wypowiedziało umowę proboszczowi, ale od 1 września było zmuszone do powrotu do budynku przy ul. Orkana. Samorząd korzysta jednak z niego bezumownie, bo nie ma podpisanej umowy z parafią. Trwające kilka tygodni negocjacje i rozmowy nie przyniosły porozumienia.

oprac. r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Jyndrek30.09.2021, 15:53
wybrała Rabka burmistrza a rządzi i decyzje podejmuje kto inny, chłopie wracaj do szkoły uczyć dalej bo i tak nie masz nic do powiedzenia w urzędzie
obserwator28.09.2021, 08:01
"Co Twoje to nasze, co moje to moje" Przedszkole oddaj, ale za śmieci płać sam. Myślenie naszego Lesia. Już niedługo,już niedługo.
piotrek28.09.2021, 05:30
uderz w stół a małgorzata się odezwie ...
Marek27.09.2021, 22:15
A moze by tak Rdzawka przestała palić gumą po kapcach i skórami >Jak się tam jedzie to capi gorzej niż z knórowni
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl