19.11.2021, 13:14 | czytano: 4588

Sebastin Pitoń: Zakopane to chaos wypełniony perełkami architektury (zdjęcia)

zdj. Marcin Szkodziński
"Kilka perełek w ogromie chaosu" - tak Zakopane podsumowuje Sebastian Pitoń, architekt z Kościeliska, który uważa, że 70% Zakopanego powinna stanowić zabudowa w Stylu Witkiewiczowskim i jego rozwinięciu. W Willi Oksza odbyło się kolejne spotkanie z podhalańskim architektem, który przedstawił swoje wizje oraz rozmawiał o bolączkach architektonicznych miasta pod Tatrami.
Sebastian Pitoń znany z projektowania drewnianych budynków z zaokrąglonymi dachami przybył do filii Muzeum Tatrzańskiego, aby wspólnie z Piotrem Mazikiem i gośćmi Willi Oksza porozmawiać na temat zakopiańskiej architektury i przedstawić im swoje wizje zarówno brył budynków, jak i układu urbanistycznego miasta.
- Kiedy jeździmy do jakiś małych miasteczek w Polsce, to zawsze szukamy tego historycznego miejsca, jakiegoś rynku i układu urbanistycznego, który się z tym składa. Coś sprawia, że w takim miejscu czujemy się lepiej. Tam jest więcej piękna i harmonii. W Zakopanem były tego zalążki w okolicach ulic Krupówki i Kościuszki. Później to wszystko dryfowało w kierunku chaosu. Nikogo nie było stać na mocną decyzję, żeby ukształtować centrum miasta, żeby atutem nie były tylko te perełki i góry, ale świadomy układ urbanistyczny - zaznacza Sebastian Pitoń.

Zdaniem architekta z Kościeliska wszystkiemu winna jest utrata pojęcia piękna. Deweloperzy, którzy stawiają ogromne galerie handlowe, czy apartamentowce w niewielkim stopniu są sprawcami pogłębiającego się chaosu urbanistycznego. Zdaniem Sebastiana Pitonia, to architekci ponoszą większą winę.

- Ludzie, którzy budują zawsze kierują się zyskiem. Tak było 100, 200 i 400 lat temu. To nie jest ich wina, że teraz inwestują w rzeczy, które są dysharmonijne z otoczeniem i psują porządek kulturowy. To jest wina architektów, ale też nie do końca. Architekci idą w dobrej wierze na uczelnie, które uczą, że nie należy dostosowywać się do istniejącej tkanki, tylko działać na zasadzie kontrastu. Mają być oryginalnym za wszelką cenę - mówi Sebastian Pitoń. - Obecnie nie tworzy się harmonii i piękna, tylko stara się znaleźć kontekst, który wcześniej był nieobecny. Ważny jest kontrast i dekonstrukcja. Świadomie niszczy się pewną harmonię. Dopóki będą tworzone rzeczy w tej koncepcji, to będzie się niszczyć krajobraz, ale to nie jest wina deweloperów, bo oni zawsze szukali pieniędzy. Im najprawdopodobniej jest wszystko jedno, czy zrobią piękny budynek w stylu Witkiewiczowskim, czy metalowo-szklany gmach przypominający pudło - dodaje.

Jego zdaniem - zmiany na lepsze są możliwe, jednak bardzo ciężkie do realizacji. - Musimy cofnąć się o jakieś 100 lat do czasu, kiedy sztuka była tworzeniem piękna. Architektura Witkiewiczowska jest przetrwalnikiem pojęcia piękna. Mamy tu niezły atut w postaci kultury, która swoimi korzeniami sięga okresu kiedy sztuka była tworzeniem piękna. Dzięki temu jesteśmy w lepszej sytuacji niż ktokolwiek inny - zaznacza architekt. Pomóc temu procesowi mogły by przepisy nagradzające właścicieli budynków w Stylu Witkiewiczowskim w postaci niższych podatków, a deweloperów mogły by zmusić restrykcyjne przepisy mówiące o dopuszczalnych kształtach, zdobieniach i materiałach, z których budynek mógłby być wykonany.
Spotkanie w Willi Oksza zakończyło się serią pytań do Sebastiana Pitonia także o olbrzymi budynek, który zaprojektował dla inwestorów z Kościeliska, a także o sposób wyodrębnienia się Zakopanego poprzez utworzenie księstwa.

Kolejne spotkanie z architektem Adamem Bukowskim Tyrałą odbędzie się w Willi Elżbiecina za około 2 tygodnie.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
antyPO20.11.2021, 09:32
Czesia O. - chyba nie skończyłaś nawet podstawówki, skoro nie potrafisz czytać. Gdzie napisałem że chodzi o Witkacego, sprawdź i przeproś.
normal19.11.2021, 21:22
Nie bardzo rozumiem o co wam chodzi w tym popieraniu Pitonia
czyli raz jesteście za nim i jego weto - czyli niech się władza od nas odczepi bo my tu na Podhalu robimy co chcemy bo to NASE POLE .
Z drugiej strony popieracie Pitonia który mówi ze każdy ma się budować i może jeszcze ubierać tak jak mu to KAŻE WŁADZA ZAKOPIAŃSKA .
Czyli jest ta wolność na Podhalu czy niema ? Bo to akurat nie wina rządu.
normal19.11.2021, 21:14
do @góralka.
Racz zauważyć że Pitoń raz występuje ze swoim weto w obronie wolności na Podhalu czyli my tu robimy co chcemy i nie będziemy się podporządkowywać żadnym zakazom i obostrzeniom a z drugiej strony chce narzucić jakiś styl czyli zabrać wolność przeciętnemu mieszkańcowi - bo przecież jak mam swój kawałek ziemi to czemu mi nie wolno wybudować tego co chce w moim stylu nie zakopiańskim - tylko to co mi to samo państwo narzuci.
Nie uważasz ze to trochę absurdalne zachowania Pitonia.
avivat19.11.2021, 20:57
Panie Pitoń ma Pan absolutną rację, tylko przy obecnej władzy i bezradności urzędniczej nadzoru budowlanego, nic raczej nie zrobimy. Musiałoby coś w tą władzę walnąć!
szejk19.11.2021, 20:50
@ Czesia O.Co ma Picasso do sztuki czy ten z Krynicy? A Witkiewicz czy Witkacy.Kim są? Trzy latki w przedszkolu ładniej malują. Ale są tacy jak Ty.Ekstrawaganccy,bajecznie bogaci jak Ty.
Czesia O.19.11.2021, 17:58
antyPO - no raczej nie błysnąłeś.
Po pierwsze co ma Witkacy do architektury? Nie odróżniasz Witkacego od Stanisława Witkiewicza (ojca) i udajesz mądrego.
Po drugie - w jakim grobie? Hehee. Poczytaj sobie na temat miejsca pochówku Witkacego a potem zabieraj głos, pajacyku.
antyPO19.11.2021, 17:44
Znowu chce zabłysnąć, weź się chłopie do roboty a nie politykuj. Gargamele to dopiero jest "twórczość", Witkiewicz się w grobie przewraca.
baran19.11.2021, 17:22
@pPeterQ.Jak ci się widzi budynek urzędu celnego, baraczki przy nim i stary dom partii? Tylko starego pegaza żal na nowym MCKa.Kiedyś będzie.
z tąd19.11.2021, 17:10
@grzybek.Twoje i moje marzenia....
góralka19.11.2021, 16:59
do nprmal.głupoty piszesz w Zakopanem nie powinny powstać te szklane pudła i inne szkarady.Tu powinny być budowane tylko budynki w stylu witkiewiczowskim,zakopiańskim.Zobaczcie jakie piękne są budynki w Alpach w Austri i Szwajcari.Tam dbzją o architekturę.PAN PITOŃ MA RACJĘ.Zochydzono Zakopane brzydkimi budowlami.To barbarzyństwo.
Marucha19.11.2021, 16:28
Pitoń na Starostę !!!. Może dałoby się coś uratować z cudem ocalałej od pożarów starej architektury.
PiterQ19.11.2021, 15:41
@Han, uzupełniając Twoją wypowiedź, w Nowym Targu mimo również dynamicznej rozbudowy udało się uniknąć (oczywiście z wyjątkami, lecz niewielkimi) kiczu i neoniewiemczego. Moje mieszane uczucia budzi Polana Szaflarska, ale po spacerze po Zakopanem i tak się cieszę, że owo osiedle może nie zdobi miasta, ale przynajmniej w moim przekonaniu nie szpeci. Wracając do wyjątków, to na pewno p. Pitoń widząc odnowione MCK poczuje się jak u siebie w Zakopanem.
grzybek19.11.2021, 15:09
Moim zdaniem dawniejsze budynki są takie ładne i harmonijnie wpasowane w otoczenie, bo ludzie żyli wtedy w większej harmonii z naturą. To z obserwacji otoczenia naturalnego czerpali wzorce. Dzisiaj, kiedy już niewiele zostało terenów nie naznaczonych działalnością człowieka, mało kogo już razi brzydota otoczenia i jego nienaturalność. Człowiek pomału przyzwyczaja się do rożnych rzeczy. Również do widoku wkoło siebie coraz większych ilości betonu, brzydkich budynków, obskurnych płotów, dziadowskich podjazdów, kominów, słupów i wież telekomunikacyjnych. Z roku na rok zmniejszają się też tereny zielone. Nie ma porządnych przepisów chroniących krajobraz. Każdego roku nowe budynki wyrastają jak grzyby po deszczu na każdej możliwej jeszcze wolnej łączce, pod lasami, w górach i na pagórkach. A wystarczy przejechać za południową granicę, żeby zobaczyć, że jednak da się zbudować wieś czy miasteczko, nie rozwalając przy tym połowy budynków kilometrami po bokach i niszcząc tym sposobem na zawsze naturalność danego miejsca. Moim zdaniem każda wieś czy miasto powinny mieć jasno wyznaczone granice, za którymi byłyby strefy wolne od budownictwa, których nie wolno by było zmieniać urzędnikom. Urzędnicy nie powinni kupczyć planem zagospodarowania przestrzennego, gdzie nagle z działek rolnych czy leśnych położonych na dalekim uboczu miejscowości robią się "magicznie" budowlane. I miejscowość taka rozlewa się przesadnie, rozrasta się szybko w przestrzeni w sposób nieprzemyślany, głupi i szkodzący przyrodzie. Gdyby to zatrzymać, stworzyć jakieś dobre prawo regulujące te sprawy, to skorzystałaby nie tylko przyroda, ale też stan powietrza, bo ci wszyscy ludzie z peryferiów dojeżdżają codziennie samochodami do sklepów, szkół itd. i generują zbędny ruch. Z drugiej strony, działek blisko centrum nie powinno się blokować. Bo ktoś chce sobie mieć chaszcze w środku miasta na 5 ha. Posiadanie tak umiejscowionych działek powinno do czegoś zobowiązywać. Bo później jest sytuacja, że jeden chomikuje kawał terenu blisko centrum, a inni z braku dostępu wykupują właśnie gdzieś daleko i cały układ urbanistyczny się rozwala bezsensownie.
z tąd19.11.2021, 14:42
@Han.Ma facet rację.Ty też.
Hebel & waserwoga19.11.2021, 14:31
Że niby te gargamele są piękniejsze, no!
Osiol19.11.2021, 13:39
A niech rynek zaprojektuje he he he he
Han19.11.2021, 13:30
Ma facet rację, Zakopianczycy, żeby zobaczyć centrum z prawdziwego zdarzenia, muszą jezdzic do Nowego Targu. Miasto ma jednak te przewagę dziejowa, że jest miastem od prawie 700 lat, podczas gdy Zakopane to wioska, która rozrosła się nagle, gwałtownie, bez żadnych założeń urbanistycznych.
normal19.11.2021, 13:26
Panie Pitoń "veto" - nie wiem czy zauważyłeś że na całym świecie zmienia się architektura i tak będzie bo to jest postęp czy moda.
Nie każdy chce mieszkać w drewnianym szałasie krytym gontem a jeśli twoje projekty się nie podobają to miej pretensje do samego siebie - PEREŁKO.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl