Niebawem okaże się, kto będzie nowym dyrektorem Centrum Kultury Gminy Czorsztyn. Dotychczasowy szef jednostki, Artur Majerczak, musiał się gęsto tłumaczyć przed radnymi.
W jednostce kontrolę przeprowadziła Komisji Rewizyjna Rady Gminy Czorsztyn. Kontrolujący mieli wiele uwag. Zarzuty dotyczyły m.in. nieprawidłowo wypisywanych delegacji, braku rozliczeń wydatków z organizowanych imprez, zatrudniania firm bez odpowiedniego rozeznania rynku czy też zatrudniania do prowadzenia warsztatów osób bez odpowiednich kwalifikacji. Była to druga kontrola, która - jak podkreśla przewodniczący rady gminy Andrzej Sproch - pokazała, że dyrektor nie zrealizował zaleceń z pierwszej. - Pół roku temu były zalecenia i mimo interwencji wójta u pana dyrektora, nie zostały zrealizowane - podkreślał Wywołany do odpowiedzi dyrektor Artur Majerczak tłumaczył, że dostosował się do zaleceń, a wszystko co robi, jest zgodne z przepisami. Tłumaczył się po kolei z zarzutów, próbując wyjaśnić, jaka jest ich przyczyna. Drobne uchybienia, jak mówił, były, ale "człowiek jest tylko człowiekiem", tłumaczył. Wójt Tadeusz Wach nie widział winy po stronie dyrektora, starał się go tłumaczyć, wskazując, że była jednak poprawa po pierwszej kontroli. Jak mówił, problem leży m.in. w braku odpowiednich zapisów w regulaminie.
Dyskusja na sesji Rady Gminy Czorsztyn nie zakończyła się żadnym konkretnym ustaleniem.
Nowy dyrektor ma być znany jeszcze w tym roku. Gmina jeszcze nie ogłosiła jego nazwiska. Ma objąć stanowisko z początkiem stycznia 2022 roku.
r/
i to byłoby najlepsze rozwiązanie, jakie mógłby dyrektor zrobić, niech tam sobie gra i pływa na swoich pontonach ...... a wszyscy będą szczęśliwi