Drugi dzień dorocznego święta 21. Brygady Strzelców Podhalańskich odbyło się na dolnej Równi Krupowej. Były odznaczenia, pokaz musztry, walk wręcz oraz piknik połączony z pokazem wojskowego sprzętu.
- 21. Brygada Strzelców Podhalańskich dzisiaj, to jedyna formacja górska Wojska Polskiego. Wojska górskie wywodzą się stąd. To tu jeszcze przed I Wojną Światową Andrzej Galica tworzył Drużyny Podhalańskie. Później członkowie tych drużyn wstępowali do legionów. W 1920 roku podczas największej zwycięskiej Polskiej bitwy XX Dywizja Piechoty Górskiej pod jego dowództwem uratowała Warszawę i uratowała Polskę przed bolszewickim zalewem – mówił Piotr Bąk, starosta tatrzański, który nie ukrywał dumy, że to właśnie Podhale żołnierze wybrali na swoje doroczne święto.- Pod koniec tygodnia dostałem wiele telefonów od mieszkańców z pytaniem co się dzieje, bo widzieli, że do Zakopanego wjeżdżają czołgi. Teraz wszyscy chcą, aby tu zostali – mówił podczas swojego przemówienia Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.
Tegoroczne uroczystości w Zakopanem zorganizowane zostały z okazji 29 rocznicy sformowania brygady. W poprzednich latach żołnierze też świętowali w Zakopanem.
- Święto 21 Brygady Strzelców Podhalańskich dość często odbywa się w Zakopanem, w miejscu pochówku naszego patrona brygady gen. bryg. Mieczysława Boruty-Spiechowicza i twórcy formacji wojsk górskich gen. bryg. Andrzeja Galicy, który jest patronem jednego z naszych batalionów, V Batalionu Strzelców Podhalańskich – mówi Angelika Korkosz, oficer prasowy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich.
ms/