RABKA-ZDRÓJ: Na zboczach Grzebienia i Krzywonia, terenów rekreacyjnych i spacerowych, trwają intensywne prace budowlane, które martwią radnych.
Podczas sesji Rady Miejskiej w Rabce-Zdroju po raz kolejny odbyła się dyskusja na temat zabudowy terenów zielonych. Najmocniej w tej sprawie wypowiada się radny Jan Kwatyra. - Nie ma ani refleksji, ani działań - alarmował w sprawie Grzebienia, zwracając się do burmistrza. - Sygnalizowałem już wcześniej, że tam prowadzone są prace, które wyeliminowały część stoku przez ogrodzenie. A w tej chwili podejmowana jest następna inwestycja w tamtym rejonie. Coraz więcej jest zabieranych terenów, które nie powinny być zabierane pod budowę.Jego obawy poparli również inni radni. Burmistrz Leszek Świder tłumaczył, że zgody na budowę wydaje starostwo powiatowe. - Niestety, problemem jest to, że parę lat temu miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla Rabki-Zdroju został uchylony i z tego powodu, dzisiaj, mamy niewielki wpływ, gdy ktoś stara się o pozwolenie na budowę w takich miejscach. Starostwo widzi, że nie mamy planu, nie ma więc przeszkód i wydaje zgody. To plan może kreować zabudowę. Przygotowujemy nowy plan zagospodarowania, prace trwają - dodaje włodarz uzdrowiska.oprac. r/