Sukces kickboksera z Podhala (zdjęcia)

Widać chłop chce zwrócić na siebie uwagę i maluje się . Ale nie tędy droga .

Do Janosika-piszesz takie brednie jakbyś żył w średniowieczu. To już nie te czasy . Stawiasz ludzi z tatuażem w negatywnym świetle.Znam mnóstwo ludzi z tatuażem i wszystko z nimi Ok. Twoja opinia -obraza tych ludzi.To małomiasteczkowa, wręcz zaściankowa ocena . Hej wydziarani-wszystko z Wami Ok?????????????

Ludzie!!! to artykuł o walce , o wygranej zawodnika z Padhala!A wy dzbany o wyglądzie i o tatuażach!????co to kogo obchodzi czy ma tatuaże ?wygral i to die liczy ????

Do janosik Każdy ma prawo wyboru i decydowania co robi z własnym ciałem ja akurat tatuażu nie posiadam aczkolwiek podobają mi się a Filip lubi tatuaże więc ozdabia swoje ciało a zakładam że każdy tatuaż coś znaczy dla niego ciekawe czy powiedział byś mu to prosto w oczy pisać każdy pisze a jak przyjdzie pokazać charakter to każdy się boi.

Janosik masz razie ...zgadzam się z Tobą

Tatuaż uważam za prymitywną formę budowania swojej tożsamości.
Liczne badania psychologiczne wykazują związek między posiadaniem tatuażu a zaburzeniami psychicznymi, problemami tożsamościowymi, kompleksami, niską samooceną, presją na bycie zauważonym.
Tatuaż jest sposobem na błyskawiczne wyróżnienie się.
Dawniej w Polsce tatuaż cieszył się popularnością wśród reprezentantów marginesu społecznego, zwłaszcza wśród więźniów i prostytutek, a "na salony" wprowadzili to celebryci, którzy, jak wiadomo, do inteligentnych najczęściej nie należą.
Z medycznego punktu widzenia tatuowanie jest okaleczaniem, a sam tatuaż raną. Ciężko to pogodzić z szacunkiem dla własnego ciała.
Przykro patrzeć jak ludzie, którzy mają piękna skórę na ramionach dziarają sobie całe rękawy tatuaży. Na koniec powiem: jest wielu pisarzy, intelektualistów, lekarzy, prawników i nie widziałem, żeby się na około tapetowali. Tatuaże dają jednak tym mniej rozgarniętym poczucie wartości. I nie ma się co podniecać. Raz jeden osiłek da wpiernicz drugiemu, później ten drugi odda. A publika obstawia. Co to za różnica, walki psów, kogutów czy ludzi. Tylko o kasę chodzi. Jeden książki pisze, drugi ryj nadstawia.

Ten z najgorszych z klasy zawsze, ten, co nic nie osiągnie :-)

Pomalowany jak jajko na Wielkanoc