20.11.2022, 09:26 | czytano: 2360

Taddy czwarty w mistrzostwach USA

W słynącym z hazardu Reno u stóp ośnieżonych gór Sierra Nevada w sobotę 19 listopada odbyła się ostatnia eliminacja mistrzostw USA w EnduroCross z udziałem naszego mistrza Tadeusza Błażusiaka.
Zmagający się z kontuzją po kraksie z poprzednich zawodów „Taddy” , mimo bólu i strat punktowych jak zwykle walczył do końca. Ale amerykańska koalicja Walker-Hart-Webb skwapliwie wykorzystała niedyspozycję Polaka i rozdzielała czołowe lokaty między sobą. Startujący z nienajlepszego pola Błażusiak musiał zadowolić się w kolejnych biegach ósmą i siódmą lokatą i nawet ambitna walka w ostatnim wyścigu (był czwarty) nie pomogła w wskoczeniu na podium.
Nasz mistrz utrzymał jednak czwartą lokatę w generalnej punktacji EnduroCross AMA 2022 i z podniesioną głową wraca do kraju. „Taddy” ma teraz cztery tygodnie na rekonwalescencję i walkę o prymat w światowej czołówce. A pierwszym wielkim wydarzeniem dla jego fanów będzie pierwsza w tym sezonie eliminacja do superendurowego Grand Prix już 10 grudnia w Krakowie.

js/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Mariusz21.11.2022, 11:37
Taddy, duma naszego miasta!!!
Jak to jest że ten gość do tej pory nie został honorowy obywatelem, twarzą miasta czy choćby wybudować jakąś arenę tor jego imienia.
Jano20.11.2022, 13:42
Ogień na tłoki tadziu nowy targ pozdrawaia.widziwy sie w Krk
Jano20.11.2022, 13:42
Ogień na tłoki tadziu nowy targ pozdrawaia.widziwy sie w Krk
z tąd20.11.2022, 12:32
Jesteś dobry,cały Świat o tym wie.Skopiesz tyłki wszystkim.Powodzonka Taddy!
STAŚ20.11.2022, 10:33
Dalej dobry!!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl