Andrzej Duda od rana szusował na Polanie Szymoszkowej. Znalazł także chwilę czasu, aby porozmawiać z dziennikarzami i opowiedzieć o wrażeniach gości po wczorajszym kuligu.
Na poranną jazdę na nartach Prezydent RP wybrał Polanę Szymoszkową w Zakopanem. Już od samego rana można było zobaczyć Andrzeja Dudę szusującego na świeżym śniegu. Tuż przed południem po ostatnim zjeździe prezydent podszedł do dziennikarzy czekających przy dolnej stacji kolei.
Prezydent wspomniał, że tego typu wydarzenie, kiedy ambasadorzy mogli spędzić czas razem z prezydentem zostało zorganizowany po raz pierwszy. Wszystkim bardzo ta formuła przypadła do gustu, bo był także czas na rozmowy. Dotyczyły one w dużej mierze wydarzeń w Ukrainie.
Prezydent liczy, że ten wspólny wyjazd do Zakopanego poprawi dobre relacje pomiędzy Polską, a ambasadorami. - Oni codziennie wysyłają raporty do swoich krajów - mówił Andrzej Duda licząc, że emocje z najbliższych raportów będą bardzo dobre.
Prezydent jeszcze dzisiaj po zaplanowanych spotkaniach ma wyjechać z Podhala.
ms/
w instytucji międzynarodowej