12.06.2023, 13:45 | czytano: 11819

Szpital w Nowym Targu apeluje o pisanie prawdy ws. śmierci 33-letniej pacjentki w ciąży

Zdjęcie ilustracyjne / archiwum Podhale24
Dyrekcja Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu wydała kolejne oświadczenie w sprawie doniesień medialnych dotyczących śmierci ciężarnej pacjentki.
Przypomnijmy, iż kobieta zmarła na oddziale patologii ciąży nowotarskiego szpitala w nocy z 23 na 24 maja w wyniku sepsy. Sprawę śmierci pacjentki w ciąży wyjaśnia prokuratura, a także m.in. Rzecznik Praw Pacjenta. W mediach ogólnopolskich pojawiają się kolejne doniesienia na temat tej tragedii.
"Rodzinie 33-letniej Doroty z Bochni (woj. małopolskie) nikt nie powiedział, że ciąży nie da się uratować, bo szanse na jej utrzymanie są w takiej sytuacji nikłe. Kobieta zmarła po trzech dniach z powodu wstrząsu septycznego" - informowali kilka dni temu dziennikarze programu TVN Uwaga, dodając, że wątpliwości budzi sposób leczenia pani Doroty.

- Nikt nie dał nam wyboru ani szansy na uratowanie Doroty, bo nikt nie powiedział nam, że jej życie jest zagrożone. Nikt nie wspomniał o tym, że można wywołać poronienie i ratować Dorotę, bo szanse na przeżycie dziecka są nikłe - powiedział Marcin Lalik, mąż zmarłej kobiety, w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Do doniesień medialnych odniósł się Podhalański Szpital Specjalistyczny publikując specjalne oświadczenie w tej sprawie. Szpital dementuje w nim liczne informacje, które pojawiły się w publikacjach. Dyrektor Marek Wierzba i jego zastępca dr Aleksandra Chowaniec zaprzeczają zarzutom, że szpital działał niezgodnie z procedurami medycznymi, że pacjentka nie otrzymała pomocy, że lekarze zbyt późno zareagowali na pogarszający się stan zdrowia 33-latki, że szpital nie udzielił wsparcia psychologicznego rodzinie zmarłej.

"Dyrekcja szpitala apeluje o wstrzymanie się z ferowaniem przedwczesnych, krzywdzących osądów, przynajmniej do czasu zakończenia wszystkich postępowań prowadzonych przez powołane do tego organy. Dyrekcja szpitala apeluje do dziennikarzy i osób wypowiadających się w materiałach prasowych o rzetelność i prawdę" - zaapelowali.



r/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Lucyfer07.07.2023, 08:59
Dyrektorze Wierzba pisz Prawdę i tylko Prawdę za wypisywanie kłamstw wobec osób tu piszących i ich próba zastraszania prawnikami zostaną wobec ciebie podjęte odpowiednie kroki prawne-- Beblok
Besala25.06.2023, 12:26
Porównanie tego dokumentu z wypowiedziami matki i męża zmarłej dowodzi, że chyba ktoś kłamie. Czy to Pan, Panie Dyrektorze Wierzba?
Magda16.06.2023, 02:50
Ciekawe kto te oświadczenia piszę?
Seeboos14.06.2023, 18:42
Mordercy nie lekarze, podziękujcie PiS-owi
mieszkanka14.06.2023, 14:58
Ten szpital wymaga wymiany całej zepsutej kadry od salowych po dyrektora. Wizyty pilne za pól roku albo rok, lekarze na dyżurach nocnych oburzeni, że ktoś ich budzi. Przecież można kasę trzepać śpiąc.
Ktoś14.06.2023, 01:49
Ciekawe czy Pan dyrektor Wierzba zaczął już informować ludzi, że za zadawanie mu pytań będzie zakładał sprawy o stalking? Podobno to jego klasyczne zagranie.

Ponad 4 lata temu składałam skargę na szpital, do dzisiaj nie doczekałam się żadnej odpowiedzi, mimo, że wszystko było oficjalnie złożone drogą listowną z potwierdzeniem odbioru. Za to uzyskałam kłamstwa, że pismo zostało wysłane (do dzisiaj nie dostarczono mi nawet potwierdzenia wysłania mimo wielu próśb). Co tydzień pisałam maila z pytaniem kiedy w końcu uzyskam odpowiedź, aż w końcu Pan Wierzba poinformował mnie że za wysyłanie kolejnych maili z pytaniem o odpowiedź zostanie mi założona sprawa o stalking!

Ciekawe ile jeszcze osób tak potraktował, bo pod komentarzami już nie raz podobne sprawy były opisywane.

p.s nie, sprawy i tak nie założył, a ze skargi nic sobie nie zrobił.
Robert13.06.2023, 20:56
W papierach możecie zrobić sobie wszystko ale sumienia nie wyczyścicie !
Walczak13.06.2023, 11:44
Mam nadzieję, że Wierzba dostanie potężnego kopa, na jakiego od dawna zasługuje, a dwóch panó K zamknie swoje prywatne gabinety na 4 spusty... a zresztą kto bedzie chciał do nich chodzic
janioł13.06.2023, 10:22
Już za kilka lat medyki po podhalance dadzą radę!
śmiech13.06.2023, 08:30
a czy dyrekcja zapytała o zgodę w Krakowie , czy może takie a nie inne pismo opublikować? Przecież szpital pytal o zgodę w krakowie czy może przeprowadzic aborcję martwego płodu.
Urlich von Pipke13.06.2023, 06:10
jeżeli moja żona będzie rodzić to nie w kraju gdzie wpływy ma kościół, Kaja ?odek a na południu jędraszewski. Dlaczego ? Bo jestem mężem odpowiedzialnym
Ewa12.06.2023, 23:05
Tak,tak, przysięgali ratować życie, a wyszło jak wyszło. Żenada, szkoda tej biednej kobiety i jej rodziny. Człowiek, który za wszelką cenę nie ratuje życia ludzkiego, nie jest godzien, by nazywać go lekarzem.
Frik12.06.2023, 22:27
GW i te lewackie media są autorytetem o moralności alfonsa
Pomyśl12.06.2023, 21:05
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
Pomyśl12.06.2023, 21:05
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
Pomyśl12.06.2023, 21:05
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
Pomyśl12.06.2023, 21:05
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
Pomyśl12.06.2023, 21:05
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
Pomyśl12.06.2023, 21:04
Niestety, daremna to apelacja,skoro już pierwsze zdanie zawiera dwa kłamstwa. Pacjentka nie zmarła w nocy i nie zmarła na Oddziale Patologii Ciąży. Ludzka tragedia znów stała się pożywką dla mediów, łatwą sensacją wykorzystywaną w celach politycznych. Nikt nie dba o Prawdę. Zanim na podstawie łgarstw wydasz swój osąd pomyśl, czy Twoje słowa nie skrzywdzą kogoś, kto zabiegał o uratowanie życia tej kobiety.
relikwiarz12.06.2023, 18:49
Niestety "z uwagi na treść obowiązujących przepisów prawa Dyrekcja Szpitala nie może publikować informacji na temat szczegółów leczenia pacjentki".
Dlatego musimy się opierać na NIETAJNEJ bezpośredniej relacji męża zmarłej kobiety opublikowanej dzisiaj o 16:16 na stronach gazeta.pl

"Będąca w piątym miesiącu ciąży Dorota mieszkała z mężem w Bochni, jednak w nocy z 20 na 21 maja (z soboty na niedzielę), kiedy zaczęły odchodzić jej wody płodowe, przebywała na Podhalu, w odwiedzinach u matki. Kobieta trafiła do Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II w Nowym Targu. Według męża 33-latki pielęgniarki kazały Dorocie leżeć z nogami powyżej głowy, bo twierdziły, że dzięki temu wody mogą powrócić, napłynąć. W takiej pozycji - leżącej z głową opuszczoną poniżej poziomu nóg - kobieta miała spędziła kolejne trzy dni. W poniedziałek Dorotę zaczęła boleć głowa - ból narastał, potem zaczął boleć ją brzuch. Jak podała "Gazeta Wyborcza", we wtorek podczas rozmowy telefonicznej z mężem kobieta zaczęła wymiotować. "GW", powołując się na dokumentację, podkreśla, że od niedzieli systematycznie rósł poziom CRP, który sygnalizował, że w organizmie rozwija się stan zapalny.

Według informacji "Wyborczej" badania PCT, które umożliwia rozpoznanie sepsy, oraz D-dimerów (ich zwiększone wartości mogą wskazywać na ryzyko choroby sercowo-naczyniowej) Dorocie wykonano dopiero z wtorku na środę. Wówczas stan 33-latki był już bardzo ciężki. Z kolei badanie USG zrobiono tuż po przyjęciu kobiety do szpitala (w nocy z soboty na niedzielę), a następnie wykonano je dopiero w środę nad ranem. - We wtorek, po naszych naciskach, Dorocie przyłożono głowicę do brzucha, aby sprawdzić tętno płodu. Płód żył, więc znowu personel szpitala podtrzymywał w nas nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że dziecko urodzi się zdrowe. Nikt nam nie powiedział, że obumarcie płodu to kwestia czasu, że nie mamy szans właściwie na zdrowe dziecko i że odejście wód płodowych jest dla Doroty niebezpieczne. Nikt nie dał nam wyboru ani szansy na uratowanie Doroty, bo nikt nie powiedział nam, że jej życie jest zagrożone. Nikt nie wspomniał o tym, że można wywołać poronienie i ratować żonę, bo szanse na przeżycie dziecka są nikłe - powiedział mąż 33-latki, którego cytuje "Gazeta Wyborcza".
jakoby co natomiast zrobiono?12.06.2023, 18:19
Mój namber łan:
6. Jakoby jedynym zaleceniem lekarskim było "leżenie z nogami w górze" i reżim łóżkowy

Czyli jednak dyrekcja potwierdza że takie zalecenie było i może zdradzić ten szczegół leczenia pacjentki bo nie jest tajny. A inne szczegóły jednak są tajne i dyrekcja jest bezradna wobec doniesień medialnych...??? Zawsze można wystąpić do rodziny z prośbą o możliwość upublicznienia tajnych danych. Lub można się zwrócić do rodziny z propozycją polubownego załatwienia sprawy za odpowiednio wysokie odszkodowanie i zadośćuczynienie. Wtedy opinia publiczna nie będzie skazana na "przestrzeń medialną". Natomiast grożenie mediom pozwami jest poniżej krytyki i mam nadzieje że ktoś pozwie szpital o ograniczanie wolności słowa. Gdyby nie media to opinia publiczna i pacjenci pewnie nigdy by się nie dowiedzieli a ewentualni sprawcy nadal pracowaliby narażając zdrowie i życie kolejnych pacjentów.
obserwator12.06.2023, 17:49
dajcie im jeszcze podwyżkę bo mają mało robią z nami pacjentami co chcą jak przychodzisz to jeszcze pretensje
Mekong12.06.2023, 17:47
Marek zadzwoni do Krzyśka, Krzysiek do Edka, Edek do Zbyszka i wszystko rozejdzie się po kościach. Czas na zmiany
Jasiek12.06.2023, 16:39
Chyba pisowski matador - cenzura?
jaś12.06.2023, 16:30
Żydzi, wrogowie Polski mają używanie na ludzkiej tragedii, zwyczajne hieny z tvn i gazety wyborczej.
Ceper z Cyrhli12.06.2023, 16:22
Oświadczenie Dyrekcji Szpitala w Nowym Targu brzmi tak - JAKOBY nic szczególnego się nie stało na Oddziale położniczym tego szpitala, a lekarze tego szpitala postępowali perfekcyjnie - tylko "na ich złość" pacjentka Dorota ZMARŁA - to oświadczenie jest chyba drwiną.
Osiol12.06.2023, 16:19
Restrykcyjna ustawa i nikt tego słowa nie chce użyć by się nie narazić, bo cóż dyrektor czy lekarz znaczy bez szpitala
R.I.P.*12.06.2023, 16:00
Podhalańska umieralnia i studnia bez dna...
asia12.06.2023, 15:46
Po kolejnej gigantycznej ogólnopolskiej aferze czas pogonić starostę Fabera, dyrektora Wierzbę i posła Siarkę. Koniec kolesiów jest bliski
zbulwersowany12.06.2023, 15:02
"Szpital w Nowym Targu apeluje o pisanie prawdy"

A zmarłej pacjentce i jej rodzinie prawdy nie powiedzieli. Cały czas zapewniali że jest cacy i kazali leżeć z nogami do góry. Dostęp do dokumentacji medycznej też utrudniali rodzinie. Kto tutaj kłamie i mataczy?
AgnesNT12.06.2023, 14:53
Skoro tak w tym szpitalu jest super, to może ktoś odpowie na pytanie dlaczego pacjentki wolą rodzić w innych szpitalach np. w Suchej Bedkidzkiej niż w tej ,,umieralni? ??
szuser12.06.2023, 14:48
Czy lekarz ma się z tego spowiadać, że odmówił usunięcia ciąży i matka umarła od zakażenia przez nieżywe dziecko? czy też nie bo to siła wyższa była?
Mad Max12.06.2023, 14:36
Najgorszy szpital jaki istnieje!Każdy kto tam przebywał wie co pisze.Nieche dyrekcja przeczyta opinie innych pacjentów to może znowu znajdzie się na ziemi bo aktualnie to są na innej planecie..
pomyśl zanim coś chlapniesz12.06.2023, 14:33
Ministerstwo doszło do wniosku ,że są jednak jacyś winni? Nie jest to pierwszy przypadek w nowotarskim szpitalu i jak są winni , to nie powinni uniknąć odpowiedzialności zarówno oni jak i ci z poprzednich sytuacji. Jeżeli sie nikogo nie ukarze i winni pozostaną bezkarni , to za jakiś bliżej nie określony czas sytuacja sie powtórzy , a może będzie jeszcze bardziej tragiczna. Potrzebny jest skalpel i ostre cięcie. Może należałoby przewietrzyć i szczyty z dyrektorem włącznie ? Zbyt długie zajmowanie takiego stanowiska nie pozwala patrzyć na personel krytycznie i stąd może i te błędy medyczne? Minister i starosta musi się temu dokładnie przyjrzeć. Ja wiem ,że nie ma ludzi niezastąpionych, o tym władze nadzorcze muszą pamiętać . Rutyna nikomu nie służy
Jędrek12.06.2023, 14:24
Opinia specjalistów będzie po 6 latach taka sama jak po wypadku samochodowym Szydlo pod Oświęcimiem.
A12.06.2023, 14:23
Co za bzdury. Przecież już od dwóch godzin wiemy, bo odbyła się przed ministerstwem konferencja prasowa że jednak "doszło do naruszeń praw pacjenta" . Powiedziane nawet było że można było wcześniej podać antybiotyk. Więc jednak jest coś na rzeczy.
A12.06.2023, 14:23
Co za bzdury. Przecież już od dwóch godzin wiemy, bo odbyła się przed ministerstwem konferencja prasowa że jednak "doszło do naruszeń praw pacjenta" . Powiedziane nawet było że można było wcześniej podać antybiotyk. Więc jednak jest coś na rzeczy.
A12.06.2023, 14:23
Co za bzdury. Przecież już od dwóch godzin wiemy, bo odbyła się przed ministerstwem konferencja prasowa że jednak "doszło do naruszeń praw pacjenta" . Powiedziane nawet było że można było wcześniej podać antybiotyk. Więc jednak jest coś na rzeczy.
Lub3lski góral12.06.2023, 14:16
Idą wybory pismaki zamiata pod dywan będzie wina niczyja ani rydzyka ani kaczora, poprostu wzięła i umarła, banda degeneratów pogonię to plagę w wyborach jeszcze wolnych... jeszcze
Ceper z Cyrhli12.06.2023, 14:12
A jednak dzisiaj 12.06.2023 RMF-FM potwierdziło, że Rzecznik Praw Pacjenta stwierdził kilka poważnych błędów popełnionych przez lekarzy szpitala w Nowym Targu, nie są to JAKOBY wyssane z palca informacje medialne.
Wyrocznia12.06.2023, 14:01
Dobra, dobra doktorki, ludzie się na was poznali, nikt już wam nie wierzy.
radykalny Benek NRŻ12.06.2023, 13:55
Uuu, ogień pod pupką widzę. Więcej pokory białe fartuchy (zwłaszcza że część załogi nowotarskiej placówki jest po studiach medycznych na Ukrainie, ergo była zbyt słaba aby dostać się na studia w Polsce).
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl