Sportowiec z Waksmunda rozpoczął dziś swój bieg przez kraj. Ruszył z Jastrzębiej Góry.
Zamierza przeciec 730 km i za kilkanaście dni zameldować się na Rysach. - Biegnę charytatywnie przez całą Polskę dla Kamilki z najbardziej na północ wysuniętego miejsca w Polsce - Przylądka Rozewie, aż po same Tatry i na najwyższy szczyt w naszym kraju - Rysy. Wszystko po to, aby Kamilka też mogła kiedyś biegać - wyjaśnia Mateusz Cyrwus.
Każdy może pobiec z nim, albo włączyć się w akcję wpłacając dowolną kwotę do skarbonki na SiePomaga.
s/