29.08.2023, 16:09 | czytano: 5405

Bogusław Waksmundzki: "Samorządowcy w senacie być muszą"

Bogusław Waksmundzki. Fot. Piotr Dobosz
- Znamy się z Hamerskim dobrze. Czy on chce źle? Nie. Czy ja chcę źle? Nie. Różnimy się tylko w widzeniu, w dochodzeniu do pewnych celów - mówi wicestarosta nowotarski Bogusław Waksmundzki, kandydat z paktu senackiego do senatu w okręgu nr 36.
Podhale24: Trzy propisowskie powiaty - nowotarski, tatrzański i limanowski, a jako główny konkurent, najprawdopodobniej - bo PiS jeszcze swoich list nie pokazało - obecny senator Jan Hamerski. Myśli Pan, że tu da się wygrać?
Bogusław Waksmundzki: - Patrząc przez pryzmat samorządu, przez pryzmat gminy, miasta czy powiatu, to - choć może dla wielu jest ważny szyld - większość głosuje jednak na człowieka. Jeżeli się sprawdza, ma dobry odbiór, to ludzie go popierają.

To mój kolejny start. Tak, jak w 2019 roku, kandyduję po to, by w senacie promować ideę samorządności. Nie ukrywam, że z tą propozycją zwróciła się do mnie w lutym Weronika Smarduch, kandydatka na posłankę z list Platformy Obywatelskiej, ale zachęcały różne ugrupowania, stowarzyszenia, organizacje, wśród nich oczywiście nasze Stowarzyszenie Razem - Podhale, Spisz, Orawa, z którym szedłem do wyborów samorządowych i które wchodzi w skład rządzącej koalicji w radzie powiatu. PiS - choć wygrało te wybory - jest w opozycji, bo nie potrafiło się z innymi dogadać. Zdolność koalicyjna jest istotna. Nie sztuką jest tylko wygrać wybory, sztuką jest zawiązać potem koalicję.
Senat to izba spokoju, tu nie ma „bitek” jak w sejmie, stwierdziłem, że warto spróbować i przyjąłem ofertę startu z paktu senackiego, wspierany przez grupę ludzi, z którymi współpracuję od lat.

Ale jakby nie było jest Pan kandydatem opozycji…

- Tak, ale tej szeroko rozumianej. Nie jestem przypisany do żadnej partii i myślę, że dla promowania tej naszej idei samorządności warto się było zaangażować. Jestem racjonalistą i oczywiście wiem, w jakim okręgu startuję, że nawet gdy wybory do sejmu wygrywały PO-PSL, to tutaj i tak PiS zdobywało 7 na 10 mandatów, że trudno tu wyjść poza pewne ramy, związane z szyldem PiS, ale próbować trzeba. To samo robi Krzysztof Chmura z Zubrzycy, kandydat Konfederacji. Poza tym uważam, że szyld - choć istotny - jednak niczego nie przesądza. Przykładem wójt nowotarskiej gminy Jan Smarduch, związany przez lata z PO, który mimo tego wygrywa od lat wszystkie wybory na wójta.

Jednak to senat, nie samorząd…

- Tak, ale uważam, że samorządowcy w senacie być muszą. Przeważnie startują do niego osoby, które mają poparcie dużych partii politycznych. I tak było do tej pory. Stwierdziliśmy jednak, że wystawimy moją osobę, jako alternatywę dla takiego myślenia, dla pokazania, że samorząd jest bardzo ważny.

Kandyduję z hasłem „Bliżej ludzkich spraw” z własnego komitetu KWW Kandydat Ziem Górskich. To nawiązanie do profesora Hodorowicza - senatora ziem górskich, który przecież - choć z ramienia PO - został parlamentarzystą w naszym okręgu.

Brutalna, polityczna walka, kampania nienawiści, wszechobecny hejt, podział na PiS i anty-PiS, a w tym wszystkim kandydat opozycji i jednocześnie wicestarosta, przecinający wstęgi wspólnie z pisowskimi dygnitarzami… Nie czuje Pan dysonansu?

- Kiedy rządziła PO, też zapraszaliśmy parlamentarzystów z PiS na uroczystości. To dobry zwyczaj, oni także reprezentują mieszkańców naszego terenu na warszawskich salonach. Nie, nie widzę dysonansu. Najgorsze, co może być to zamykanie się w swoich środowiskach, narzucanie wszystkim swojego myślenia, jako „jedynie słusznej opcji”. Fakt, każda partia chciałaby, by jej retoryka obowiązywała również na niższych szczeblach, ale samorządy się temu skutecznie opierają. I dobrze. Bo dzisiaj rządzi ta opcja, za chwilę inna, a samorząd, polityka rozwoju danego regionu muszą być stabilne.

Znamy się z Hamerskim dobrze. Czy on chce źle? Nie. Czy ja chcę źle? Nie. Różnimy się tylko w widzeniu, w dochodzeniu do pewnych celów.
Znów przypominam, że to wybory parlamentarne, nie samorządowe. I chcąc nie chcąc jest Pan przeciwnikiem PiS, a w przypadku wygranej, będzie Pan głosował tak, jak senatorowie z paktu senackiego. To jest wojna…

- A ja z uporem będę się powoływał na samorząd, którego główną ideą są dobre relacje z drugim człowiekiem. I właśnie te idee powinno się przenosić na grunt parlamentu. Skutecznie zarządzamy powiatem ze starostą Faberem ze środowiska ziobrystów i ze Związkiem Podhalan, jesteśmy sprawdzonymi partnerami, a PiS, mimo że wygrał wybory, jest w opozycji. Ale nawet jej część głosowała za ostatnim absolutorium. Da się? Da się. Oczywiście nie wszyscy to rozumieją i chcą się z tym pogodzić, jak choćby posłanka Paluch. Ale ja, kandydując, firmuję grupę ludzi związanych z samorządem. Po to, by samorządowe głosy były słyszane wyżej.

Dziś nie są?

- Nie. I to jest właśnie to, co ze środowiskiem PiS-u dzieli mnie najbardziej. Rząd chwali się dziś przekazywaniem pieniędzy na inwestycje. No i fajnie, ale nam brakuje środków na wydatki bieżące, bo te zostały dramatycznie zmniejszone. Wcześniej wszystko się bilansowało, a od 3 lat coraz więcej dopłacamy chociażby do bieżącego funkcjonowania szkół. Tymczasem wydatki bieżące - zgodnie z przepisami - nie mogą być przecież wyższe niż bieżące dochody. Nie wystarczy „dawać” na inwestycje i chwalić się tym, zwłaszcza że wójtowie nie mają na wkład własny i muszą zaciągać kredyty. Choćby z tego powodu tak ważne jest, by samorządowcy byli w parlamencie. Bo mają doświadczenie, bo się na tym znają, bo potrafią, bo wiedzą, co wolno, a czego nie, co trzeba zmieniać, jakie reguły wypracowywać. Dziś nam obiecują, mówią - róbcie, będzie dobrze, a potem kontrole i dobrze wcale nie jest. Dlatego właśnie ważne, by do parlamentu trafiały osoby, które znają problemy od dołu. Bo osoba, która na tym polu nie ma doświadczenia - tak naprawdę nie rozumie, jak funkcjonuje gospodarka finansowa. Nie zna zasad, nie wie, jak wygląda obieg pieniądza. Gdy od 3 lat słyszę raporty prezesa Banasia, mówiące, że co roku wydawane są miliardy poza budżetem, to jest to dla mnie nienormalne.

Kolejna sprawa - służba zdrowia, czyli kwestie funkcjonowania szpitali, braku kadry lekarskiej. Jak usprawnić system, by nie było czekania latami na specjalistę? Jak i gdzie - poza wielkimi ośrodkami - tworzyć choćby centra onkologiczne, w których będzie dostępna chemioterapia, w sytuacji, gdy - jak prorokują specjaliści - do 10 lat co drugi mieszkaniec Małopolski będzie miał taki czy inny nowotwór?

Widzę na przykładzie powiatu, z jakimi problemami boryka się dyrektor Wierzba. Pomimo wzrostu składki zdrowotnej, sytuacja się nie poprawia. A to jest przecież kwestia najważniejsza. Trzeba ten system zmienić, ale - aby wypracować najlepsze mechanizmy - nie wolno rozgrywać tego politycznie, tylko trzeba słuchać praktyków, doświadczonych dyrektorów i oczywiście samorządowców, którzy na tych sprawach zęby zjedli.

Kolejna rzecz - szumne obietnice bezpłatnych leków. Fakt, ten, który kosztował 3 zł może jest bezpłatny, ale ten, co 120 - podrożał do 150. Nie. Nie jest najważniejsze, by były bezpłatne, ale by były dostępne, by każdego było na nie stać. I tak samo, by dostępni byli specjaliści. Może warto zastanowić się nad rozwiązaniem stosowanym już przez inne kraje, nawet sąsiednie Czechy, by lekarze pracujący w służbie publicznej, nie mogli mieć prywatnych praktyk, by wybierali?
O tych wszystkich problemach trzeba na najwyższych szczeblach dyskutować przez pryzmat merytoryki, nie polityki, a najlepiej czują je samorządowcy, tacy jak choćby w obecnej kadencji senator Vadim Tyszkiewicz, były prezydent Nowej Soli czy były prezydent Gliwic, senator Zygmunt Frankiewicz.

Bo samorząd to krwioobieg państwa. Można głosić piękne hasła, składać obietnice, ale - aby faktycznie znaleźć rozwiązania problemów - trzeba te problemy znać i rozumieć.

Rozmawiał: Piotr Dobosz
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Janina03.09.2023, 09:52
Ale nie ty
Skał02.09.2023, 15:38
Skończ waść bredzić, wstydu sobie oszczędź!
Nieważny02.09.2023, 00:13
Bardziej obłudnego samorządowca od vicestarosty to tylko jest starosta.
Marek01.09.2023, 13:43
Wolność i demokracja, Powodzenia! Górale wybierzcie dobrze. Nie dajcie się kupić za 13 i 14 emerytury, laptopy i 500 plusy. Tak źle jak teraz jest nie było odkąd żyję. Rodzina z 2 dzieci zarabiająca najniższą krajową nie jest w stanie związać koniec z końcem. Dlaczego TVP prezentuje listę wszystkich kandydatów PIS w samych superlatywach a nie robi tego z kandydatami opozycji? Dlaczego za wszystko winią Putina i Tuska. Są już u samodzielnej władzy 8 lat i co wszystko to wina Tuska? Taki zły bandzior to czemu nie siedzi w więzieniu? Myślcie dla dobra swoich dzieci i wnuków! Wierzę, że razem obalimy ten monopol na władzę!
Wspomnienia babci!31.08.2023, 20:43
Tak jak Pan napisał najpierw trzeba wygrać ale wyborcy już wcześniej Pana ocenili mówiąc dziękujemy, no cóż na oślep byle do celu.
Jest Pan w starostwie uważany za największego nieudacznika z głową w chmurach.
Najlepszą z możliwych możliwości jest nie oddanie głosu na Pana a będzie żyło sie wszystkim mieszkańcom dużo lepiej.
Wspomnienia babci!31.08.2023, 20:43
Tak jak Pan napisał najpierw trzeba wygrać ale wyborcy już wcześniej Pana ocenili mówiąc dziękujemy, no cóż na oślep byle do celu.
Jest Pan w starostwie uważany za największego nieudacznika z głową w chmurach.
Najlepszą z możliwych możliwości jest nie oddanie głosu na Pana a będzie żyło sie wszystkim mieszkańcom dużo lepiej.
na kredyt chyba31.08.2023, 20:27
Samorządowcy tak . Karierowicze nie ! Dla ciebie także tam nie ma miejsca
Stan31.08.2023, 18:47
To ten człowiek co rozłożył Euroregion
po31.08.2023, 12:22
A Pan Waksmundzki jak pomógł mieszkańcow Raby Wyżnej w sprawie biogazowni?? pytam bo szefowa Po Pani Smarduch zarzucała bezczynność niektórym posłom...a co w tej sprawie zrobił wspólrządzący powiatem "niezależny i bezpartyjny" kandydat do senatu? niech się wytłumaczy szefowej!
heavymetalNT31.08.2023, 08:25
teraz samorządowiec a po wyborach znowu PO
radykalny Benek NRŻ30.08.2023, 23:59
I tak wygra Hamerski albo inny, jemu podobny, ?tytan? intelektu.
Stasek30.08.2023, 18:19
Super jakby utarł nosa leser leserowi
Jasiek30.08.2023, 18:14
Podobno jarek kusuje kobyle w pieninach
Urlich von Pipke30.08.2023, 16:49
Przed oddaniem głosu na Pana Waksmundzkiego, czy Panią Smarduch muszę sobie odpowiedzieć czy chcę aby Czarnek, Ziobro i .... byli nadal ministrami.
mia30.08.2023, 10:32
Pan Bogusław będzie się musiał opowiedzieć za aborcją do 12 tygodnia zdaje się.... a później do pierwszego rzędu w kościele...
Remember30.08.2023, 08:20
Tu jest kwestia fundamentalna. KO jest za aborcją. Podpisuje się nawet deklarację. Czyli rozumiem, że Pan Waksmundzki i Pani Smarduch podpisali. W takiej sytuacji to nie powinni do Komunii Świętej przystępować. Natomiast inną kwestią jest też to, że pisiory to wilki w owczej skórze. Te 8 lat ich rządów to same afery i przekręty. A ostatnio posłanka z Podhala była posłem sprawozdawcą ustawy o możliwości wywłaszczenia z ojcowizny bez odszkodowania. Ustawa uchwalona.
Mieszkanka gm. Nowy Targ29.08.2023, 22:39
Brawo Panie Starosto, podziwiam za odwagę i życze powodzenia. Podhale potrzebuje ludzi rozsądnych z konstruktywną merytoryką A Pan,samorządowiec sobą to reprezentuje,dziekuję za dotychczasową współprace. Można na Pana liczyć. Nie ważna obcja polityczna, ważne jest bycie człowiekiem i otwartość na innych i dobre życzliwe relacje ze współpracującymi ludźmi, bo dobra atmosfera w pracy daje lepsze wyniki.Tak trzymać. Pozdrawiam
Józek z Gorców29.08.2023, 22:19
Chamstwo wyziera z anonimowych (?!) "komentatorów". PIS-iory robią co mogą przed polityczną śmiercią! Fuj!!!
Tamtejsza29.08.2023, 21:54
Mój Boże, trudno uwierzyć, że te komentarze piszą normalni ludzie. Żółć i nienawiść tchórzliwych trolli z Waksmundu i okolic; rzygać się chce! Niech się podpiszą imieniem i nazwiskiem, miernoty zawistne!!!
Maria29.08.2023, 21:35
Trzymam kciuki, żeby się Panu udało wygrać. Potrzeba tam na górze mądrych i uczciwych ludzi. Ja będę na Pana głosować.
E.jak29.08.2023, 21:01
tak się nauczyli....do koryta. czy tez na pewno Panu zależy na Polsce? Bo tu juz ważą się losy Polski. Polacy zostali oszukani- od 1989 roku to rozkradanie i niszczenie Polski. Najpierw wzięli się za przemysł, rolnictwo, górnictwo. To co nasze Polskie i wartościowe. Bo się ludzie zachłysnęli...ale czym...wolnością ?? czy to można uznać za wolność ciągłe łażenie z telefonem i gapienie się w niego jak sroka w kość, albo tylko płacenie bezgotówkowe - że niby szczelności podatkowe, a tu pani dzwoni i ankietę chce z MUW - czy chcesz płacić czipem wszczepionym w dłoń, czy chcesz żeby dziećmi , osobami starszymi - czy tez operacje wykonywały roboty... No czy ty tego człowieku chcesz - bo ja nie. Obudź się Narodzie Polski jak jeszcze istniejesz.
Osiol29.08.2023, 20:58
A ja w ramach dobranocki posłuchał bym o tej niezależności jak to w praktyce gdy klub i dyscyplina klubowa.... Jak ta niezależność wtedy się objawi
Lubelski góral29.08.2023, 20:54
Politycy to zbędne ogniwo ewolucji
AI29.08.2023, 20:22
Bogusław Waksmudzki w wyborach znów staje,
Do senatu dąży, by los swój odmienić wcale.
Jednak w powiecie nowotarskim, jak mówisz, brak mu działań,
Nic nie uczynił, by zapanować nad zmaganiami.

W Krościenku nad Dunajcem, jego gmina ukochana,
Twój głos niesłysząco utonął w ciszy, w samotna.
Brak śladu działań, jakież to smutne,
Głosowane na niego idą w przeszłość jak tajemne.

Lubi się lansować, pokazywać się w blasku fleszy,
Ale gdzie realne działania? Czy to tylko mgły i cienie?
Plakat wyborczy zwiędł, jak obietnice zapomniane,
Na poboczu drogi do Nowego Targu, senny i opuszczony.

Gdzie dążysz, chłopie? Pytanie to się rodzi,
Czy w szeregach władzy czy tylko w swojej mgle?
Każdy zna swoje miejsce, to prawda znana od wieków,
Czy ty zrozumieć to chcesz, czy wciąż trwasz w biegu ślepym?

Wyborcy widzą, pamięć nie jest krótka,
Działania mówią więcej niż obietnice plotka.
Bogusław Waksmudzki, czas działać naprawdę,
By Twoje słowa zyskały sens, a nie były tylko opowieścią bajdą.
Platfus29.08.2023, 20:13
Te wywiady, poprzedni ze Smarduch i ten to są materiały sponsorowane czy też P24 w ten sposób przepyta każdego z kandydatów?
Polityk29.08.2023, 20:03
A jeszcze jest Konfederacja... Orawska
Romek29.08.2023, 19:21
Dobrze napisane,kto zna to wie jaki to buf.n nie mieli kogo platfusy wystawić to wystawili tak samo Smarduchowa, nic dobrego tatuś ani ona nie osiągnęli, to trza córusie w polityki pchać, ale nie ma szans,ludzie pamiętają jak się żyło za ryżego!!!
gorce29.08.2023, 18:45
Człowieku,na co ty liczysz. Chcesz wygrać z Jaskiem??? Zmusili cie do kandydowania ,bo nie mieli pewnie kogo.Popatrz w lustro-potrzebna ci ta farsa na starość???
Anty Bolek29.08.2023, 18:30
Ble,ble,ble.....
p29.08.2023, 17:17
koryto +
Arek29.08.2023, 16:44
Ciebie w senacie nie widzę bo jesteśz PO.
Ludwik29.08.2023, 16:40
Panie Waksmundzki.
Bliżej do kogo i czego?.
Pan w Starostwie nie potrafi powiedzieć dzień dobry.
Na ulicy nie poznaje ludzi ze swojej Gminy.
Mamy na pana głosować?.
Żart!
Dorota29.08.2023, 16:35
A gdzie się tam pchasz jak w powiecie nic dobrego nie zrobiłeś tylko zasilałeś szeregi POpapranców.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl