22.12.2023, 21:08 | czytano: 2687

Przyjęto budżet Miasta na rok 2024. "Przyklepanie gotowca"

arch. Podhale24
NOWY TARG. W przyszłorocznym budżecie po stronie dochodów znalazło się 205 mln, po stronie wydatków 208,6 mln. Różnica, czyli planowany deficyt w wysokości 3,6 mln pokryta będzie z pożyczek i kredytów. Zadłużenie na koniec 2024 roku z tytułu emisji obligacji, pożyczek i kredytów to 32 mln zł.
W głosowaniu 14 radnych było "za", 6 - wstrzymało się od głosu. Wśród "wstrzymujących się" był cały klub radnych, czyli "Razem Nowy Targ": Bartłomiej Garbacz, Szymon Fatla, Artur Kret (nieobecny na sesji) i Agata Michalska.
"Przyklepywanie gotowca"

Stanowisko klubu na temat uchwały budżetowej zaprezentował Szymon Fatla: "Z przykrością zauważamy, że po raz kolejny w tej kadencji RM (a przez to że jest to najdłuższa w historii kadencja samorządu to już szósty budżet, który ta rada uchwała) budżet nie jest wynikiem kompromisu pomiędzy Radą a burmistrzem. Nie jest to budżet nad którym Rada pracowała by, miała swój udział w poprawkach i większy wpływ. Po raz kolejny ustawowa rola Rady Miasta zostaje sprowadzona tylko do, kolokwialnie mówiąc, “przyklepania gotowca”, podsuniętego nam z urzędu.

- Kolejny aspekt, na który pragniemy zwrócić uwagę, to brak budżetu obywatelskiego. Ten temat przewija się w rozmowach pomiędzy radnymi, ale i pytają o to mieszkańcy. Czy na prawdę nie stać naszego miasta choćby na 500 tysięcy na ten cel? Czy boimy się głosu mieszkańców, ich pomysłów? W tym aspekcie ta kadencja rady miasta zapisze się w historii bardzo negatywnie, jako ta która "tymczasowo" wygasiła budżet obywatelski i już go nie przywróciła. Mała aktywność obywatelska nie może być argumentem za odbieraniem tych środków. Należy podjąć działania, by ten zapał społeczny rozbudzać i nad nim pracować. Trwałość i regularność elementów partycypacji społeczeństwa sprzyja większej aktywności mieszkańców.

Jako klub radnych Razem Nowy Targ uważamy także, że planowany budżet w zakresie przychodów jest mocno optymistyczny. Niski deficyt jaki jest proponowany może zamienić się w deficyt poważny jeśli będą problemy ze sprzedażą działek przemysłowych na dawnym Kombinacie.

Podsumowując - budżet anty-obywatelski, bez udziału radnych, którzy finalnie go uchwalają. To także budżet mocno optymistyczny, który w trakcie roku może okazać się nie do zrealizowania. Biorąc pod uwagę jednak szereg koniecznych inwestycji, podwyżek dla pracowników miejskich jednostek i innych aspektów co do których nie mamy żadnych wątpliwości - jako klub wstrzymamy się od głosu".

"Brak budżetu obywatelskiego"

- Odnośnie budżetu obywatelskiego, to 2-3 lata ustaliliśmy, że te środki będziemy przeznaczać na walkę o czyste powietrze, bo dotyczy to wszystkich mieszkańców, i ile tych środków będzie potrzeba o tyle będziemy tę kwotę zwiększać. Do momentu kiedy problem jest, chcemy podtrzymywać program dofinansowania do wymiany pieców. Teraz są projekty rozbudowy sieci gazowej w północnej części miasta - to już rusza w przyszłym roku: Klikuszówka, Nowe Zadział, Robów - będzie dużo nowych przyłączy. W tym roku już udało się przyłączyć 355 nowych domostw. A jeśli chodzi o BO, to jest możliwość składania wniosków jest BO Małopolski, sam składałem wnioski,nie wiem czy pastwo je składali, bo nie widziałem. Więc jak jest możliwość i się nie wykorzystuje zewnętrznych środków, nie miejskich - ale zewnętrznych, gdzie jest do pozyskania 100 tys zł, przy bardzo prostym wniosku to takie szukanie pieniędzy w Mieście to jest to nie na miejscu - mówił Grzegorz Luberda.

Na słowa przewodniczącego Rady Miasta zareagował Szymon Fatla - Walka ze smogiem w tej kadencji polegała na przeniesieniu stacji pomiarowej w inne miejsce, więc nawet nie wiemy w jakim jesteśmy puncie tej walki ze smogiem, bo została przerwana ciągłość pomiarów. A 500 tysięcy, o których ja mówię, które można by było przeznaczyć na budżet obywatelski, to by było na małe zadania, które mieszkańcy chcieliby sami zgłaszać, nie prosić radnych, nie przychodzić do urzędu, tylko sami decydować o realizacji takich projektów - z pieniędzy, które oni wpłacają do budżetu w swoich podatkach. Akurat pół miliona zł przeznaczono w przyszłorocznym budżecie na koncepcje hali lodowej, którą nie wiadomo czy się uda zrealizować, więc mówienie, że tych 500 tysięcy byśmy nie znaleźli uważam za nieprawdę - skwitował radny Fatla.

- Jakby pan prześledził wcześniejsze budżety obywatelskie, to by pan zauważył, że większość wniosków do BO składali radni - podsumował przewodniczący RM Luberda.

"Powietrze ulega znacznej poprawie"

- Walka ze smogiem to nie jest temat, który można jednym zdanie uciąć i określić "stacja pomiarowa". Większość miast w Polsce w ogóle nie ma stacji pomiarowych, a jak się pojawią - to się okazuje, że mają ogromny problem i są na szczycie statystyki. To pokazuje, że w grupie miast, gdzie są stacje byliśmy w czołówce, ale już nie jesteśmy. Powietrze ulega znacznej poprawie i to efekt różnych działań: mieszkańców, którzy wymieniają stare kotły, ale i skutek działania samorządu - mówił wiceburmistrz Waldemar Wojtaszek.
- Akurat przygotowałem sobie takie stanowisko, które kiedyś przy przenosinach stacji opublikował GIOŚ, czyli instytucja która prowadzi Państwowy Monitoring Środowiska. W dwóch zdaniach go odczytam: "analizy porównywalności wyników pomiarów poprzedniej i nowej lokalizacji wykonane zostały na podstawie wyników modelowania matematycznego, realizowanego na potrzeby rocznych ocen jakości powietrza przez IOŚ i wyniki modelowania określone dla lokalizacji przy al. 1000-lecia, kształtowały się na zbliżonym poziomie jakie uzyskiwano na stacji przy placu Słowackiego. Nowa lokalizacja przy Alejach znajduje się w obszarze reprezentatywności wynoszącym 95 procent - dodał Sylwester Magiera. Kierownik Referatu ds. Ochrony Środowiska mówił o nowych programach, źródłach dofinansowania działań na rzecz ochronę klimatu.

- Co się tyczy stanu jakości powietrza, to w tym roku było 36 dni z przekroczeniem norm na terenie Nowego Targu, a w 2017 roku tych dni było prawie 120. Nie można więc powiedzieć, że jakość powietrza się w Nowym Targu nie poprawia. Wszyscy byśmy chcieli by to było szybko, bo wszyscy oddychamy tym samym powietrzem, ale niestety niektóre działania wymagają czasu. To związane jest z rozbudową sieci ciepłowniczej, czy gazowej - argumentował Magiera.

"Mam nadzieję, że powiat da nam przykład"

- W sposób płynny i lekki zmieniliśmy punkt postrzegania tematu BO, i przeszliście w sposób aksamitny wręcz na kwestie związane z ochroną powietrza. Nikt nie powiedział, że podejmowane działania nie przynoszą efektu, przynoszą. Ale nikt z państwa nie powie, że budowanie świadomości budżetu, który jest tworzony przez radnych i mieszkańców jest czymś złym - zauważył Bartłomiej Garbacz. - Nagle się dowiadujemy, że likwidacja BO kosztem poprawy jakości powietrza jest potrzebnym działaniem i akceptowanym przez wszystkich. Jest. Natomiast patrząc na ten budżet miasta, to nie wierzę, że konstruując go nie można było zabezpieczy kwoty na inicjatywy obywatelskie. Po prostu nie wierzę. W statucie mamy zapisane, że ma być BO, a my go nie mamy. Wróćmy do tego tematu, bo to jest tak na prawdę szukanie lokalnych liderów, budowanie świadomości obywatelskiej wśród naszych mieszkańców i podejmowanie wspólnej odpowiedzialności za to, w którym kierunku pójdzie nasze miasto - mówił radny Garbacz, który jest równocześnie sekretarzem powiatu nowotarskiego, co przypomniał przewodniczący Rady Miasta.

- Skoro pan tak uważa, to dlaczego powiat do dziś nie wprowadził budżetu obywatelskiego? - zapytał Grzegorz Luberda. - Nie jestem radnym powiatowym, nie jest to rola sekretarza - odpowiedział radny Garbacz. - Mam nadzieję, że powiat da nam przykład, wtedy będziemy kontynuować temat - zakończył temat przewodniczący Rady Miasta.

"Budżet kontynuacji"

Radni określali przyszłoroczny jako "słuszny", "bezpieczny" oraz, że "zawsze brakuje pieniędzy, dziękujmy za to co będzie zrobione".

- Chciałem podziękować za uchwalenie przyszłorocznego budżetu oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej na lata 2024 - 2041. Jest to budżet kontynuacji zadań, które zostały rozpoczęte, a związane są z pieniędzmi, które udało się pozyskać i determinowany jest w dużej mierze tym, jakie programy i możliwości otwierają się na to, żeby do budżetu miasta pozyskać dodatkowe środki zewnętrzne - mówił burmistrz Grzegorz Watycha. I dodał: - Mam nadzieję, że ten budżet odpowie na zapotrzebowania wielu ludzi.

s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
...23.12.2023, 13:41
A szanowna rada łaskawie ruszyła tylek i miała jakieś konkretne propozycje czy tylko przed kamera pokazywać jaką to proobywatelkska jest potrafi? Ciekawe ile projektow uchwal wyszło spod ich rak w tej kadencji. Najgłośniej krzyczą ci co nic nie robią, a szczególnie w okresie przedwyborczym. Wszyscy do wymiany!
avitat23.12.2023, 12:19
Radny Luberda w swojej arogancji przechodzi sam siebie. A przecież zbliżają się Święta i chociaż w tym czasie wypadałoby przemówić ludzkim głosem.
ola23.12.2023, 12:10
Pamiętajmy że radni zaklepali projekt Watychy żeby mieszkańcy płacili maksymalny podatek od nieruchomości. Podwyżka 15% tego nigdy nie było. Od stycznia czrkają wszystkich duuuuże podwyżki. Czas na zmiany
Rafael23.12.2023, 11:05
Burmistrz nadal bredzi o centrum sportow zimowych i chce wydac 200 tys na opracowanie planow a 9 lat co robili??? Kawiarnie na rynku wydzierzawili chyba w lipcu i nadal nie dziala a czynszu nie sciagaja...no coz podniesie sie podatek od nieruchomosci to łosie mieszkancy zaplaca. zrobi sie strefe parkowania na pozostalych uliczkach ktore jeszcze sa nieopodatkowane i znajda sie fundusze na pokrycie nieudolnej polityki fiskalnej tej wladzy. Boze niech juz ten Watycha idzie odpoczywac bo uropu nie wykorzystal wiec mu sie taki dłuuggggggiiiiiii nalezy .
kuba23.12.2023, 08:54
zniszczyć przedsiębiorców na Kolejowej, Ceramicznej i Ludźmierskiej tunelem
podatków wpływów ,,przybędzie" i będzie git !!
ccc23.12.2023, 08:51
Budżet antyobywatelski, burmistrz antyobywatelski
nasturcja23.12.2023, 08:43
do Osioł, najlepiej byłoby sprzedać samego Watychę. To rozwiąże wszystkie problemy Nowego Targu.
kalkulator23.12.2023, 08:39
Tak, tak, właśnie za niudolność zarządzania i gospodarowania pieniędzmi publicznymi ekipy Watychy zapłacą... mieszkańcy Nowego Targu! Najlepiej powiedzieć i uchwalić, że wypracowany deficyt pokryją z naszych kieszeni.
Osiol22.12.2023, 23:19
Dobrze ze miasto zawierzone.... działki naaapewno się sprzedadzą a kupujący się znajdą jeśli nie braknie tak że 40 na oko ale co tam kredyt się weznie podatki podniesie(na raty) a co sprzedać w następnych latach... no co ja proponuję herb na poczatek.... oczekuje propozycji he he
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl