12.01.2022, 23:42 | czytano: 4059

72 rocznica zamordowania Stanisława Ludzi "Harnasia“, adiutanta Józefa Kurasia "Ognia", ostatniego dowódcy oddziału partyzanckiego "Wiarusy"

Urodził się 1 czerwca 1923 r. w Ostrowsku w powiecie nowotarskim. Pochodził z rodziny chłopskiej Wojciecha i Anny z d. Wróbel. Przed wybuchem wojny ukończył cztery klasy szkoły powszechnej.
Podczas okupacji niemieckiej pracował na roli. Dopiero w czerwcu 1944 r. związał się z oddziałem Ludowej Straży Bezpieczeństwa Józefa Kurasia „Ognia”. Po zajęciu Nowego Targu przez Armię Czerwoną wstąpił do MO. W kwietniu 1945 r. wraz z innymi „Ogniowcami” zdezerterował z posterunku i udał się w góry, gdzie odtwarzany był oddział partyzancki.
W październiku 1945 r. wyjechał najpierw do Zabrza, a następnie do Gliwic, gdzie pracował pod fałszywym nazwiskiem jako robotnik. Wiosną 1946 r. został ponownie zmobilizowany do oddziału i wrócił w Gorce. Tam otrzymał broń i został mianowany adiutantem „Ognia”. Brał udział m.in. w zabezpieczaniu ślubu Kurasia, a następnie w walce z obławami bezpieki w maju 1946 r. Uczestniczył też w rozbiciu dowodzonego przez Stanisława Wałacha oddziału prowokacyjnego UB. 21 lutego 1947 r. został ranny w walce z UB i KBW w Ostrowsku, w której zginął Kuraś. Zdołał jednak przedrzeć się przez pierścień obławy i uciec z zasadzki. 1 marca 1947 r. ujawnił się w PUBP w Nowym Targu.

We wrześniu 1947 r. zagrożony aresztowaniem przyłączył się do dowodzonego przez Józefa Świdra „Mściciela” oddziału partyzanckiego „Wiarusy”. W grupie „Mściciela” nadzorował m.in. wkopanie symbolicznego krzyża w miejscu śmierci „Ognia”, a w lutym 1948 r. uczestniczył w walce z obławą KBW w Lubniu (w której zginął „Mściciel”) oraz w obronie bunkra „Wiarusów” nad Harklową. Po śmierci Tadeusza Dymla „Srebrnego” 21 października 1948 r. Ludzia objął dowodzenie grupą.

W połowie 1949 r. oddział został wciągnięty do gry operacyjnej UB. Stanisław Ludzia został aresztowany 16 lipca 1949 r. podczas fikcyjnego przerzutu na Zachód. 28 listopada 1949 r. WSR w Krakowie skazał go na śmierć. Egzekucję przeprowadzono 12 stycznia 1950 r. w więzieniu przy ul. Montelupich w Krakowie. Szczątki Stanisław Ludzi potajemnie pogrzebano na cmentarzu Rakowickim, gdzie odnaleziono je w październiku 2017 r.

"Dzisiaj, kiedy chcemy oddać mu ostatni hołd, odkrywamy prawdę o nim i o sobie, o naszym narodzie. Prawdę bardzo trudną, domagającą się radykalnej rewizji tego, co dotychczas obowiązywało. Rewizji spojrzenia na lata 40. 50. i późniejsze - w imię prawdy, w imię wierności, w imię przekonania, że musimy stać przy tych bohaterach, oddać im cześć i godnie ich pochować" (Metropolita krakowski, abp Marek Jędraszewski podczas homilii w 2019 r.)


opr. Sebastian Śmietana
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Zkp14.01.2022, 16:02
Te dwa pany Morawy i zapały nadawali by się na historyków do IPN ????????????
Marek Zapała14.01.2022, 09:48
Do wyrocznia: co ty się tak spouchwalasz ? Żołnierze 1 PSP AK nie zabijali cywili, dlatego twoje pytanie nie ma sensu. Żołnierze Morawa, Budarkiewicz, Stabrawa, Zapała nie zabijali Żydów, Słowaków - nie wieszali kobiet w wysokiej ciąży. Nie mordowali też 12-letnich dzieci szukających po wojnie rodziców oraz nie gwałcili kobiet i nie byli złodziejami. Pytasz teraz mnie, więc ci odpowiadam. Po latach badań wiem, że tak robili ogniowcy pochodzący z rodzin Kurasi, Srali, Drożdży, Goleniowskich itd?Jeśli myślisz, że jesteś sprytny to i może prawda, ale miej na uwadze, że jest granica, którą łatwo przekroczyć. Sąd to nie zabawa. Ja mam wprawę,/.../ Możesz przekonać się czy mówię prawdę, a ja wówczas dowiem się z kim mamy do czynienia i dlaczego świadomie manipulujesz informacją - pomawiając zasłużonego wieloletniego więźnia politycznego Pana Tadeusza Morawę 44.

Proszę pohamować się z używaniem nazwisk. Zainteresowani sobie tego nie życzą. Moderator.
Tadeusz Morawa ,syn żołnierza AK-WIN14.01.2022, 07:04
Do A do Z
Żołnierz 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK, po rozwiązaniu którego wstąpił do podziemnych organizacji "NIE" oraz "Wolność i Niepodległość" (WiN), skazany został przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Krakowie na 10 lat więzienia.

W kwestionariuszu osobowym naczelnik więzienia określił go jako jednego z najbardziej zatwardziałych wrogów Polski Ludowej. Współzałożyciel koła Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Nowym Targu i jeden z inicjatorów odbudowy w mieście Kopca Wolności.

Tadeusz Morawa

Tadeusz Morawa - nowotarżanin - urodził się 19 października 1921 r. jako syn Stanisława i Heleny z Bocheńskich. Szkołę podstawową i gimnazjum skończył w Nowym Targu, a maturę zdał w liceum ogólnokształcącym w Oszmianie k. Wilna. Wojna zastała go w Tuczynie na Wołyniu podczas służby w jednostce obrony terytorialnej. Po wkroczeniu Sowietów - zimą 1940 roku - trafił do transportu na Syberię. Zorganizowali się szybko w grupę i w Równem udało się im zbiec z załadowanych wagonów bydlęcych. Kilka dni przedzierali się do granicy na Bugu, przez którą się przedarli. W lutym 1940 dotarł do Nowego Targu i od razu wstąpił do organizacji podziemnej tworzonej przez Emila Pyzowskiego. Gestapo jednak szybko ją rozpracowało i jak sam Morawa wspominał "należałem do tzw. ludzi spalonych" i przez jakiś czas musiał przeczekać w ukryciu.

W kwietniu 1941 roku został zaprzysiężony w powstałej w Nowym Targu ZWZ-AK (Obwód "Paproć" Inspektorat "Niwa"), której komendantem był por. Bronisław Czaja ps. "Tur". - Działalność moja polegała na kolportowaniu prasy podziemnej, zbieraniu informacji o okupancie i zwalczaniu Goralenvolku - wspominał Tadeusz Morawa. Informacje przekazywał do punktu w szkole w Morawczynie, skąd zabierał je do Krakowa por. Władysław Sypka. Gestapo wpadło na ślad i punkt zlikwidowało, nauczycielkę W. Baran aresztowano i rozstrzelano (23. 12. 1943).

Nawiązał kontakt z mjr. Adamem Stabrawą, ps. "Borowy", który był komendantem obwodu nowotarskiego ZWZ-AK i został przydzielony do grupy ochrony komendantury. W lipcu 1944 Tadeusz Morawa został wcielony do oddziału partyzanckiego kpt. Juliana Zapały ps. "Lampart". Przechodził intensywne szkolenie podstawowe i równolegle skrócony kurs szkoły podchorążych rezerwy piechoty, po jego ukończeniu awansował na stopień st. szeregowego i objął stanowisko podoficera broni, a po sformowaniu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich i po przeniesieniu do oddziału ochrony dowództwa pułku był łącznikiem między dowództwem pułku i batalionami, placówkami terenowymi i osobami prowadzącymi skrzynki kontaktowe oraz obozem partyzantów radzieckich.

Od sierpnia do października 1944 brał udział "w rozbrajaniu Hlinkowców" - jak wspominał, natomiast płk. Włodzimierz Budarkiewicz uściślał w swoim "oświadczeniu świadka": - Brał udział w rozbrajaniach załóg placówek straży granicznej słowackiej w Nowej Białej i Frydmanie na Spiszu, Harkabuzie i Podwilku na Orawie, we wrześniu w rozbrajaniu załogi słowackiej straży granicznej w Niedzicy i napadzie na placówkę w Spiskiej Starej Wsi. Morawa wspomina jeszcze o akcji na placówkę w Sromowcach, ale to już była placówka niemieckiego Grenzschutzu. Od 18 do 21 października 1944 brał udział w bitwie ochotnickiej z niemieckimi oddziałami pacyfikacyjnymi.

Po zakończeniu wojny i rozwiązaniu Armii Krajowej Tadeusz Morawa awansowany został przez Londyn do stopnia podporucznika i odznaczony brązowym Krzyżem Zasługi z Mieczami. Podkreślał, że swoją działalność w AK zakończył 22.01.1945, traktując datę jako graniczną, zaraz bowiem wstąpił do NIE - kadrowej organizacji wojskowej, której zadaniem było kontynuowanie walki o niepodległość po wkroczeniu Armii Czerwonej. Po 2.09.1945 założył w Nowym Targu komórkę cywilno-wojskowej organizacji antykomunistycznej znanej jako Ruch Oporu bez Wojny i Dywersji "Wolność i Niepodległość". Mimo że organizacja deklarowała swój cywilny charakter, to posiadała silne oddziały zbrojne. - Zadaniem tej organizacji była walka o wolność i niezawisłość Ojczyzny. Z tego zakresu zbierałem informacje z Powiatowej Komendy Milicji Obywatelskiej w Nowym Targu i dostarczałem je Mieczysławowi Kołłątajowi ps. "Owczarz", pracownikowi naukowemu Wyższej Szkoły Rolniczej w Krakowie - wspominał Tadeusz Morawa, który przez kilka tygodni był kierownikiem kancelarii w komendzie i założył w niej misternie działającą komórkę wywiadu WiN. W tym czasie był I zastępcą Szefa Brygad Wywiadowczych WiN na powiat nowotarski, a jako prowadzący kancelarię sporządzał raporty wywiadowcze o sytuacji politycznej w terenie, dane o członkach MO i UB i pracy tych instytucji.

Już jako student na drugim roku prawa UJ we wrześniu 1946 został aresztowany przez Wojewódzki Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie i wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Krakowie 28 06 1947 skazany za działalność wywiadowczą na 10 lat więzienia. Karę odbywał m.in. na Montelupich w Krakowie i Wronkach. - Zwolniony zostałem 14.V.1956 z Potulic po 9 latach i 8 miesiącach pobytu w dziewięciu więzieniach PRL - wspominał Morawa. - Od roku 1958 włączyłem się w nurt działalności AK polegający na popularyzacji właściwej wiedzy o niej, sławienia jej dobrego imienia piórem, słowem, muzyką i śpiewem.

Kiedy wydawało się, że już go nic złego ze strony władz nie spotka, nastał stan wojenny. - Ogłoszenie stanu wojennego i jego skutki dotknęły mnie osobiście. Aresztowania uniknąłem 13 XII 1980 tylko dlatego, że udało mi się zbiec z domu. Ekipa specjalna złożona z MO i UB odwiedzała co kilka godzin w dzień i w nocy mój dom stwarzając istny cyrk obławy na złoczyńcę - ironizował wspominając. - Zgłosiłem się dopiero wówczas, gdy władze opanowały sytuację, a Głos Ameryki i zagraniczne ośrodki masowego przekazu podały wiadomość, że wszelkie oświadczenia złożone przed władzą PRL pod presją są nieważne.

Tenże "złoczyńca" już w wolnej Polsce doczekał się, że Sąd Wojewódzki w Krakowie, Wydział III Karny postanowieniem z 12.03.1992 uznał nieważność wyroku wydanego przez były Wojskowy Sąd Rejonowy. Przez całe swoje życie walczył o niepodległość Polski - zmarł 20 listopada 2008 r. w Nowym Targu, pośmiertnie odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
A teraz ty napisz o swoim ojcu.
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN14.01.2022, 06:31
Kto zabijał Żydów ocalałych z Holokaustu na Podhalu dowiedzą się państwo już w krótce. Film dotyczy zamordowania i ograbienia 5 Żydów w Nowym Targu przy końcu ul. Waksmundzkiej,4 w Maniowach,7 w Białce, Dawida Grasgrina przy ul Krzywej i w Nowym Targu handlarza złotem i dolarami z Warszawy przy ul Krasińskiego w Nowym Targu, rozlepiania antyżydowskich i namawiających do zabijania Żydów ulotek. Na zwłokach były kartki AK Błyskawica. Dlatego bronimy się przed ogniowcami, stawiamy sprawę jasno. AK zostało rozwiązane 19 stycznia 1945 r. i po tym okresie posługiwanie się symbolami AK to nadużycie .Akowcy Żydow nie mordowali!
zwz14.01.2022, 05:37
Że Tadeusz Morawa nie jest żadnym historykiem i wprowadza was w błąd, jak Bolek:)
Więc jeśli znacie historię Wałęsy, to wiecie o co chodzi.
A tak po góralsku wybacza ci Tadziu twoje jątrzenie, a po chrześcijańsku pomodliłem się za ciebie, jako "ofiarę" ogniowców i jego samego - bo przecież nią jesteś :)
Tadeusz Morawa,syn żolnierza AK-WiN13.01.2022, 20:15
Do Wyrocznia

Co by Pani ,Pan chcieli dziś powiedzieć w wolnej Polsce sierotom,wdowom,rodzinom-ofiarom,,ogniowskiej" lekkomyślności?
Wyrocznia13.01.2022, 20:03
Zapała dobrze wiesz o co chodzi, to nie udawaj i jeśli też słyszałeś historię o ojcu Morawy, który zabił żyda i zabrał mu majątek, to napisz, a nie obracaj kota ogonem. Bardzo mnie to ciekawi czy to prawda, bo słyszałem to od kilku osób. Jak już rozwiązujecie zagadki historyczne, to może i tym się zajmiecie. Osobiście nie chce mi się w to wierzyć, ale jeśli się to słyszy od kilku starszych osób, niezwiązanych ze sobą, to daje do myślenia.
wojtek13.01.2022, 18:01
do Tadka Morawy
myśle że jakby UBowcy przesłuchiwali Twojego Ojca w tamtych latach też by się przyznał /nie umniejszam nic twojemu Ojcu/
od A do Z13.01.2022, 17:51
Z czy kiedyś dowiemy się jakie to zasługi i osiągnięcia ma śp. ojciec ,,syna milicjanta' w walce z systemem totalitarnym i terrorem stalinowsko-ubeckim wprowadzanym nam Polakom wbrew woli całego Narodu,począwszy od 1944r. nie zaliczam do tego osób przysłanych nam w ,,prezencie" przez ojca narodów stalina??? jeśli mówi się o zbrodniach i podaje się z imienia i nazwiska sprawców to też powinniśmy mieć Informacje o tych którzy zasłużyli na glorie w walce z tym krwawym i nieludzkim system
wyk13.01.2022, 17:26
Czytałem sprawozdanie komendanta SB. Ludzia chciał się z nim pojedynkować na dziedzińcu komendy przy Pl. Inwalidów. Taki cowboy.
Marek Zapała13.01.2022, 16:54
Kto zabijał Żydów na Podhalu i dlaczego jest powszechnie wiadomo. Antysemityzm połączony z grabieniem ofiar - to obecnie główne zmartwienie ogniowców i wiarusów. Kiedy piszą o Polakach jako antysemitach to my Polacy obrażamy się i zaprzeczamy. Ale jeśli na zwłokach swojego brata, czy ojca znalazł byś kartkę z napisem ? za zdradę Ojczyzny Armia Krajowa ? to co masz myśleć ? co mieli myśleć rodziny zabitych niewinnych cywili. Jaki Sąd, jakie P.O.P ? to ściema dla ciemniaków. Nie było Sądów -były pomówienia i bezpodstawne oskarżenia, bez możliwości wyjaśnienia. Ogień - Dezerter z AK, chciał tak jak dzisiaj wy - oczernić, znieważyć AK. Ludzie szanowali leśnych z AK dlatego pod nich cały ruch ogniowy się podszywał. Bandyci za nic mieli ideały AK ? oraz życie cywili - zwłaszcza Żydów i Słowaków. Co o ideałach AK mogą wiedzieć partyzanci po 3-4 klasach szkoły podstawowej, którzy nie potrafili się często podpisać
Marek Zapała13.01.2022, 16:34
Do Wyroczni : ja zapytam pana Morawy czy twój ojciec zabił Żyda. Znając twoje pochodzenie - to jest prawdopodobne, że to zrobił. Co do kosztowności raczej on nie wziął. Kto wziął będziemy wyjaśniać w następnych odcinkach.
Tadeusz Morawa syn żołnierza AK-WiN13.01.2022, 16:21
Następny odcinek z cyklu Wyklęci czy przeklęci będzie o twoim bohaterze. Będzie m. in. o tym jak sprzedał paserowi 2 krowy po 20000tyś i buhaja za 25000zł ukradzione w Łapszach Niżnych. Na pierwszym przesłuchaniu wydał pasera, współpracownika Wiarusów, który został skazany na kilka lat więzienia i został zamordowany w więzieniu Montelupich w Krakowie. Potraktuj to jako zwiastun. Żadne kłamstwa z twojej strony już tego procesu nie zatrzymają mleko się rozlało
Róża13.01.2022, 16:12
ZWZ; Kościół zaczęto budować przed wojną,budowa została przerwana dopiero póżniej budowę kontynuowano.
LudzikUSA13.01.2022, 15:42
ja tylko pytalem chyba nalezy mi sie odpowiedz
LudzikUSA13.01.2022, 15:27
a kto to jest ten Morawa historyk ,pisarz,poeta czy tez bajko pisarz wedlug mnie to ten ostatni
Wyrocznia13.01.2022, 15:03
Ja mam takie pytanie do Morawy - Czy prawdą jest, że ojciec zabił żyda i ukradł jego majątek? Ja się tylko pytam, ja tego nie stwierdzam, bo pewni starsi ludzie mówili mi, że tak było.
nowotarzanka13.01.2022, 14:04
Ogien nie byl i nie jest i nie bedzie nigdy bohaterem
Tadeusz Morawa,syn żolnierza AK-WiN.13.01.2022, 13:49
Do Tys Prowda

Zapoznaj się z aktami Stanisława Ludzi. Na pierwszych przesłuchaniach w WUBP w Krakowie wydał około 16o osób, które były sądzone i skazane na wieloletnie więzienia. Oto twój bohater ,dowódca po 4 klasach podstawowych, oficer?. Co to za adiutant,, bohater" co zostawił swojego szefa na polu bitwy, a później w dziecinny sposób dal się zwabić i ująć, myślał ,że jadą do Ambasady Brytyjskiej, a zawieźli ich do Wojewódzkiego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Krakowie przy Placu Inwalidów.
nowotarżanin13.01.2022, 11:39
do Anki
przejdż się po domach w Waksmundzie ,Ostrowskui niektórych w Nowym Targu popytaj i już nie będziesz taka pewna że Ogień był tylko bohaterem
Marek Zapała13.01.2022, 11:25
do tfórzy : podpisujecie się i jeśli piszecie prawdę, to nie lękajcie się? Piszecie totalne bzdury, chcecie nas zdyskredytować i ośmieszyć. Trzy osoby wykazują się aktywnością a reszta z tego samego emaila. Co do w/w tematu. Nie róbcie takich błędów - pisząc, że podczas okupacji niemieckiej pracował na roli a w czerwcu 1944r związał się z Ogniem bo wojna z Niemcami na Podhalu trwała do stycznia 45r. !!! Nic nie piszecie o udziale Harnasia w akcjach od czerwca 1944r ? do stycznia 1945r ? czyżby nie było ? notatnik Ognia fałszywy? W styczniu 1945 r. rzeczywiście brał udział wraz z Armią Czerwoną w zajęciu Nowego Targu, wstąpił do MO i UB !!!
Kolejne jego zasługi to zabezpieczenie ślubu Ognia oraz w lutym 1947r. pozostawienie pijanego szefa na pożarcie KW i UB i ucieczka z miejsca zasadzki. Gdyby ogniowcy nie uciekli z obławy i pomogli pijanemu Ogniowi ? nie trzeba by było nieść krzyż pątniczy. Harnaś do końca żył w poczuciu winy i zdawał sobie sprawę z odpowiedzialności jaką ponosi za śmierć Ognia. Nie tłumaczcie mi, że takie czasy były, UB się uparło, niewidzialny wróg itp?Sam wasz idol ogniowiec poważany ? nie wiem ? Kazimierz Garbacz w filmie wspomina: mówiliśmy do Józka Kurasia Ognia ? Józek, co ty robisz, nie o taką Polskę walczyliśmy - nie może brat brata mordować ? Józek opamiętaj się?
Na pewno to oglądaliście. Bądźcie cierpliwi ? to dopiero początek. Zabicie Ubowca czy KBW nie wystarczy do chwały a prześladowanie, terroryzowanie i mordowanie niewinnych cywili to przestępstwo !
Z Waksmunda13.01.2022, 11:07
Do zwz: A możesz w godzinach pracy stukać na komputerze i bronić morderców?
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN13.01.2022, 11:00
Do ZWZ
Mijasz się znowu z prawdą, opis pod zdjęciem cytuję,, Przy grobie śp Stanisława Ludzi ps ,,Harnaś", ostatniego dowódcy ,,Wiarusów", Cmentarz Rakowiecki. I nic więcej .str: 222Kazimierz Garbacz ,,Orlik" Byli chłopcy byli...To teraz jesteś ostry i wiarygodny. Z ciekawości kto ty jesteś?
Tys Prowda13.01.2022, 10:53
Pan Morawa odkrył nam tutaj karty w jakim środowisku się wychował i jakim się obracał i obraca.Potomków Ubeckich *** - bo kim byl Racławski , ubeckimi *** więziennym czerwonym sadystą . Co zaś do tego odnajdywania grobu Harnasia. Niczego nie trzeba było szukać bo rodzina zawsze wiedziała gdzie jest pochowany , sama Matka Harnasia a potem Siostra przez lata opłacały miejsce na Cmentarzu Rakowickim. IPN tylko zidentyfikował szczątki. ZWZ słusznie zauważył że zdjęcie z książki to zdjęcie z grobu symbolicznego.
Co niektórym brak jednak umiejętności czytania tekstu ze zrozumieniem - co udowodnił syn Milicjanta.
zwz13.01.2022, 08:13
Tadeusz Morawa, tyś jest taki tępy, czy tylko udajesz?
Na zdjęciu w książce jest symboliczny grób, co mówi opis pod nim.
Jan Racławski, jak sam piszesz był naczelnikiem więzienia, który znęcał się nad więźniami.
Jak widnieje na wyroku śmierci: na podstawie wywiadu i dowodu P.O.P.
Wyrok wykonano 9 lipca 1946.
Jak podaje strona parafii: Została utworzona w 1962. Kościół parafialny został wybudowany w 1951, konsekrowany w 1962. Mieści się przy Alei Tysiąclecia.
O jakim dziedzińcu ty mówisz, może PUBP mieszczącym się kawałek wcześniej w stronę rynku.
Dalej będziesz kłamał?
nowyład13.01.2022, 08:05
Czy jest jeszcze ktoś to się tym interesuję oprócz Pana Tadeusza Morawy?
Załóżcie sobie jakieś kółko miłośników martyrologi i pamięci. Jest wiele spraw bieżących pilnych, ważnych a nie jakieś partyzanty.
nowotarżanin13.01.2022, 07:49
a gdzie wspomnienia o hulankach piciu i rabowaniu Spisza /kontrybucje/
Anka13.01.2022, 07:46
@Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN dał by Pan sobie już spokój. Ogień był Bohaterem i nic tego nie zmieni !!!
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN13.01.2022, 07:35
W książce Kazimierza Garbacza ,,Orlik pt ,,Byli chłopcy byli... wydanej w 2009 r na stronie 222 zamieszczone jest zdjęcie podpisane -Przy grobie śp Stanisława Ludzi ps Harnas, ostatnim dowódcy Wiarusów. Cmentarz Rakowicki.
A autor tego artykułu Sebastian Śmietana pisze
...Szczątki Ludzi potajemnie pogrzebano na cmentarzu Rakowickim, gdzie odnaleziono je w październiku 2017 r."
Pytam. Jak były w 2009 r to jak były odnalezione w 2017r?
Zastanawiam się w jakim celu i komu to służy?
zwz13.01.2022, 07:11
czekamy na komentarze trójki ZMZ :D
Tadeusz Morawa, syn żołnierza AK-WiN13.01.2022, 06:11
Rok 1946.Na dziedzińcu nowego Kościoła w Nowym Targu został zamordowany Jan Racławski Naczelnik więzienia w Nowym Targu. Zbrodni dokonali Stanisław Ludzia ps. Harnas i bratanek Józefa Kurasia Ognia Kazimierz Kuraś ps. Kruk. Pozostały płaczące żona i trzy małoletnie córki. Gdzie tutaj był sąd i dekalog. Zbrodnia jest zawsze zbrodnią nie ma wytłumaczenia. Był to dziadek moich kolegów.
Nadzorował wkopanie krzyża w miejscu śmierci Ognia-co to za wyczyn?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl