Kolejny raz nad Jeziorem Czorsztyńskim pojawiło się kilkudziesięciu śmiałków, by zmierzyć się z trasą Tatramana.
Tatraman zawody triathlonowe na dystansie 113 km, z metą na Kasprowym Wierchu. Pierwsza trudność to pływanie z przystani Zamajerz do zamku w Czorsztynie i z powrotem. Drugi odcinek to dziewięćdziesięciokilometrowa jazda rowerem, na trasie kilka niezłych podjazdów. Na szczęście trudy rekompensują widoki, ale jak przejrzeć wyniki to chyba nie wszyscy mieli czas je podziwiać. Zawodnicy zostawiają rowery w Podbańskiem i już na piechotę poprzez dolinę Cichą udają się na Kasprowy Wierch. Na szczycie satysfakcja gwarantowana i unikatowy medal.
Dzięki uprzejmości PKL zawodnicy nie muszą schodzić do Kuźnic. Zakończenie zawodów tradycyjnie na terenie ZEW Niedzica na Polanie Sosny. W czołówce starzy bywalcy. W tym roku wygrał Mikołaj Podsiadło z Bielska-Białej, drugi był Bartłomiej Hopek z Bolechowic, a trzeci Marek Zajusz z Krakowa. Wśród pań kolejność następująca: pierwsza Emilia Graban z Gdańska, druga Katarzyna Waręcka z Leska i trzecia Dagmara Stolarczyk z Zakopanego. Czas zwycięzcy to 6h 3 min. Kobiety tylko 43 minuty wolniej. Puchary dla zwycięzców ufundowała firma Kołton. Za wsparcie organizatorzy dziękuję też też gminie Łapsze Niżne, Dare2Tri i Browarowi Podgórz. Szczególne podziękowania dla wolontariuszy, bez zaangażowania których przeprowadzenie tych zawodów było by niemożliwe.
Fundacja Frydman Triathlon, oprac. r/