06.03.2023, 14:58 | czytano: 8190

List. "Biogazownią w zabytkowy dwór"

- Planowana budowa biogazowni w centrum Raby Wyżnej, rozpala emocje społeczne i jest przedmiotem zainteresowania licznych mediów. W całej sprawie zastanawia jednak jeden aspekt, który dotychczas nie był należycie uwypuklony. A mianowicie fakt konieczności ochrony terenu, na którym jest planowana z uwagi na bliskość zabytku wpisanego do ministerialnego rejestru - pisze w liście do redakcji nasz czytelnik.
- Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami:
Ochrona zabytków polega, w szczególności, na podejmowaniu przez organy administracji publicznej działań mających na celu:
1) zapewnienie warunków prawnych, organizacyjnych i finansowych umożliwiających trwałe zachowanie zabytków oraz ich zagospodarowanie i utrzymanie;
2) zapobieganie zagrożeniom mogącym spowodować uszczerbek dla wartości zabytków;
3) udaremnianie niszczenia i niewłaściwego korzystania z zabytków;
4) przeciwdziałanie kradzieży, zaginięciu lub nielegalnemu wywozowi zabytków za granicę;
5) kontrolę stanu zachowania i przeznaczenia zabytków;
6) uwzględnianie zadań ochronnych w planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przy kształtowaniu środowiska.

Dlatego zastanawia wyrażenie zgody na budowę biogazowni w terenie objętym ochroną konserwatorską? Ba! Na dodatek zgodnie z pozytywną opinią wydaną przez p. Pawła Dziubana – kierownika delegatury Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Nowym Targu. Pan kierownik stara się jakby nie zauważać, że w odległości ok. 100 metrów znajduje się kompleks parkowo-dworski jeden z najpiękniejszych zabytków Raby Wyżnej. Co ważne w 1985 r. wpisany do rejestru zabytków pod nr A-192 z 30.08.1985; A-992/M, który podlega ścisłej ochronie konserwatora zabytków. Założenie parkowe z 1844 r. w Rabie Wyżnej Obejmuje park krajobrazowy o pow. ok. 12 ha. W obrębie założenia do rejestru zabytków wpisany jest dwór z 1900 r., dawny czworak z pocz. XIX w., dawny spichlerz z pocz. XIX w., palmiarnia z pocz. XX w., stodoła drewniana z pocz. XX w. Układ architektoniczny jest bardzo ciekawy m.in. ze względu na rozwiązanie wjazdu. Dlatego winien on być w sposób szczególny chroniony.

Budowa biogazowni według mnie kłóci się zarówno z gminnym programem ochrony zabytków jak również ochroną konserwatorską tego terenu. Tak zwana rozbudowa nieczynnej od lat 80-tych kotłowni oznacza w praktyce budowę biogazowni, która w sposób trwały zmieni to unikatowe otoczenie. Według zapowiedzi powstaną trzy kilkunastometrowe betonowe silosy, w których będzie składowany bioodpad (słoma, gnój, kompost, i kto wie co jeszcze?). To wszystko na terenie podlegającym ochronie konserwatorskiej. Przypomnijmy, że pan Dziuban usilnie walczył ze śniegowym bałwanem w Szaflarach, który i tak by na wiosnę stopniał. Tym razem brakuje mu determinacji w zabezpieczeniu zabytkowego terenu, który przecież winien być oczkiem w konserwatorskiej głowie? Po renowacji Dwór Głowińskich wraz z zabudowaniami może stać się perełką Raby Wyżnej i magnesem dla turystów. Tak się jednak nie stanie, gdy w bliskim sąsiedztwie wybudują obiekt, emitujący odór, gryzonie, robactwo, hałas i ruch ciężarówek dowożących substrat. Zastanawia zatem fakt braku determinacji pana kierownika w zachowaniu dziedzictwa kulturowego Raby Wyżnej? Podobnie starosta – mieszkaniec Raby Wyżnej zezwalając na budowę biogazowni, skazuje ten teren na trwałą degradację.

I jeden i drugi z mocy prawa mają dbać o spuściznę kulturalną, ochronę zabytków oraz społeczności lokalnej, przed chybionymi pomysłami. Uważam, że ze swojej decyzji winni się oni wytłumaczyć przed opinią publiczną.

Zdjęcia ze strony Facebook: Stop biogazowni w Rabie Wyżnej

Czytelnik (Imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Edward12.03.2023, 06:33
Główny Urząd Nadzoru Budowlanego w Warszawie - pilnie należy złożyć wniosek o zbadanie legalności planowanej inwestycji!,,
Wapan07.03.2023, 21:40
Rozumiem, że skarga do sądu administracyjnego została złożona? Wtedy decyzja nie podlega wykonaniu do czasu wyroku sądu. O zmianie decyzji przez samego starostę zapomnijcie bo to nie możliwe prawnie. I nareszcie się ocknijcie, niedługo wybory.
wyborcy Podhala07.03.2023, 19:49
W najbliższych wyborach zmienimy lokatorów dworu starościńskiego
ol07.03.2023, 17:53
To żaden problem dla nich,skoro powstał pałac w miejscu szczególnie chronionym jak Natura 2000 i do tej pory nie ma mocnych na tych co mają pełną kieszeń i wszystko mogą.Z porządnych ludzi robią się skur.......jak tylko wejdą do polityki.Chyba trzeba ich postraszyć Brukselą,tak jak to robią totalni bo inaczej trzeba będzie to wszystko wąchać.Dziwne tylko,że uparli się na to miejsce a tyle jest ugorów bo już ludzie nie gazdują.
Sąsiedzi07.03.2023, 17:50
Panie Krzysztofie czas nagli. Prosimy o zmianę decyzji
Do Wapan07.03.2023, 17:33
Trudno uwierzyć że można być takim ignorantem i nie wiedzieć jaka była decyzja organu 2 instancji i czego dotyczyła. Jeśli dalej pan twierdzi że to tylko "remont" i nie ma wpływu na otoczenie to nie mamy o czym rozmawiać.
wapan07.03.2023, 14:01
Trudno uwierzyć, że zastosowana wykładnia to fikołek, skoro decyzja przeszła przez organ II instancji. I jak czytam konserwator zabytków też uzgodnił ? to co ? dziejowa teoria spisku. Widzę, że świat się zawziął na Rabę
Don Staszek07.03.2023, 13:46
@Rabianka, starosta ma dbać o wszystkich nie tylko o mieszkańców Raby, Artek masz pozwolenie to buduj na przekór mieszkańcom dziwiszolandu.
Rabianka07.03.2023, 12:56
Panie starosto. Ostatnia szansa na anulowanie decyzji i wyjście z twarzą. Prawnicy powinni sobie z tym poradzić. Trzeba będzie z nami żyć, patrzeć w oczy. W sklepie, u fryzjera i w kościele. Jesteś Rabianinem i masz obowiązek dbać o ludzi i z nimi żyć w zgodzie. Starostą się bywa a człowiekiem się jest
Do Wapan07.03.2023, 11:54
Plan miejscowy nie dopuszcza do takich inwestycji. Zastosowana przez starostwo wykładnia przepisów to fikołek prawny. Budowa biogazowni jest robiona pod płaszczykiem remontu starej kotłowni. Budynki mozna remontować i tego plan miejscowy nie zabrania. Tylko czy to jest remont?
Biogazownie do mocy 499kw nie muszą mieć wydanych decyzji środowiskowych. Według naszych madrych głów strefa oddziaływania takiego zakładu utylizacj zamyka się w obrębie paru metrów od postawionych budynków.
Tak, byłem w takiej biogazowni i polecam sobie zrobić wycieczkę do Twardoszyna u naszych południowych sąsiadów. Śmierdzi, że szkoda gadać.
wapan07.03.2023, 10:35
Pytam ponownie i nie mam odpowiedzi. Jak to się stało, że plan miejscowy (uchwalany przez gminę) dopuszcza takie inwestycje? Czy inwestycja wymagała decyzji środowiskowej jeśli tak, to czy wójt ją wydał
i dlaczego? I czy ktoś był w takim miejscu gdzie funkcjonuje już taki obiekt żeby zobaczyć skutki a jeśli nie to dlaczego ?
Obserwator07.03.2023, 09:28
No właśnie, może starosta odchorować już zgodę i teraz ją cofnie
Obserwator07.03.2023, 09:28
No właśnie, może starosta odchorować już zgodę i teraz ją cofnie
Biogazownik07.03.2023, 07:33
W tej całej sytuacji jest wiele dziwnych zbiegów okoliczności powiązanych ze sobą w tym samym czasie. Sprawą wkrótce zajmie się NIK i CBA. Mam nadzieję że poznamy prawdę o tej inwestycji i powiązaniach pewnych ludzi
Cesiek06.03.2023, 23:09
Panie starosto. Najbardziej honorowym rozwiązaniem w tej sytuacji jest rezygnacja ze stanowiska. Powinien pan to już zrobić po aferze w PZD.
Krajan06.03.2023, 21:31
Takie przekręty są tylko w Polsce ????
bogdan06.03.2023, 20:59
Nie rozumie jednego . Dlaczego nikt się nie uczy na błędach :( W rabce wywalił Intermarche i straszy , wywalił dzióre na zakopiańskiej i straszy , to w rabie bedzie postęp bedzie smierdziało :)
Rabian ka06.03.2023, 20:45
Konserwator nie musi wiedzieć wszystkiego, przecież w Rabie nie był.
Ygrek06.03.2023, 18:46
Konserwator walczył z bałwanem ze śniegu a w nosie ma dworek wpisany do rejestru zabytków. No, no
Marek06.03.2023, 18:31
Budować a nie dumać.
Do starosty06.03.2023, 17:42
Starosto odwagi,inwestor już bardziej nie może Cię skompromitować.Cofnij tą zgodę! Przestań się bać gorzej nie będzie już mleko się wylało.A te jego nagrania niech sobie puszcza w kiblu.
Nauczyciel ze szkoły06.03.2023, 17:28
Farsa.Dziekujemy posłowi,staroście i konserwatorowi zabytków z Nowego Targu.Panowie będą o Was pisać książki pt jak zniszczyć zdrowie tysięcy ludzi i dzieci.
Rab06.03.2023, 17:21
Mi się wydaje że teraz myślą jak pozbyć się stodoły, bo przecież jest jeszcze jedna na świecie a tu przeszkadza. Bezprawnie rozebrali Kobylarkę centrum spotkań partyzantów,miejsce również pod ochroną zabytków.Kowr powinien ponieść należytą karę za zniszczenia przez dzierżawcę mienia Raby Wyżnej.i natychmiast zabrać mu te tereny.
Ktoś06.03.2023, 17:13
I tu się sprawdzają słowa inwestora.... tylko myślę poszedł termomiks czy może piesek Jork a może po prostu 0,5 Jack Daniels,przecież nie ma co przesadzać....
Wdzięczna06.03.2023, 17:07
Dziękujemy ministerstwu klimatu????????, brawo Panie ministrze
Fbb206.03.2023, 17:07
Fbb1, pasuje do cara Wielkiego, Pana nad panami
Wdzięczna06.03.2023, 17:05
Dziękujemy ministerstwu klimatu????????, brawo Panie ministrze
fbb106.03.2023, 15:27
Teren klasztorny w Rokicinach Podhalańskich jest także w strefie zabytkowej. "Dziwnym" zrządzeniem losu obok zabytkowego byłego klasztoru powstał budynek, który architektonicznie pasuje jak siodło do świni.
Biogazownik06.03.2023, 15:26
Oj pan Dziuban od walki z bałwanami chyba ma coś za uszami
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl