"Zapomniane historie mają często to do siebie, że po latach zostają odkryte i powracają do życia. Dwa lata temu, kiedy z obawami przystępowałem do realizacji pierwszego Marszu Tędy Przeszła Warszawa nie zdawałem sobie sprawy, że przybędzie około 500 młodych ludzi z ursusowskich szkół" - zaczyna swoja opowieść Bartek Kuraś. Góral, który wybrał życie na Mazowszu zabiera nas w kolejna podróż.
Idąc za ciosem, przypominając ten ważny dzień z kart historii przystąpiłem w połowie roku 2023 do realizacji II Marszu. Czekając na uczestników nie byłem świadomy ogromu młodych serc, które będą podążać tego dnia tą trasą. Ba, nawet do momentu rozpoczęcia marszu nie było widać tego ogromu, który ukazał się podczas obróbki filmu. Ponad 1000 młodych serc wraz z wychowawcami przeszło historyczną trasą, którą 79 lat temu podążali mieszkańcy wykrwawionej Warszawy. Rozpoczęła się ewakuacja ludności Warszawy. Mając to w swym zwyczaju, Niemcy nie dotrzymali warunków kapitulacji. Ludność cywilna trafia do obozu przejściowego w Pruszkowie i Ursusie. Rozpoczęło się niszczenie Warszawy przez okupanta.
Około 60 tysięcy osób zginęło podczas opuszczania swoich domów na trasie do Pruszkowa z różnych przyczyn.
W Ursusie na terenie dworca PKP Ursus Harcerze z Szarych Szeregów przeprowadzali akcję Peron. Akcja polegała na pomocy ludności cywilnej transportowanej koleją do Pruszkowa. Szukając informacji na temat tej akcji, z pomocą przyszły mi relacje dwóch powstańców: Pana Jerzego Brzozowskiego "Jurasa" i Pana Jana Cierlińskiego.
Pan Jerzy, który czynnie brał udział w Akcji na peronach dworca w Ursusie, opisuje ją jak coś normalnego. Jak wspomina: "Zawiadowcą stacji był Niemiec, ale to było tak załatwione, że starsi koledzy też z „Szarych Szeregów” wchodzili tam do nich do pokoju, gdzie były nastawiane światła na pociąg; zielone, żeby mógł jechać, czerwone, że musi stanąć, i tak dalej. Wchodzili, nie wiem jakimi sposobami, po prostu zmuszali tego Niemca do zrobienia tak, a nie inaczej, żeby pociąg stanął. Jak pociąg stanął, to myśmy się zbliżali i tak zawsze…"
Wspólnie z uczniami Z.Sz. Nr. 42 im. Jana Karskiego złożyliśmy wiązankę kwiatów na obecnych peronach dworca PKP Ursus, jak również pod pomnikiem przy murach Fabryki Ciągników Ursus.
Na koniec marszu koncert niezastąpionego Pawła Piekarczyka, którego przesłanie trafia dobitnie w serce.
II Marsz Tędy Przeszła Warszawa, jest już historią. Podziękowania kieruję do młodzieży, która tak licznie przybyła. Do Dyrekcji szkół i grona pedagogicznego, z szczególnym uwzględnieniem Z. Sz. Nr 42 im. Jana Karskiego, którzy już drugi rok z rzędu uczestniczą w tym marszu.
A już dziś zapraszam na 3 edycję za rok Marszu wszystkich chętnych. Wydarzenie pod nazwą III Marsz Pamięci Tędy Przeszła Warszawa jest dostępne na Facebooku.
Pamiętajmy o historii poprzednich pokoleń, by przyszłe pokolenia mogły wyciągać wnioski.
Bartłomiej Kuraś
Partnerzy:
Podhale24.pl
Bruśnica - z miłości do folkloru
GóraInfo.pl
NaszaHistoria.pl
Pilecki Projct Committee