6 grudnia jak dobrze wiecie, święty Mikołaj chodzi po świecie… - i chodził, a właściwie to jeździł… Przemierzył wszystkie role w Rokicinach Podhalańskich ciągnięty przez mechanicznego renifera z dużym czerwonym nosem w asyście niestrudzonych wesołych elfów i strażaków z lokalnej OSP, a wszystko w przepięknej zimowej scenerii przy padającym śniegu, w blasku palących się pochodni i migoczących światełek, przy dźwiękach świątecznych piosenek.
Dzieci wiedziały, że Mikołaj będzie – bo obiecał;), dlatego czekały…, z niecierpliwością, ale do końca, z wielkimi emocjami i wypiekami na twarzy…, nasłuchiwały, wypatrywały, pytały sąsiadów i przechodniów. A Mikołaj jak obiecał, tak zrobił – przyjechał do naszej wioski, przejechał wszystkimi jej drogami, podjechał pod każdą bramę domu, w którym mieszkało grzeczne dziecko (a przecież wszystkie dzieci są grzeczne:), rozdał prezenty, przybił piątki i żółwiki… Zrobił dużo dobrego i zostawił dużo dobrego – radości, wzruszenia, uśmiechu i życzeń zdrowia.Pomysłodawcą całego mikołajkowego przedsięwzięcia i zdobywczynią wszystkich słodkości do paczek dla dzieci była sołtys Rokicin Podh. Nina Gryglicka, a całe wydarzenie mogło się odbyć dzięki wielkiej pomocy i zaangażowaniu: rodziców dzieci ze Stowarzyszenia Z Przytupem, radnego Grzegorza Żądło, pani Kasi Ż.;) z Gminnego Przedszkola w Rokicinach Podh., jak zawsze niezawodnym strażakom z miejscowej OSP – czyli całej załodze Mikołajkowego Sołeckiego Teamu.
Sołtys i pozostali organizatorzy mikołajek w Rokicinach Podh. serdecznie dziękują wszystkim sponsorom – ofiarodawcom słodkości do paczek, a byli to: Starosta Nowotarski Krzysztof Faber, Gminny Ośrodek Kultury w Rabie Wyżnej, Biuro poselskie posła Edwarda Siarki, Bank Spółdzielczy w Rabie Wyżnej, Rapacz Market, Ubezpieczenia Łapka, Meble Łaś, firma Budmat, Centrum Handlowe „Małgosia” z Rabki-Zdroju, Edyta i Rafał Miętus, Janina i Bogdan Pałasz, Konrad Filas, Mariusz Filas, Karol Gryglicki.
K. Żądło
