Józef Gawron - radny i były wicemarszałek Małopolski oraz Piotr Ćwik - były pisowski wojewoda, a obecnie wojewódzki radny i jednocześnie minister w Kancelarii Prezydenta RP zrezygnowali z członkostwa w PiS. Co to oznacza dla województwa, na razie powiedzieć trudno.
Ćwik - mimo rzucenia partyjną legitymacją - pozostał w klubie radnych PiS, Gawron natomiast został radnym bezpartyjnym.
Co to oznacza dla 39-osobowego Sejmiku? Na razie nie wiadomo. PiS posiadał w nim większość 21 radnych, teraz teoretycznie ją traci, choć wcale nie oznacza to przejęcia władzy przez opozycję. Pewne jest tylko, że konflikt w strukturach małopolskich partii Kaczyńskiego trwa, mimo że w czwartek, po wyborze na marszałka Łukasza Smółki, wydawał się być zażegnany.
Pełne oświadczenia obu radnych, zamieszczonych na ich profilach fejsbukowych - poniżej.
Józef Gawron:
Chciałbym Państwa poinformować, że z dniem 8.07 br. złożyłem rezygnację z członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwość. Moja rezygnacja ma związek z ostatnimi wydarzeniami w Sejmiku Województwa Małopolskiego. Jako radny bezpartyjny zamierzam nadal pracować dla Województwa i pozostaje otwarty na potrzeby Małopolan.
Piotr Ćwik:
Wiele już napisano i powiedziano o sytuacji w małopolskim sejmiku w ostatnich tygodniach, wiele narosło mitów i opinii, proszę pozwolić, że tę sytuację krótko podsumuję także ja: 1. Z dniem dzisiejszym (8 lipca 2024 roku) składam rezygnację z członkostwa w partii Prawo i Sprawiedliwość, pozostając w Klubie Radnych Sejmiku Małopolskiego, aby wspólnie realizować program dobry dla Małopolski, aby służyć Mieszkańcom, zgodnie z wypowiedzianymi słowami ślubowania radnego. 2. Nie było moją intencją starać się o funkcję marszałka województwa, ani też o funkcję członka zarządu, co wyraziłem wyraźnie m.in. podczas posiedzenia klubu, gdy byłem o to pytany. 3. Zgłoszenie mojej kandydatury w dniu 4 lipca, na kolejnej sesji sejmiku, podczas kolejnej próby wyboru marszałka, było podyktowane tylko koniecznością przełamania impasu i zwróceniem uwagi na potrzebę zmiany kandydata na marszałka. Było to także działanie dla ratowania jedności klubu radnych i środowiska politycznego, a nade wszystko zablokowanie perspektywy ponownych wyborów w Małopolska. 4. Od początku tej kadencji sejmiku, gdy pojawiały się pytania o wybór władz województwa, w rozmowach oficjalnych i kuluarowych powtarzałem, że klub radnych Prawa i Sprawiedliwości dokona takiego wyboru, jeśli będziemy pamiętać o dwóch rzeczach: tworzymy wspólny klub i pozostajemy jednością, wybierzemy marszałka i zarząd województwa spośród osób, które ten klub tworzą. 5. I na koniec: warto być przyzwoitym. Zawsze! Zgadzam się z tymi, którzy tak twierdzą. Warto też pamiętać, że początkiem przyzwoitości jest dialog i wzajemny szacunek!
Więcej o sprawie pisaliśmy:
kliknij TUTAJp/