ZAKOPANE. Przejście reprezentacyjnym deptakiem do łatwych nie należy. Tłumy turystów są widomym znakiem, że już w połowie wakacji można mówić o udanym sezonie.
Od kilku dni także pogoda sprzyja spacerom.
Na niedzielne popołudnie meteorolodzy zapowiadają jednak przelotne opady deszczu i burze.
to miasto powinno się nazywać POMYŁKA. tutaj jest dosłowna samowolka, każdy robi co chce, żadnej widocznej interwencji w skutkach włodarzy miasta, ale za to na imprezkę nowy burmistrz wybrał sie pierwszy. Na razie możemy pochwalić sie nawałnicą szczurów przez restaurację "innych" na ul.Nowotarskiej. Czy Pan wielebny burmistrz nie może rozważyć ograniczenia turystów w tym podhalańskim padole, miasto zrobiło się ochydne, wszelkie złe nacje tutaj zjeżdżają, parkują na Krupówkach,jeżdża po Gubałówce jak po torze wyścigowym, nie wspomnę już o Kuźnicach i parkowaniu na Karłowicza i dziwne nie ma policji i straży miejskiej-jak zwykle.
POLAK21.07.2024, 16:18
A mówią i piszą żę BARDZO DROGO to o co tu chodzi?
Ruska łonuca21.07.2024, 13:27
Trzeba podniesc ceny by było bardziej ekluzywnie i pozbyć się tłumu...