- Podoba im się Zakopane, bo jest tam dużo zielonej natury, której u nich brakuje - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską szef Poland Vip Travel Hatem Khalil. Arabowie, których możemy w te wakacje spotkać w niemal wszystkich zakątkach naszego regionu, czują się tu dobrze, lubią nasze atrakcje i... deszcz.
Najwięcej spotkać można pod Tatrami przybyszów z Emiratów Arabskich, są też Kuwejtczycy czy Katarczycy. Czują się tu dobrze, bezpiecznie i dobrze traktowani przez Polaków. - Gdy Europejczycy przyjeżdżają na Bliski Wschód, też są dla nas inaczej ubrani i też ludzie na nich patrzą. Żadnych problemów nie mamy jest dobrze - mówi Hatem Khalil.Największym krajem Zatoki Perskiej jest Arabia Saudyjska, ale turyści z tego kraju mają problemy z wizami do Polski i Strefu Schengen. - Oni je otrzymują, ale nie mogą zalać naszego kraju, jak turyści z innych, mniejszych arabskich krajów - dodaje współwłaściciel firmy Poland Vip Travel Eryk Wrona, która organizuje przewozy Arabów z Krakowa do Zakopanego. Turystów z Bliskiego Wschodu można w te wakacje spotkać w wielu miejscach - na Krupówkach, Spływie Dunajcem, gdy spacerują z lodami ulicami Nowego Targu. Chętnie korzystają też z lokalnych atrakcji.
oprac. r/